Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żonaty 35 latek na mnie leci...uśmiecha się i chyba podrywa

Polecane posty

Gość gość

mieszka w sąsiedztwie, czesto wychodzi z psem tak jak ja i czasem na siebie wpadamy, zawsze gdy mnie widzi usmiecha sie, zagaduje, a ja czuje sie niezręcznie i zaczynam go unikac, no co tu mowic...ja jestem 10 lat mlodsza, wolna, on jest bardzo fajny ale nie chce problemow z żonatymi i ich żonami, to nie w moim stylu a kochanką nie mam zamiaru byc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaty 35 latek jak podrywa (znaczy jest k..wiarzem) to wszystko jak leci co nosi spódnice, więc się nie przejmuj, tylko cię skanuje, inna rzecz że jak o takich bzdetach piszesz to branie musisz mieć niewielkie skoro ci to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie każdy 35 latek to k****arz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej uciekaj bo w razie czego żonkoś powie żonce ze to ty go podrywałas, a on jest niewinny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le,jaki wysp tych durnych tematow w stylu,on jest zajety/ma zone ,ale sie na mnie patrzy i chyba podrywa. Albo komus sie nudzi,albo pisze je w kolko ta sama zdesperowana panna. Albo wiekszosc kobiet to idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×