Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majesia97

Studia w niemczech

Polecane posty

Witam! Jestem uczennicą 3 klasy liceum ogólnokształcącego. W maju zdaję maturę, choć boję się niesamowicie, że nie zdam matematyki tudzież inne przedmioty nie napiszę tak jakbym chciała. Myślę o studiach w Niemczech, już od dawna mi się marzą, a chcę spełniać swoje marzenia i ustalone cele, plany. Jest jeden problem, w mojej szkole tak jak pewnie w innych szkołach nauczyciele przykładają mniejszą uwagę do j. niemieckiego niż angielskiego. Nie chce też "zwalać" całej winny na nich. Sama próbowałam wielokrotnie uczyć się niemieckiego na własną rękę ale przyznam - to dla mnie za mało. Przyznam się, że niemiecki idzie mi słabo. Zastanawiam się nad tym aby zrobić rok przerwy po maturze i przeznaczyc go na nauke języka. Moi kuzyni z Dortmundu (u których rzekomo bym na początku mieszkała) powiedzieli, że mogą mnie wziąc jako osobę z erasmusa, ponieważ jest teraz nnie tylko dla studentów i to bylby czas na moja nauke jezyka. A dopiero potem zdanie egzaminu jezyka i pojscie na studia. Co myslicie o tym? Nie mogę nigdzie znalezc oferty typu "erasmus dla maturzystów". Jakieś propozycje? POMOCY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Erasmus jest dla studentów i to raczej tych lepszych. Po prostu uczelnia opłaca pobyt na jednym semestrze na innej, zagranicznej uczelni. Twoi chcą te pieniądze, przeznaczone na twoje zakwaterowanie przejąć i stąd ta wspaniała propozycja. W Niemczech, żeby studiować musisz mieć zdany egzamin ze znajomości języka. To się nazywa DSH (wygoogluj sobie). Jeśli dostaniesz się na studia, jako obcokrajowiec, to masz wstęp na kurs, przygotowujący do tego egzaminu. Żeby tam iść musisz w miarę posługiwać się wcześniej językiem. Kurs to 2 semestry i każdy semestr możesz powtarzać najwyżej jeden raz. W czasie kursu masz wszystkie uprawnienia studenta, zniżki itd. Zajęcia codziennie, ok. 4 godziny. Jest naprawdę bardzo intensywny. Po każdym semestrze masz egzamin. Po zdaniu egzaminu po 2 semestrze możesz rozpocząć studia. Kurs jest częściowo płatny, chyba że robisz go na VHS, to wówczas opłata jest wysoka i nie masz praw studenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli cie w szkole za bardzo nie ucza niemieckiego to zapisz sie na jakis kurs do szkoly jezykowej. Sama bylam na kursie w Akademii Jezykowej w Gdyni i musze przyznac ze maja tam naprawde dobre metody i szybko da sie zalapac podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@gość 1 bardzo jasno wszystko wytłumaczył. Zgadzam się w każdym aspekcie. Ode mnie: w październiku 2015 roku wróciłam z Niemiec z wymiany w ramach programu Erasmus. Muszę przyznać, że była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć, pobyt otworzył mi oczy na wiele spraw, nauczył niezależności i samodzielności dzięki czemu na chwilę obecną jestem w stanie z łatwością wytyczyć swoje cele w życiu. Szczerze polecam, studia za granicą wyglądają zupełnie inaczej niż w Polsce, chociażby dlatego, że w naszym kraju wykładowcy mają bardzo formalny stosunek do studenta, w Niemczech czy w wielu innych krajach typowo koleżeński i bardzo serdeczny. Erasmus daje tę możliwość, że o wszystkim można przekonać się na własną rękę. Odpowiadając na twoje pytania, nie istnieje coś takiego jak Erasmus dla maturzystów. Ta wymiana zarezerwowana jest wyłącznie dla studentów. Niezwykle trudno jest wyjechać na Erasmusa osobom będącym studentami uczelni w większych miastach (Gdańsk, Katowice, Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań) ze względu na dużą liczbę chętnych. Np. w przypadku 4 miejsc na dany kierunek na zagranicznej uczelni i 12 chętnych, pierwszeństwo mają osoby z najwyższą średnią. Z własnego doświadczenia naprawdę odradzam kursy językowe w Polsce. Jeśli bardzo zależy Ci by studiować w Niemczech nie rozpoczynając studiów w Polsce, musisz odbyć tzw. DSH Kurs w Niemczech bądź kurs C1 w Polsce. Z takim certyfikatem masz otwarte drzwi do każdej niemieckiej uczelni. W Internecie możesz znaleźć wiele ofert z możliwością wyjazdu na kurs DSH do niemieckiej uczelni, wiele z nich oferuje zakwaterowanie z wyżywieniem lub chociażby jedno z nich. Jeśli jednak jak już wspomniałaś nie najlepiej radzisz sobie z niemieckim, na kursie DSH nie masz czego szukać. Poziom waha się pomiędzy C1 a C2, trwa 4 tygodnie po 4 godziny dziennie, bazuje w większości na rozmowie na zajęciach pomiędzy wykładowcą a uczestnikami kursu i gramatyce. Nie ma możliwości oszustwa, przed każdym certyfikowanym kursem z Niemczech trzeba napisać "test wejścia". Taki test kwalifikuje nas na dany poziom (chyba, że robimy kurs po kursie; w tym przypadku piszemy go tylko przed rozpoczęciem pierwszego kursu). Wiem, że jesteś maturzystką i wyjazd do Niemiec na dany kurs językowy byłby szaleństwem. Chcąc rozwiać twoje wątpliwości, opowiem Ci pokrótce jak wyglądało to u mnie. O Erasmusie usłyszałam będąc już w pierwszej klasie szkoły średniej, zapragnęłam wyjechać jeśli tylko taka okazja się pojawi i wytyczyłam to sobie jako cel. Po maturze rozpoczęłam studia w Polsce, na drugim roku natychmiast zaczęłam starać się o wyjazd (na pierwszym nie można). Niestety ze względu na ogromną liczbę chętnych nie udało mi się wyjechać od początku semestru z możliwością przedłużenia na kolejny. Wyjechałam w drugim semestrze, w Niemczech (Bawaria) spędziłam 7 miesięcy. Podsumowując: staraj się o wyjazd jeśli tylko będziesz mogła, tym bardziej, że masz tam kuzynów, którzy są skorzy, by Ci pomóc. Za granicą na studiach poznasz mnóstwo osób z całego świata, zawrzesz wiele znajomości, które mogą przetrwać całe lata. Erasmus daje cudowne możliwości rozwoju, usamodzielnienia się. Warto to wykorzystać póki jest czas. Przygoda życia, nic dodać nic ująć. ;) Jeśli masz więcej pytań, możesz śmiało pisać maila (podany w profilu). Pozdrawiam i trzymam kciuki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×