4mies dziecko, kp i jego sen!???

Witam. Mam pytanie do mam maluchow, ktore karmia piersia. Otoz jak wygladaja Wasze nocki? Moja Mala ma prawie 4 miesiace. Karmie tylko piersia a nocki sa coraz trudniejsze. Byl juz taki okres ze wstawala 2 razy. I dla mnie to bylo juz ok. A od jakis 2 tygodni potrafi wstac 5-6 razy! Tzn nie budzi sie i nie placze tylko wydaje mi sie ze jest glodna. przystawie do piersi, ssie z 5-10 min i spi. Ale gora 2h a najczesciej 1h. Rano budzi sie ok 7 i potem usypia okolo 10 i spi do 14-15 tylko budzi sie co 2h na karmienie. Staram sie zeby od 17-18 juz nie spala zeby ok 21 usnela na noc. I czasem tylo ten pierwszy sen trwa 3 h a potem tak jak pisalam co 1-2h pobudki. Macie jakies rady? Moze robie cos nie tak? Z gory dzieki za madre odpowiedzi.

no ciekawe...

To w końcu budzi się w nocy czy nie?

To co ty w ogóle nie spisz, że wydaje ci się, że jest głodna? O co ci chodzi kobieto? Normalne, ze dzieciaka w nocy trzeba karmić, a co myślałaś, ze sobie pospisz??"

budzi sie na jedzenie. 5-6 razy

A czy twoja mała śpi ze smoczkiem? Bo mi to wyglada jak by traktowała pierś jak smoczek. Po za tym dopóki sie nie rozbudzi to nie karm jej na śpiocha.

usypia ze smoczkiem i po jakis 10 min go wyrzuca jak usnie. Probowalam tak ze jak sie wierci to daje smoczka zeby zasnela i dziala na gora 10 - 20 minut i zaraz znow sie wierci i szuka piersi. A ja najpierw sie budze jak sie wierci, potem te 20 min tez nie zasne , a potem daje piers, czyli prawie godz mi schodzi zeby znow zasnac i za godz nastepna pobudka.

Oj biedna jestes.

Moja córka też tak miała/ma. Tez budzi sie , wymachuje raczkami i placze. Tyle ze jedna noc lepsza, druga gorsza.

P********e macie

no u mnie tez dokladnie tak bylo ze jedna noc lepsza, druga gorsza. A teraz sa takie same. Myslalam ze moze robie cos nie tak i macie jakies rady...

U mnie bylo to samo ze starszym synem i tez myślałam że coś źle robię. Teraz mam półroczna córkę i jest podobnie. Coraz więcej pobudek w nocy. Wydaje mi się, że dziec****ersiowe tak po prostu mają, nawet gdy są starsze. Sądzę, że to dlatego iż nauczyły się podjadać, a poza tym dążą do tej bliskości, nie jest to dla nich tylko posiłek, ale okazja na dostanie się do łóżka i przytulenie do mamy ;-) Ja próbowałam z tym walczyć, ale prawdę mówiąc wygodniej i szybciej jest mi wziąć dziecko do łóżka i karmić na śpiocha niż stawiać cały dom na nogi i próbować oduczać. Wiem po starszym, ze jak przestalam karmić to jeszcze przez jakiś czas budził się i karmiłam z butli, ale w końcu zaczął przesypiać nocki. Po prostu coś za coś. Są dzieci kp, które śpią, ale większość mam karmiących jednak przyznaje się do tego, że wstają do dzieci nawet po roku.

wspolczuje....

mojej kolezanki corka na piersi jadla ok 21 i do 6 miala spokoj. Od 2 tygodnia zycia juz tak bylo.

mam podobną sytuacj. moze ktos jeszcze sie wypowie???

A może o pragnienie samo chodzi? Dawałyście herbatki/wody przed snem czy w nocy?

mam to samo :) ale synek budzi się co ok 2-3h wiec mam troszkę lżej :) ale też nie umiem zasnąć czasem i dziś nie spałam od 1:40 do 6.. Mały budzi się w taki sposób ze ma zamknięte oczy ale się rzuca w łóżeczku i zaczyna marudzić. jak go nie wezmę do karmienia to zacznie się wrzask a następnie rozbudzenie - a tu już z 2h bez snu bo nie umie zasnąć :( wiec karmie jakby na spiocha :) łatwo nie jest.

Ja próbowałam, pisałam wczoraj o 22:03. U mnie nic nie działa. Wg mnie to po prostu taki wyuczony nawyk i im dalej tym jest gorzej. Choć nie mogę mówić, bo corka aktywnie pije w nocy, więc pewnie jest to i głód. Próbowałam mądrości Tracy Hogg - więcej kalorii w dzień, butla na noc, karmienie przez sen o 23- i tak budzi się co dwie godziny albo lepiej. Prawdę mówiąc nie wierzę że da się wpłynąć na sen dzieci kp. Albo komuś się trafi taki egzemplarz śpiący albo trzeba to przetrwać o ile chcemy karmić. Na pewno kiedyś zaczną spać. Ja planuję odstawić córkę zanim wrócę do pracy i kiedy już zapomni o piersi to wtedy ewentualnie będę bardziej drastycznie postępować w nocy. Wydaje mi się, że ciężko wymagać od dziecka piersiowego, by traktowało karmienie wyłącznie jako posiłek, bo to jest jednak trochę inny mechanizm i te dzieciaczki na pewno trochę nami manipulują i wymuszają ten kontakt. Absolutnie nie gloryfikuję tutaj kp, ale uważam, że jeżeli decydujemy się na to, to trzeba liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Jeżeli komuś udało się poprawić sen swojego dziecka to również chętnie skorzystam z porad.

moja jutro konczy 3 miesiace i spi cala noc odkad skonczyla miesiac. Czasem budzi sie raz na karmienie. Karmie tylko piersia. Dzisiaj np tak pospalysmy ze hey ;) przed 00 polozylam ja spac w swoim lozeczku, o 1wszej jeszcze nie spala(ale tez nie plakala - ona ogolnie nie placze) wiec dalam jej piers, chwile pociagla i zasnela. Obudzila sie o 8, dalam jej piers ( 2 bo je zawsze z dwoch ) zmienilam pieluche i odlozylam do lozeczka - zasnela. Ja tez jeszcze poszlam spac i spalysmy do 13:30 :D Nie wiem, ale ja jakos od poczatku nie mialam problemow z nockami. Duzo chyba zalezy od dziecka. Moja sie porzadnie najada i nie potrzebuje wolac co godzine czy co 2 godziny. o o Nie rozumiem twojego postu.. piszesz, ze dziecko nie budzi sie i nie placze a Tobie wydaje sie, ze jest glodna? Moczy 6 pieluch w ciagu doby? kupki ladnie robi? przybiera prawidlowo na wadze? nie jest marudna? - jezeli na wszystkie pytanie odpowiedzialas TAK, nie masz sie czym martwic. o o Moja np w ciagu doby ssie piers 5-7 razy - czesciej 6 ale zdarzaja sie wyjatki. Przybiera na wadze, caly czas sie smieje, nie ma problemow z zasnieciem, moczy pieluchy, kupke robi po kazdym karmieniu, jest spokojna i zadowolona wiec wiem, ze nie potrzebuje czestego karmienia. W nocy tez sie budzi ( jak kazdy z nas ) pogada sobie po swojemu i zasypia. Wstaje dopiero wtedy jak slysze, ze zaczyna marudzic i poplakiwac ( wtedy mam pewnosc, ze obudzila sie bo jest glodna )