Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W tym roku swiat u nas nie bedzie.

Polecane posty

Gość gość

Nie jestesmy wierzacy i nigdy nie spedzalismy swiat "tradycyjnie po polsku", ale zawsze byla choinka, prezenty, dobre jedzenie, spotkania z bliskimi. Tej zimy urodzilo nam sie dziecko, ciagle placze, marudzi, jest noszone non-stop. Zarowno ja jak i maz padamy na pysk, spimy po 2-5 godzin na dobe, w zaleznosci od tego czy jest to "dobry" czy zly dzien. Nie mam w domu choinki, nic nie gotuje, nigdzie nie jade, nikogo nie zapraszam bo ledwo zyje, fizycznie juz nie daje rady. Szkoda mi, ze nie mam jak pokazac niemowlakowi co to sa swieta, ale to jest poprostu niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze, nie rób nic za wszelką cenę. Jeśli będziesz chciała pokazać dziecku w przyszłości święta to pokażesz. Teraz skup się na odpoczynku przede wszystkim, mimo zmęczenia postarajcie się znaleźć chwilę dla siebie. Przecież nie ma obowiązku sprzątania i gotowania na święta :) a nie może ktoś zostać na dwie godziny z dzieckiem byście mogli sobie chociaż na obiad jakiś pójść czy na kawę, spacer? Na pocieszenie Ci napiszę, że miałam tak samo, synek miał kolki, więc pierwszych jego świąt nie było bo padaliśmy. teraz ma 4 lata i jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co chcesz niemowlakowi pokazywać jak wyglądają swięta? Przecież młode ma wyj,,,,,ane na BN bo nic nie czai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu synowi urodziła się córka 3 grudnia kilka lat temu, wiadomo, że świąt nie robili, ale od czego ma się rodziców i teściów. Byli i u jednych i u drugich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z Wami, syn nie bedzie nic pamietal, ale chcialam zrobic zdjecia. Kolezanki maja takie urocze pamiatki - zdjecia noworodkow pod choinka, z rodzicami przy stole, wszyscy ladnie ubrani, usmiechnieci, zrelaksowani. A ja mam na sobie spodnie dresowe i tshirt na ktory syn zdazyl juz ulac. Ogolnie trafic na jego dobry humor to jak ustrzelic 6 w totka. Spalam wczoraj 1,5h. Dzisiaj dzieki tesciowej, ktora zajela sie malym zrobilam pranie i pozmywalam naczynia - normalnie sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedz mi dlaczego nie możesz założyć np. fajnych, modnych dżinsów i do tego równie fajnej koszulki lub bluzki? Nałożysz na siebie pieluchę tetrową i będzie ok. Uwierz mi, ze można się ubrać i ładnie i na luzie. Prowadzę sklep odzieżowy więc wiem co mówię. Też jestem mamą i nigdy nie chodziłam jak fleja. A z dzieckiem to radzę udać się do lekarza, bo ciagły płacz w dzień i w nocy nie jest normalny. Zdjęciami znajomych też się nie sugeruj, bo często są to pozowane kilkuminutowe sytuacje lub jednorazowe sesje.Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestesmy wierzacy i nigdy nie spedzalismy swiat "tradycyjnie po polsku" ja to mówią karma wraca, w końcu nie masz świat, które były na odwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faktycznie ma sens, ubrac sie ladnie i owinac pieluszka. Mozna tez na sukienke zalozyc worek na smieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na siłę. W tamtym roku miałam podobnie, ale jechaliśmy do rodziców i teściów. Pol wigilii w aucie, chwila tu, chwila tam. No i mała oczywiście zachorowała po tej wycieczce. Zdjęcia ładne mam :-) i to jedyny plus :-D. Teraz juz bym była mądrzejsza. A z doświadczenia - ubierz się ładniej, zrób makijaż, ułóż włosy i lepiej się poczujesz. Mąż powinien zrozumieć, że jesteś kobietą i potrzebujesz chwili dla Ciebie. Rozumiem i współczuję, ale pamiętaj, że z każdym tygodniem będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestesmy wierzacy i nigdy nie spedzalismy swiat "tradycyjnie po polsku" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ale bachor już pewnie ochrzczony, bo jakże by inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To faktycznie ma sens, ubrac sie ladnie i owinac pieluszka. Mozna tez na sukienke zalozyc worek na smieci usmiech.gif Ty sobie możesz nawet na łeb założyć worek na śmieci jeśli masz taką potrzebę. Chodzi o to, żeby na ramię nałożyć pieluszkę bo zazwyczaj tam dziecko ulewa, ciemna maso. No ale to jest właśnie wymówka takich zaniedbanych bab jak ty, byleby tylko nie musieć o siebie dbać. Poza tym nigdzie nie radziłam autorce założenia sukienki, bo wiadomo, ze w spodniach wygodniej przy maluchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanki maja takie urocze pamiatki - zdjecia noworodkow pod choinka, z rodzicami przy stole, wszyscy ladnie ubrani, usmiechnieci, zrelaksowani To to faktycznie jest poważny argument, aby robić świata, foty.... Bardzo dobrze, będziesz łaziłą taka romemłana , bez choinki, beż świątecznej atmosfery, masz to na co sobie zasłużyłaś, głupi ludzie nie powinni dostwać radości świętowania, tylko włsnie jak ty łazić i snuć się jak ostanie łajzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie po prostu leniwi. Nie wierzycie wiec wam to i tak wszystko jedno. Moja corka ma 8 mies. - zabkuje. Malo spi, marudzi, a ja... Nocami tule ja glaskam zeby jakas jej ulzyc, a w dzien... Z wozkiem latam po zakupy, stroje mieszkanie, sprzatam, gotuje. Moj maz pracuje na kopalni - po poludniu odsypia a wieczorem pomaga mi we wszystkim. Troche mobilizacji lenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co święta jak nie jesteś wierząca?. W końcu spędzisz je tak jak Twoja wiara, a raczej jej brak, nakazuje i nie będziesz hipokrytką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak wiary ma to do siebie, ze niczego nie nakazuje :) Mozna sobie swietowac i gwiazdke, i walentynki i haloween jak sie ma ochote, a do tego zrobic post i ramadan i piniate. Dorosli ludzie moga sobie swietowac co tylko maja ochote, tylko niektorych religie ograniczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestescie po prostu leniwi. Nie wierzycie wiec wam to i tak wszystko jedno. Moja corka ma 8 mies. - zabkuje. Malo spi, marudzi, a ja... Nocami tule ja glaskam zeby jakas jej ulzyc, a w dzien... Z wozkiem latam po zakupy, stroje mieszkanie, sprzatam, gotuje. Moj maz pracuje na kopalni - po poludniu odsypia a wieczorem pomaga mi we wszystkim. Troche mobilizacji lenie! " x x A niszcz sobie swoje zdrowie i męża. CO nas to? Nie każdy ma ochotę się zarzynać bo trzeba. Twoje życie Twoje wybory. Życie autorki to jej wybory. x Co do braku wiary. W tamtym roku miałam choinkę, bo lubię ten wystrój. Nie będzie mi jakiś katolik zabraniał, bo tyle znaczy choinka dla katolika co dla mnie. Ale wigilii żadnej nie było. W tym roku nie ma ani grama świątecznej ozdoby w domu, ale za to jest jutro kolacja. Jedno jedyne danie tradycyjne bo ktoś się uparł :P A tak zupełnie freestyle. Mam dzień wolny jak i wierzący więc sobie mogę je spędzać jak chcę. Przynajmniej nie rzygam nienawiścią na forach, jak przystało na katolików ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja rzygam nienawiścią? Napisałam prawdę, że 24.12. w Polsce i nie tylko obchodzona jest Wigilia Bożego Narodzenia. To jakie święta z choinką Ty obchodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesilenie zimowe. Świętuję to, że od tej pory dzień będzie coraz dłuży i że będę mieć coraz lepszy nastrój bo jesienno-zimowe krajobrazy+mrok mnie przygnębiają. A choinka jest symbolem zieleni i życia. A co chcesz mi zabronić, że Cię to tak interesuje? Ja Twoich świąt się nie czepiam, więc czemu Cię moje obchodzą? O rzyganiu pisałam ogólnie, wystarczy sobie poczytać to forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu mnie zainteresowało i grzecznie się Ciebie zapytałam, skąd ta agresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak, wiem kiedy jest realna data :P Ale jakoś wolne dają od 24 grudnia a nie od 21. Dziwne, co nie? Zresztą, Wam brak realnej daty narodzin Chrystusa nie przeszkadza świętować w grudniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie już podważano prawo niewierzących do świętowania, i raczej cała rozmowa nie jest w sympatycznym tonie "a co Ty robisz w swój dzień wolny bo mnie ciekawi" ;) Więc i ja nie jestem w sympatycznym nastroju. Szczególnie, że dziś już doświadczyłam "atmosfery świąt" będąc wśród ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez kitu jesteście leniwe. W zeszłe święta mój syn miał 2 miesiące. I zrobiłam u siebie wigilię, ubrałam choinkę, ugotowałam jedzenie (cześć kupiłam gotowe) da się to zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od lat nie obchodzę, a wasza katolicka obrzędowość wigilijna wzięta jest ze Szczodrych Godów, słowiańskiego święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziekuje za slowa otuchy i zrozumienia. Fanatykom religijnym polecam melise na ten swiateczny jad. Moje dziecko nie jest i nie bedzie ochrzczone, a swietowanie to nie jest monopol katolikow. Polecam otworzyc troche oczy na swiat. Nie zamierzam sie tlumaczyc z powodu lub logiki mojego ateizmu. Choinka to poganski zwyczaj, tak na marginesie. Moze nie zupelnie mnie zrozumieliscie, ja nie chodze po domu w pizamie. Ubieram sie i maluje jak zawsze, tyle tylko ze z malym dzieckiem wszystko latwo ubrudzic dlatego jak juz jestesmy po spacerze/zakupach to wygodniej mi zalozyc leginsy/luzne spodnie. Do pani od meza w kopalni - gratuluje. Tyle tylko ze nie wszystkie dzieci daja sie ladnie ululac i spokoj. Ja gotowac nie moge, bo amm dwie rece zajete - a konkretnie, nosze moje dziecko przez wiekszosc dnia. Jest zdrowy, ale ma marudny charakter i tyle. Z roznych wzgledow nie moge spedzic tych swiat z rodzicami/tesciami/rodzenstwem. Co nie znaczy ze o nich nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potraficie się zorganizować I tyle. Dziecko ktoś nauczył noszenia. Moje dziecko miało fotelik w kuchni i zawsze było na oku i pod ręką. Z dzieckiem spokojnie przy odrobinie samozaparcia można zrobić i święta trzeba tylko umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka nie uczy się noszenia! niektóre takie są i tyle! dobrze robicie szkoda nerwów i szarpania nic na siłe i za wszelką cenę! jeszcze wiele świąt przed wami napewno sie jeszcze narobisz dziecko będzie starsze i będzie dobrze.U nas też tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
2 miesięczne dziecko w foteliku w kuchni? no gratuluję - to chyba niezbyt zdrowe, no, ale co tam - pokazac się ze zorganizowaniem ważniejsze... mam nadzieję autorko, ze miałaś dobre święta i że następne będa dużo lepsze:) wszyskiego najlepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem, że dziecko trudne. Ale ubrać choinkę, założyć coś lepszego, zamówić jedzenie to chyba nie taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szoku jestem że mając jedno dziecko nie potraficie zorganizować świąt. Ja mam czwórkę dzieci, najmłodsze w grudniu miało pół roku i Normalnie robiłam święta I zjechała się do nas rodzina nikt mi w niczym nie pomagał mąż pilnował dzieci a ja przez dwa dni zasuwałam w kuchni A wy przy jednym dziecku nie dajecie rady?? masakra! To co będzie dalej jak będziecie mieć drugie dziecko ?dawniej kobiety miały po sześcioro czy siedmioro dzieci i jakoś robiły święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×