Mam najgorsze święta w tym roku :(

Normalnie płakać mi się chce :( wszyscy moi znajomi mają w domu duże, żywe choinki, lampki na oknach, na Wigilie różne rodzaje jedzeń, ciasta domowe... A u mnie? :( choinka ma może ze 30 cm wysokości w dodatku sztuczna, lampki na oknie wisiały może przez kilka dni bo szkoda prądu, jedzenie kupione, prezentów nawet małych też nie ma. Zawsze co roku były udane, bajeczne święta a teraz? :( smutno mi. I to wszystko przez menopauze matki... mówi, że choinka jej do niczego nie potrzeba i cieszy sie ze jej nie ma, u sąsiadów zapachy domowego jedzenia, światła w kuchni zapalone a ona dumna ze nic nie robi... brak mi słów po prostu :(

zrób ty a nie jęczysz ze matka zła

No widać czas nastał, abyś Ty się wykazała :D

Czy na tym frum choć raz możecie przestać robić sobie jaja i dać jakieś na poziomie odpowiedzi?!

A ja święta,wszystkie trzy dni,spędzam w pracy.Życie...

to idź do sąsiadów daj spokój niektórzy mają rodziców alkoholików i g****o zamiast Wigilii, inni są sami w święta, a Ty się martwisz o blichtrowy nastrój:O

Zrob sama mama ma prawo do tego zeby miec dola a ty zamiast ja wspierac to co robisz