dominacja w związku

hej, mam 22 lata, mój chłopak jest ode mnie 3 lata młodszy. nasz związek od początku był oparty o moją dominację. W nagrodę dostaje np do wylizania moje stopy albo wkładam mu stringi do ust, gdy na to zasłuży. Czy któraś z Was też opiera swój związek o dominację?

up

nic wielkiego. Ja kiedyś miała koleżankę, która założyła się o coś na imprezie z kolegą, że jak wygra to on będzie lizał jej stopy. Naprawdę nic wielkiego.

Fajnie. Ja mam takie skłonności, upodobania do uległości i fetyszyzmu do wielu rzeczy i kobiet.

chcę zdominować faceta który w życiu zawodowym jest szefem dla innych,chcę żeby robił co mu powiem i żebym mogła go zniewolić,żeby zgłupiał dla mnie

Eee, to żadna sztuka. Wbrew pozorom szefowie to właśnie lubią, bo skoro w pracy mogą dominować, to potrzebują jakiejś odmiany

G****o prawda. Uległość, masochizm, to sfera seksualna. Dominacja w pracy nic nie znaczy. To są zupełnie inne kwestie. Takie upodobania zależą niezależnie od statusu. Ja nie jestem niczyim szefem, tzn lubię postawić na swoim, nie lubię się podporządkowywać ludziom, ale mam takie upodobania od bardzo dawna.