Co ze mna nie tak?

Mianowicie dzialam na kobiety odpychająco. Mam 19 lat, w zyciu dotychczas zero bliskiego kontaktu z kobietą. Dziwki mnie nie interesują, a u normalnej, szanujacej sie dziewczyny nie mam szans. Nie wygladam jak model, ale tez nie najgorzej, ubieram sie schludnie i czysto, uzywam perfum, charakter mam mysle wedlug mnie bardzo pozytywny. Probowalem u wielu kobiet, zero zainteresowania. Jesli probowalem np. napisac sms, to albo zero odzewu albo odpisanie z grzeczności. Zastanawiam sie co jest nie tak, i jak moge temu zaradzić, boje sie ze skoncze jako 40-letni prawiczek, choc to nie jest najwazniejsze bo brakuje mi kogos bliskiego. Nie za bardzo mogę sie zmienic, nie mam juz czego. Wygladu nie zmienie, w charakterze nie mam czego, nie pije, nie pale, nie cpam, wszystko na sportowo. Mam swoje srodki, nie musze sie prosic rodzicow, bo w weekendy i popołudnia pracuję, niezle sie ucze mimo to, jestem w trakcie zdawania prawka. Mianowicie jestem samodzielny i niezalezny, skromny tez oczywiscie.. :) Kobiet to nie pociąga :/ Czy musze zaczac cpac, palic, pic i byc sku*wysynem, zeby znalezc dziewczynę?

Kobiety lubią pozytywnych facetów. Więc na pewno znajdziesz dziewczynę :)

Masz dopiero 19 lat, na wszystko przyjdzie czas. Porostu nie jesteś flirciarzem i bawidamkiem stąd Twoja atrakcyjność u dziewczyn jest niezauważalna. Napewno to się zmieni, nic na siłę :)

Dzięki za odpowiedzi, 2 lata temu słyszałem to samo :) i wiem, ze nikt mi tu nie pomoze, bo niby jak, ale mi lepiej jak wyrzucilem to z siebie :)

Ej ty kolo masz lipe