w jakim wieku byly wasze dzieci gdy pierwszy raz je z kimś zostawiłyscie?

Zostawilam 3 m synka z babcia i poszlismy do kina i przez całą naszą nieobecnosc mały płakał :/ wiec teraz boje sie znowu sprobowac go zostawic :o powiedzcie ile mialy wasze dzieci jak pierwszy raz zostalo bez was i z kim zostawilyscie?

Z teściową, 6 tygodni. Całą noc razem spędzili, pił moje odciągnięte mleko. Nie płakał :) . Często zosataje z jedną bądź drugą babcią czasem na godzinkę, czasem na dłużej. Zawsze ma naszykowany mój pokarm do jedzenia.

2 miesiace :) pojechalismy na weekend w gory

Zostawiaj dzieciaka jak najczęściej, bo potem będziesz miała 3atka który ni hu hu nie zostanie z babcią na noc.

Dokładnie tak, zacznij jak najwcześniej, zaczynaj od krótkich wyjść np godzinnych i stopniowo zwiększaj. Nie przejmuj się pierwszą porażką. Próbuj dalej.

w ciągu dnia jak skończyła 3 mc ja wróciłam na uczelnie a mała z babcią i nianią. Nie było problemów. Na noc jak miała skończony rok jak poszliśmy na wesele.. Ale ogólnie nie lubie jej zostawiać samej na noc.. Zawsze wtedy myśle czy wszystko ok, czy sie nie zasika, czy nie będzie jej zimno. Właściwie to po nocy u babci miała katar bo sie rozkopała i była w samym śpiworku a u tesciow zimno.

6 tygodni, musiałam iśc na uczelnię, zostałz teściową. Jak miał tydzień poszłam sama na zakupy bez niego. Został z mężem na 4 godziny.

mojego smyka zostawiłam u mamy jak miał 3 tygodnie. Poszliśmy na zakupy i obiad. Nie było nas około 5, 6 godzin.

Starszy synek została pierwszy raz z babcią, gdy miał 3 tyg na ok 2 godz. Młodszy miał 4 tyg, miałam problemy ze szwem i musiałam iść do ginekologa, ale mały miał kolki i darl się babci cały czas, teraz starszy ma 5 lat, a młodszy 2 i uwielbiają zostawać z babcią :) na ferie starszy wybiera się z dziadkami w góry, młodszy zostaje w domu. Nie zarząd się, tym, że płakała, może miała gorszy dzień, nastepnym razem będzie lepiej ;)

Tzn płakał i miał, bo to przecież chłopczyk :)

30 lat

Chyba 2 miesiące - wyszliśmy na spektakl do teatru, ale teatr po drugiej stronie ulicy.

Miał 18 dni i na kilka godzin został z babcią, a potem średnio raz w miesiącu na całą noc. Teraz ma 6 lat i nigdy nie było problemów z rozstaniem, gdy wracałam do pracy, albo musieliśmy wyjechać. Poza tym, gdy miał niecałe 4 lata pojechał z dziadkami na tydzień nad morze. Również bez żadnych problemów wszystko się odbyło.

A moja córcia miała 4 dni jak ja zostawiłam na pare godzin,miałam obronę magisterki :D a za długo się do niej przygotowywałam żeby ja przekładać,nie płakała.zostala z mężem i moja mama.

Okolo 6 tygodni - pojechaliśmy na większe zakupy. Dopóki karmiłam piersią zostawialam na kilka godzin, potem również na noc. Uważam, że warto przyzwyczajać, bo potem może być problem. Nie zrażaj się, następnym razem będzie lepiej. Nie uzależniaj dziecka tylko od siebie, bo ja tak miałam z młodszą córka. Jakoś tak uziemiona z dwójką dzieci nie miałam potrzeby jej zostawiać, a potem gdy przyszło co do czego była histeria i okazało się, że nikogo innego nie akceptuje.

5 mieisęcy. Zostawiaj jak najwczesniej, tak zeby dziecko oswoilo sie z innymi ludzmi :)

Dzieki kobitki nie spodziewalam sie tak milego odzewu! Dziekuje za opinie jutro mam juz ugadana tesciową na 2 godzinki - oby bylo lepiej!

Pierwszy raz 6 miesięcy na kilka godzin zajmowała się nią moja teściowa u nas w domu. Po raz pierwszy sama u niej spała jak miała 14 miesięcy. Oczywiście chciałabym wcześniej i częściej ale teściowa pracuje a moja mama 1000 kilometrów ode mnie. Fajnie, że masz taką możliwość.

Moja córka miała tydzień jak została z babcią na 4 godziny, mąż pojechał ze mną na zabieg chirurgiczny. Później zostawała bez problemu na kilka godzin w wieku kilku miesięcy, jak miała rok została ma weekend z babcią. Od początku była przyzwyczajona do opiekuna innego niż mama czy tata, polecam takie rozwiązanie.

A dodam że za to z tatą zostawała praktycznie od początku.

Ja musiałam coś załatwić jak mała miała kilka dni, nie było kilka godzin, została z tatą

zdarzyło mi sie dostać pod opiekę 2tyg szkraba na jakieś 8 godz

Nie liczę takich wyjść na 1-3 godziny , gdzie trzeba było coś załatwić . Wtedy oczywiście z maluchem zostawał mąż . Tak na dłużej ( kilka godzin ) zostawiłam młodego jak miał 8 miesięcy z moim tatą , szliśmy wtedy na przyjęcie z okazji rocznicy ślubu dziadków.

miesiac-szlam do dentysty na 3 godz 2,5 miesiaca-zjazd na uczelni-dowozili mi ja na karmienie:)

Tak na dłużej, bo na weekend wyjechaliśmy na Spa to synek miał 4miesiace. Został z moją siostrą. Teraz synek ma 17 miesięcy i nie ma nigdy problemu by został z kimkolwiek. Czasami muszę zostawić go na noc u mamy,lub na cały dzień,jak idę do pracy i mąż też. Aktualnie syn chodzi do żłobka i dodatkowo czasem opiekunkę i też nie ma problemu :)

4 miesiące - został z nianią na kilka godzin - mąż wyjechał a ja musiałam zastąpić kogoś w pracy...

http://www.naszaopiekunka.pl/ - tu znajdziesz opiekunke dla swego dziecka