Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ona nie chce słyszeć o dziecku

Polecane posty

Gość gość

To pytanie kieruję szczególnie do innych facetów, mianowicie jestem ze swoją dziewczyną juz 4rok, wiem i czuję, ze to właśnie ona jest dla mnie wszystkim. Oboje jesteśmy duszami towarzystwa, wspólne wyjazdy, spotkania ze znajomymi, w klubach, przyjęcia. Jestesmy dobrze ustawieni, mamy dom, pracę, jeśli chodzi o ślub to jakoś nie jest to dla nas priorytet. Ona jest duszą towarzystwa i od zawsze nie przepadała za dziećmi a mimo związku znamy się juz 8lat. To był dla niej zawsze ciężki temat i od zawsze mówiła ze nie chce. Nikomu na początku to nie w głowie i mi tez nie było, ale jakoś nigdy bym nie powiedział ze nie chcę dziecka. Kilkoro z naszych znajomych juz zostało rodzicami i wiadomo jak to koleżanki-moja dziewczyna spędza trochę czasu z młodymi mamami. Myślałem, ze coś w niej pęknie i ze jednak sie przełamie i pojawi sie u niej ten instynkt macierzyństwa, ale jednak nic. W łożku nie mamy żadnych problemów, ale pod warunkiem ze nie ma mowy o dzieciach. Nie jestem typem romantyka, a ona to juz szczególnie, ale czuję ze to jest właśnie ta, z która nie chciałbym tylko być i kochać ją, ale mieć z nią dziecko, którego obawiam się, ze ona może niezaakceptowac. Nie wiem jak zrobić w takiej sytuacji, bo ona nawet nie chce słyszeć o dzieciach, ma wręcz dreszcze na samo słowo. Czy ktoś ma podobna sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dwie dusze towarzystwa kto z dzieckiem będzie siedzieć kilka lat w domu? chyba że niania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo duszy towarzystwa wolałbym zacząć poświęcać czas dziecku, bo tego mi miedzy nami brakuje. Niestety nie widzę tego po niej. Myślę, ze poradziłaby sobie w roli matki, ale martwię się ze nie zaakcpetuje tego i będzie nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ile macie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona 29 a ja 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiem, ze można powiedzieć ze na to jest jeszcze czas, ale ja nie chcę juz czekac, a obawiam sie, ze ona nie zmieni nastawienia, bo od zawsze nie chciała dzieci i panicznie od nich sie odsuwała, byle by nie mieć żadnego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak ona nie lubi dzieci to z wolnej woli nie da sobie rozrywać cipki porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie nie che miec dziecka tylko nie chce go miec z Toba. Kobiety chca miec dzieci z bad boyami, patolami, chamami itp. a dobrych mezczyzn chca na ojczymow. Ty jestes dobry wiec nie licz na wlasne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jeśli zaczyna się kogoś kochać to nie chce sie byc tym "bad boyem" tylko próbuje się jej nieba przychylić, dogodzić na wszelkie soposoby, bo się ją kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tego nie wytlumaczysz kobietom. One kieruja sie zwierzecymi instynktami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ja mam robić bo juz sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lecz się sk***ysynu. Czy tobie się wydaje, że każda kobieta do c***a pana chce dzieci? Źle ci się wydaje, bo kobieta, to nie inkubator do k***y nędzy i ma prawo wybrać, czy chce mieć dzieci, czy nie. I wracaj koleś, do swoich bad boyów, którzy jebią cię w dupsko w pierdlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież jej nie zmusisz. Musisz zaakceptować to, że ona nie chce dzieci, bo brew temu, co się mówi, nie każda czuje do tego powołanie. Jak dalej będziesz miał takie parcie, to będziecie się musieli rozstać,bo Ty będziesz nieszczęśliwy bez dziecka, a ona nieszczęśliwa z dzieckiem i nie, nie pisz, że swoje dziecko pokocha, bo na to gwarancji nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz dlaczego nie chce dziecka? moze adopcja? a Ty mozesz sobie wybrac biedne dziecko z organizacji wspierajacych dzieci i pomagac w rozwoju takiego dziecka aby mialo o jesc, na leki etc - niepotrzeba wiele do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macierzyństwo=kobiecość. Chcesz mieć dzieci, to znajdź sobie prawdziwą 100% kobietę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 32 lat,od 12 lat męża i też nie chcę dziecka...nigdy nie chciałam i nie zmieniło mi się z biegiem lat...gdyby mąż upierał się przy dziecku musielibyśmy się rozstać...i jestescie dziwni proponując adopcję,nie chcę własnego dziecka a co dopiero obce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem, że według Ciebie bezpłodna kobieta, albo po histerektomii nie jest prawdziwą kobietą? Powiedz to takiej kobiecie w twarz, geniuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest jest problem to ze nie może mieć dzieci, tylko stanowczo ich nie chce. Tak powoli zaczynam sie zastanawiać czy jednak mogłaby zostawić takie życie jakie teraz prowadzi, zeby choć trochę zając sie dzieckiem. Zaczynam wątpić czy znalazłaby na nie czas, bo jednak ciagle wyjazdy, praca, spotkania, inprezy, a jak wyłapie trochę wolnej chwili to albo wspólnie ją spędzamy albo ona idzie do kosmetyczki albo na fitness. Będąc mamą raczej musiałaby chcesz na pewien czas sobie to odpuścić, na co watpię zeby sie zgodziła. A ja mimo wszystko bardzo bym je chciał mieć, i to nie adoptowane, ani nie moje, tylko Nasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobietą już się staje w momencie dojrzewania kobiecość to nie tylko też typowo cechy płciowe ale też charakter, delikatność itp macierzyństwo nijak się ma z kobiecością, niektóre kobiety nie mogą mieć dzieci bo np są bezpłotne, czy w takim razie nie sa kobietami? oczywiście że są. macierzyństwo=kobieta i matka, dziewczyna bez dziecka=kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze zamiast pisac co ona powinna poswiecic zastanow sie co Ty jestes gotowy poswiecic dla dziecka? Moze Ty poszedlbys na tacierzynski a ona moglaby wrocic do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze Ty poszedlbys na tacierzynski a ona moglaby wrocic do pracy? X Juz widze te awantury z jej strony ze ona pracuje a on nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego w kazdym temacie na kafe musi sie wypowiadac to zalosne poyebane prawictwo?? prawik charakteryzuje sie tym, ze nic kompletnie nie wie o kobietach, nie ma zadnego doswiadczenia z kobietami a najwiecej bzdet i swojej filozofii ma do powiedzenia na temat kobiet i najbardziej pluje na kobiety. Nie rozumiem tych poy****ych kolesi. Prawiki to chorzy faceci jak pokazuje codziennie to forum i ich chorych obrazliwych wypowiedzi o kobietach nie majacych sacunku do kobiet. :O Odkad jestem na kafe zaczelam gardzic prawikami, bo prawik to NIE brak seksualnego doswiadczenia lecz inny = GORSZY stan umyslu i GORSZE natawienie, stosunek do kobiet. Zauwazylam ze brak dosw. seksual. wsrod facetow odpbija sie na relacja, gorszych relacjach z kobietami i tacy faceci nie sznuja i obrazaja BEZPODSTAWNIE kobiety, wszedzie gdzie tylko moga, choc zadna im nigdy nic nie zrobila, ci kolesie maja cos z psychika nie tak.:O to co tutaj czyta sie od nich na temat kobiet nie miesci sie w glowie, ze mozna az tak nienawidzic kobiet za to ze nie ma sie za soba rozprawiczenia, to problemy psychiczne ktore powinni leczyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności jaka się wiąże z dzieckiem, ale swoją dziewczynę znam na tyle, ze ona nie będzie taka ugodowa i nie lubi rezygnować ze swoich postanowień i planów, a o kompromisie tez nie ma mowy, nie należy do tych co lubią sie zajmować kimś 24/7. Z nią to taka trochę krótka piłka, a do tego jest uparta, jak coś powie to tak raczej musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty jestes w stanie poswiecic sie 24/7? Czy wymagasz tego tylko od Niej? sam jestes uparty masz wymagania, ale nic od siebie nie chcesz dac. typowy zascianek w Pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad takie zalozenie (opis jest raczej typowy dla podejscia faceta)? z opisu Autora o jego dziewczynie wynika zupelnie co innego - dziecko nie jest dla niej celem samym w sobie, ma inne marzenia, ktore chce realizowac w zyciu. nadal tez Autor nie odpowidzial na moje pytanie dlaczego jego dziewczyna nie chce miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym nie chciał dać to bym sie na to nie decydował. Tylko biorę pod uwagę to ze dziecko szczególnie potrzebuje matki i mimo wszystko czuje od niej emocje, a taka niechęć do dziecka nie sprzyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydajesz się być niby inteligentnym facetem, a tak trudno "przychodzi" Ci myślenie. Masz tylko dwa wyjścia, oba będą mniejszym złem,a nie prawdziwym rozwiązaniem. Albo zaakceptuj w koncu jej niechęć do macierzyństwa, albo zakoncz ten zwiazek .W tedy znajdz sobie kogoś innego ,kogoś ,kto chce mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże o czym tu mowa, JEDNO dziecko to nie takie znowu aj waj, żeby w miarę rozgarnieta kobieta sobie nie poradzila. U mnie w pracy widuje zadbane kobiety mające 2 i 3 dzieci. Jak one to robią nie wiem. Leniwa baba ci się trafiła chłopie, więc póki czas;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce dziecka, bo ich nie lubi, jakkolwiek dziwnie to brzmi, nie cierpi ich krzyku, wyglądu, nie lubi sie nimi zajmować, nawet gdy znajoma chciała dać jej na chwilę potrzymać swoją małą córkę, to moja dziewczyna od razu sie odsunęła. Ona nie może nawet słuchać jak inni mówią np. Gdzieś na ulicy "o jaki śliczny chłopiec" lub cos takiego. Ona tego nie rozumie dlaczego inni tak sie zachwycają. Jest dość skoncentrowana na sobie, mi to nie przeszkadza, ale tak jakby w jej życiu nie było miejsca na macierzyństwo. Otwarcie mówi ze nie cierpi dzieci i nie ma zamiaru mieć w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ Wy jesteście głupi. Lenistwa??ludzie ,naprawdę tak ciężko zrozumieć że niektóre kobiety nie posiadają instynku macierzynskiego? Nie chce ,niech nie ma. Proste, jej wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×