Bladość jest sexy, po co baby chodzą do solariów?

Nie kumam tego. Jasna cera zawsze była pożądana, symbol delikatności i szlachetności a teraz dziewczyny nawet naturalne blondynki wyglądają jak skwarki po solarium, przykre...

Ja jestem blada i nie mam zamiaru tego zmieniac :)

bo przez bladą skórę widać naczynka, niebieskie żyłki i cienie pod oczami wyglądają jak dorosne śliwki - zwłaszcza zimą i mówię to jako osoba o kolorze skóry odleżanego trupa.

Akurat jak ktoś ma problemy z naczynkami, to opalanie się tylko nasili problem, bo cerę naczynkową należy chronić przed słońcem. Zresztą opalenizna nie spowoduje, że naczynka znikną, tylko laserowo można je usunąć. Opalona skóra szybko robi się pomarszczona, solary mają przedwczesne zmarszczki.

Ja też wolę dziewczyny o jasnej skórze. Oczywiście jak któraś ma naturalnie oliwkową i ciemną skórę, bo taki typ urody to też wygląda ładnie. Najgorzej wyglądają te o naturalnie jasnej karnacji, które się opalają. Opalenizna nie pasuje do każdego typu urody.