Przyjaciółka zaprosiła mnie bez pary?

Moja najbliższa przyjaciółka robi imprezę osiemnastkową. Odpadło jej sporo ludzi więc postanowiła zaprosić koleżanki z chłopakami. Ja ze swoim jestem krótko, jeszcze świeża sprawa. Nie zaproponowała mi przyjścia z nim więc jako, że jesteśmy przyjaciółkami to sama ją spytałam. Powiedziała, że mam przyjść sama, bo my jesteśmy razem od niedawna. Ja rozumiem jakbyśmy były zwykłymi koleżankami ale my jesteśmy najbliższymi przyjaciółkami. Próbowałam jej to jakoś delikatnie uświadomić ale niestety. A może ona ma rację? Wydaje mi się, że to jednak trochę niefajne. Nasze dalsze koleżanki wiedzą o tym że kogoś mam. Nie wiem dlaczego uważa, że powinnam przyjść sama kiedy reszta znajomych przyjdzie w parze

Tu autorka. Nie jest to kwestia pieniędzy, bo robi imprezę w remizie i jedzenie sama szykuje

Nie idź na żadną osiemnastkę. Nawet solo nie idź.

To moja przyjaciółka, była też na moich urodzinach. Muszę pójść choć wiem, że będzie mi przykro patrzeć na te pary. Może nie chce mnie z nm zaprosić bo sama chłopaka nie ma i będzie bardzo mało osób bez pary