Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nic nie zjedli...przykro mi.

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż jest anglikiem. Wczoraj na kolacji Wigilijnej bylo u nas jego rodzenstwo. Gotuje naprawde dobrze i jestem chwalona,takze przez nich ,kiedy serwuje jaks posilek. Z racji tego,ze jestem tu sama,bez rodziny,chcialam pokazac im troche Polski na talerzu. Zrobilam pierozki, uszka, barszczyk, karpia, rybe po grecku, ciasta, salatki. Sprobowali tylko karpia, bo nikt nie chcial "zupy z burakow ani tego czegos co w niej plywa", pierogow tez nie " nie lubie grzybow, sa ciezkostrawne". Na rybe po grecku uslyszalam od jego brata,ze ma taka zasade,ze nie jada zimnej ryby. Oczywiscie robilam dobra mine do zlej gry,ale jest mi naprawde bardzo, bardzo przykro;(. To tak...chcialam sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poprzednich latach serwowali normalnie mieso, alkohol...w tym roku chcialam to zmienic. No i wyszlo jak wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rybe po grecku moglas podgrzac jest dobra na cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoja droga oni chyba za toba nie przepadaja...mogli z czystej kultury sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na siłę. Tez nie próbuje tego na co mi mam ochoty . Nie zmuszam nikogo do jedzenia i nie lubię być zmuszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogli spróbować po trochu korony z głów by im nie pospadaly docenić twój wysiłek starania mogli powiedzieć ze to nowe smaki przecież nie musiało im smakować ale przez szacunek... nie przejmuj się a jak znów przyjdą podaj kawę i herbatę i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to są właśnie różnice kulturowe, do tego ta rodzinka to mega buractwo. Wiecej się nie staraj dla takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więcej ich nie zapraszaj i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le...jakie buractwo. Ja rozumiem,ze moglo nie smakowac,ale takie komentarze? mogli sobie chociaz wyobrazic ile poswiecilas na to pracy,zeby to wszystko przygotowac. Na przyszlosc,zamow pizze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie ciule. Jakby ich kuchnia była w czymś lepsza od naszej. Buhahahaha. Wow, zasada, że zimnej ryby nie je. Nie, że taka forma nie smakuje, tylko, że ma zasadę. Co za burak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym barszczem to prawda autorko. Moi teście pracują troche bliżej niż w Anglii bo w Austrii. Teściowa tam dla nich czasem gotuje i po podaniu barszczu córki szefostwa odmówiły z obrzydzeniem jedzenia barszczu no bo jak zupa może być z buraków, ale wiecie co to jest chyba normalne to tak jakby jechać do chin i na święta ktoś nas częstuje rybą fugu czy ośmiornicą, to co dla nas obce i odpychające to gdzie indziej jest rarytasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, normalne jest, że coś nie smakuje, ale grzeczność wymaga, żeby odrobinę spróbować a gospodynię pochwalić za wysiłek. Ewentualnie podziękować ze względu na dietę czy dolegliwości, bez zagłębiania się w niemiłe szczegóły. Wszelkie krytykujące komentarze są grubym nietaktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Głupie ciule. Jakby ich kuchnia była w czymś lepsza od naszej. Buhahahaha. Wow, zasada, że zimnej ryby nie je. Nie, że taka forma nie smakuje, tylko, że ma zasadę. Co za burak. x Kuchnia? Za dużo powiedziane. Tłuste, wstrętne potrawy z paskudnym lepkim puddingiem na czele. Ohyzda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i to są właśnie różnice kulturowe, do tego ta rodzinka to mega buractwo. Wiecej się nie staraj dla takich. " No co ty nie powiesz. A ja myślałam że mega buractwo to są "polaczki cebulaczki" a jednak okazuje sie obcokrajowcy to wcale nie jest taki miód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pomyśleć, że ich królowa szczura zjadła by nie urazić gospodarzy... Jacyś zaściankowi ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czego ty sie dziewczyno spodziewalas? Mieszkam w Anglii 8 lat i znam juz ich obyczaje troszeczke (oczywiscie nie mówię o wszystkich ale duza większość) i nigdy nie podalabym im tych potraw bo to oczywiste ze nie zjedza i jeszcze im tą polska kuchbie obrzydzisz, jedyne co mogli by zjeść paszteciki takie w ciescie pieczone to moze by zjedli ale nie wiem. Angielski obiad niedzielny czy swiateczny jest bardzo dobry nie ma sie co kłócić a jak ty im podasz kapuste co wyglda okropnie i zimna rybe to ja sie im nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze nie dziwię im się. Zrobiłaś chociaż coś dla nich? Czy miało być po polsku wyłącznie? Uszka nie są rarytasem żadnym wg mnie, pierogi z grzybami i kapustą tak samo (tysiąc razy bardziej wolę ruskie). Karpia nie jem bo zwyczajnie jest niesmaczny i jest mnóstwo lepszych ryb (slyszałam, że za granicą w ogóle uważają, że to dość podła ryba). Barszcz lubię, ale z krokietami z mięsem. x A jestem rodowitą Polką karmioną tymi specjałami od dziecka. Więc obcokrajowcom się nie dziwię, że ich te potrawy nie kuszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama tez nie je w wigilie tlustych watrobek ani ostryg czy innych owocow morza. Na szczescie mojej tesciowej do glowy by nie przyszlo wyzywac ja od gburow. Co kraj to obyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj Maz tez barszczu ani karpia nie tknie . Za to lubi bigos i fasolke po bretonsku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety niepotrzebnie sie narobilas.Polska kuchnia jest bardzo specyficzna, a potrawy wigilijne to w ogole egzotyka. Nastepnym razem zrob tylko jakis polski akcent. Oszczedzisz sovie roboty i stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co się dziwisz polska kuchnia jest tragiczna a klasyczne potrawy wigilijne to w ogóle jakąś porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich jedzenie jest tłuste, ciężkostrawne i niedoprawione. Ohydne. Polska tradycyjna kuchnia też do lekkich nie należy, ale nie można powiedzieć, że jest bez smaku. Ja bym się chyba nie odważyła podać im takich dań, bo jak już ktoś napisał, szczególnie dania wigilijne to egzotyka. Szczególnie barszczyk jest bardzo specyficznym smakiem. Ktoś, kto nie obcuje z takimi daniami na codzień, może je potraktować tak, jak my szaszłyki z karaluchów. Nie dziwię się więc, że nie chcieli jeść. Ja bym na Twoim miejscu zrobiła na wszelki wypadek coś, co na pewno by im pasowało. O tych ludziach powiem tylko tyle, że zupełnie nie mają taktu ani empatii. Nie powinni rzucać takich komentarzy. Ale czego można się spodziewać po tym narodzie? To w większości buraki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Kilka dobrych lat temu byłam w Anglii i miałam sąsiadów anglików , imprezowalismy i zrobiłam żurek zabielany śmietaną , kiedy im podałam to podziekowali za kawę........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
trochę nie przesadzasz|? ja tez potraw wigilijnych nie lubie,oprócz barszczu i pierogów takich wlasnej roboty,no i sałątka ale juz ryby nie tkne,jak chodziłam w gosci to wiedzieli ze dla mnie ma byc sardynka z puszki i to jadlam ale karpia,salatek rybnych itp nie tknę.\i nikt się nie obrazał,nic na siłę. a tak wogole jestescie w Polce czy w Anglii? bo domyslam sie ze w Angli jelsi tak-oni mają swoje obyczaje i to my mamy się do nich dostosowac a nie narzucac im swoją kulturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja zawsze myslałam, ze barszcz to zupa co maja na całym swiecie, szook. uwielbiam barszcz, jak oni nie, to duzo traca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
barszcz jest wspaniały,swoją drogą tez i zdrowy,buraczki,mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie jadam ani barszczu, ani karpia, ani pierogów.Szczerze mówiąc, poza śledziami nie lubię żadnej potrawy wigilijnej, więc nie dziwię się, że menu im ni e podeszło. Szczególnie buraczki w wielu krajach są traktowane po macoszemu. Nauczka na przyszłość - menu układa się "pod gości", a nie pod siebie, można postawić coś innego - jako opcję, ale zostawiając gościom wybór. Są potrawy, których nie tknę, np. czegokolwiek co zawiera kminek, nie wiem czy zjadłabym np. śledzia na słodko, którego serwują w Skandynawii. Nie ma siły, żebym się zmusiła, nawet z grzeczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, jeśli wiem, że ktoś z moich gości czegoś nie jada, staram się, aby inne potrawy mu pasowały. Np. jedna koleżanka nie jada oliwek, a ja często robię sałatkę grecką. Jaki problem zrobić więc sałatkę bez oliwek a oliwki położyć obok w miseczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie nie dziwie się. Tez mieszkam w Anglii ponad 10 lat. Oni nie lubią próbować nowych rzeczy, w przeciwieństwie do mnie. A jeśli chodzi o rybę po grecku to na zimno jej nie znoszę a na ciepło lubię bardzo. Co nie zmienia faktu że mogliby chociaż spróbować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy im smakowało , czy nie zwyczajna kultura wymaga spróbowania. Ich żarcie jest najgorszym na świecie, ale w życiu nie odmówiłabym spróbowania. Z grzeczności dla gospodarza, który się napracował. Na polskiej imprezie jak jest danie, ktorego nie lubię, biorę odrobinę , ale nie robię show ,że tego nie lubię. A tamto niedobre itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×