jak unormowac sen niemowlaaka

Mamy pomozcie.. Moj syn ma 5 miesiecy. Od poczatku pozno mi zasypia. Pierwszy miesiac to byl koszmar - zasypial 2,3 w nocy. Potem go zaczelismy usypiac w bujaczku, to juz nawet 22-23 zasypial. Pobudki na butle byly. Teraz jest tak, ze zasypia dopiero 24-1, a za to spi do rana, do 7-8 bez pobudek. No ale w dzien od poczatku duz drzemie. Duzo i czesto dlugo. Przede wszystkim rano odsypia te noc bo potrafi i 3 godziny pospac. Pmiedzy drzemkami sa zabawy, jedzenie itp. Ale ma tych drzemek kilka i niestety, po kapieli ktora prawie zawsze jest o 19, lapie czesto znowu drzemke po 19 do 20 albo nawet kolo 21. Teraz jest ta godzina a ja siedze. W marcu ide do pracy, codziennie bede wstawala o 5.. nie wyobrazam sobie tego. Co robic? Dodam, ze nie wiem, jak mu tych drzemek odmowic, bo jak jest zmeczony, to albo pada tak, ze mozna by wszystko z nim robic i by spal dalej albo strasznie placze.

Dodam, ze ja jestem typem, ktory cale zycie szedl spac wczesnie i raczej malo spalam w dzien, wiec ten rytm mnie dobija. Jestem nerwicowcem, wiec brak wysypiania sie to dla mnie kara, do tego trace apetyt i chec do zycia :(

Probuje go usypiac a tu ryk. Jak siedzi w bujaczku to guga, plumka sobie, jest pogodny. Czyli w nosie ma spanie, chialby sie bawic. Paranoja. Mamom, ktore beda pisaly o swoich dzieciach, ktore "od poczatku zasypialy wczesnie" dziekuje. Sorki za taka dygresje, ale jesstem stara wyjadaczka na kafe;p i wiem jak potrafia wygladac watki

moj synek ma prawie 6 miesiecy i od jakisch dwóch ciagle wstaje mi o 4 rano...a zasypia o 16 probowalam go przetrzymac ale po prostu on nie daje rady .., punkt 16i on juz spi na noc i budzi sie tylko na jedzonko .

Mamo Natanka, ale w czym ta informacja pomoże autorce? Wyraźnie napisala, że dziekuje za wpisy tego typu. Autorko, nie wiem, co Ci doradzić. Ja u mojego (prawie 4 miesiące) widzę tendencję do coraz późniejszego zasypiania. Jako noworodek budził się praktycznie tylko na pierś. Potem zasypiał o 17-18, że nie zawsze zdążyłam go wykąpać. Później zaczęło się wydłużać. Jeszcze niedawno zasypiał ok. 20, a teraz już po 22. Jak się obudzi rano to do południa robi za 2 drzemki a potem na spacerze ok.14-15 kolejną. Po powrocie czasami jeszcze jedną krótką a czasami nie. Potrafi od spaceru do nocy nie drzemać. Chyba to po prostu taki typ. Nie mam pojęcia, czy można dziecko nauczyć inaczej. Wydaje mi się jednak, że to już jest w mózgu zakodowane, czy jest się skowronkiem czy sową. Ja np. od lat chodzę spać 2-3 w nocy i najchętniej leżałabym do 10-11. Nawet chodząc do pracy późno zasypiam, a krótki sen odsypiam w weekendy. Mój maly chyba wydał się we mnie. Może, Autorko, Twój mąż też jest sową i maluszek ma to po nim?

Tu ja zalozycielka watku.Dziekuje za sensowna odpowiedz. Mama Natanka chyba chciala przez to napisac ze niektore dzieci maja nietypowy rytm dnia sama nie wiem. Wlasnie my oboje z mezem wczesnie chodzimy spac. Moja mama tez. Tata potrafil dluzej posiedziec, rodzice meza to nie wiem bo to akurat taka patolka troche byla. Ostatecznie mlody zasnal pol do 2. Po butli. Tak to juz sie darl. Pomalu ida mu juz zeby moze tez jakies wariacje stad. Czytam duzo na temat ustalania rytmu dnia dziecka i wpuisy wzajemnue sie wykluczaja. Niby mozna cos osiagnac dzieki tzw rytualom ale jesli dziecko ma nature sowy to i tak dupa. Najbardziej mnie doprowadzaja do szalu wpisy mamusiek ktorych dzieci od malenkosci zasypialt na cala noc o 8. Co ja moge jak maly 1.mc zycia darl sie do 2 ,3 w nocy a w dzien by na kamieniu usnal. Ja skowronek juz wyspana od 8. Ale przede mna kolejny dlugi dzieb i juz mi niedobrze na sama mysl. Pamietam kiedys w ogolniaku probowalam uskyutecznic nauke wieczorem to slonczylo sie zasypianiem nad ksiazka doslownie i jakies omamy sluchowe mialam. A gnom teraz spi.. Juz 7h

Moj ma 8 miesiecy i o 18-19 zasypia na noc, ale budzi sie co 3-4h na jedzenie i wstaje juz o 5 rano...tez chodze mega niewyspana, bo nie potrafie tak wczesnie zasnac, zeby bladym switem byc w pelni sil. Wszystkie proby przestawienia tego czasu- zeby chodzil spac pozniej i pozniej wstawal, konczyly sie placzem, histeria, kilkukrotnym wybudzaniem w nocy i totalnym rozbiciem malego. Był marudny i niewyspany. Dalam sobie spokoj. widocznie taki to juz typ.

Dziekuje. Moja mama twierdzi ze maly juz takmoze miec i tego nie zmienie a kolezanka np przekonuje mnie ze owszem mozna to zmiebuc tylko ze jej dzieckonie spi w dzien peawie w ogole

No ale jak się budzi po tej wieczornej drzemce to co robisz? Bierzesz co do jasnego pomieszczenia bawiąc się ? Czy leży e łóżeczku do 24 ? Może jak się obudzi to nie rozbudzaj co ..daj butlę ..I przytul pospiewaj..pobujaj..powiedz że jest noc itp. Powinno pomóc...ale ja bym ograniczała jakąś drzemkę..bo widocznie ma za dużo snu w dzień I może dlatego tak jest...ja nie miałam że snem problemu..W tym wieku..dopiero ok 8-9miesiaca zaczęły się nocne pobudki i mały był do zabawy..jak nic nie pomagało to szliśmy się bawić do drugiego pokoju..1 H czy 2 H wyjęte z nocy..ale przeszło samo..nigdy nie był typem spiocha M.więc przyzwyczaiłam się że pewnych rzeczy nie da się u mojego syna wypracować..ale ty próbuj..

Nie, zostawiam go w lozeczku w nadziei ze przysnie z powrotem. Swiatlo jest przycmione tv wylaczony,maz oglada film na kompie. Oczywiscie syn nie zasypia ponownie, tylko pprzekreca sie na brzucha albo guga sobie, bawi nozkami itp. Dzis probwalismy mu zabrac drzemke te po sniadaniu to mial oczyczerwonr poplakiwal a w koncu doslownie padl. Przed 7 wieczorem znow drzemka ale go wybudzilismy na kapiel i butle. To znoe zasnal o 21..na godzine. Po 22 dalam butle i zaczelam go usypiac na chamca wedlug rady kolezanki i w niecala godzine mimo ryku i krzyku zssnal. Ale ja psych wysiadam. Od 7mca ciazy nie spalam prawie w ogole w nocy, potem maly wariowal, potem sie uspokoilo na chwile i znow wariactwo. :(