Moje dziecko ma rok i budzi się co kilka(nascie) minut

Moj syn za kilka dni kończy rok i od jakiegoś czasu sen jest straszny. Wieczorem budzi się co kilka, kilkanaście minut, w nocy nie jest dużo lepiej. W dzień dwie drzemki po góra 30 min. Chodzę juz jak zombie :( próbowałam juz dawać duża kolacje, dawałam przeciwbólowe, masowalam brzuch. Nie wiem co jeszcze zrobić, zaczynam nie wyrabiać. Nocy nigdy nie przesypial ale to co jest teraz to koszmar

Od dawna tak się dzieje?

Zęby? Dziąsła smarujesz?

hej, moja mała też tak miała jak wyrzynały jej się ząbki, może idą u Was następne ząbki? ja miałam tak przez 3 miesiące, szły jej cztery na raz. Było tak, że wybudzała się w nocy co 1 -2 h albo budziła się np na 3 h, potem było lepiej bo już tylko marudziła, ale nie wstawała w nocy, aż w końcu ząbki przerżnęły dziąsła i przesypia noce.

mój powyższy wpis brzmi jakoś lajtowo, ale wiem co czujesz, bo nie było łatwo, czasem już mi się płakać chciało.

Jest tak od około 2 tygodni. Ma 6 zębów, zagladałam do buzi i póki co nie widać więcej, ale może. Myślałam że jak zęby i dam przeciwbólowy to będzie choć trochę lepiej.

Może zęby, może skok rozwojowy, a może za dużo wrażeń w ciągu dnia... Ewentualnie za gorąco mu, lub za zimno. Można spróbować nie przykrywac w nocy, a podkręcić ogrzewanie.

mojej na zęby nie działały proszki przeciwbólowe, dałam jej w akcie desperacji 2 razy ibuprofen ale i tak się obudziła po kilku godzinach, więc dałam spokój. Jak piszesz, że ma 6 zębów, to ma 4 na górze i dwa na dole? może idą dolne razem z czwórkami. Moja mała miała najgorsze bóle jak jeszcze nic nie było widać.

Dokladnie tak, 4 na gorze, dwa na dole. A polecacie coś na zęby?

aneczka, ja miałam tak jak Ty i nie mogę Cię pocieszyć, bo u nas nic nie pomagało na tyle, żeby polecić. Wybudzała się w nocy kilka-kilknaście razy, potem czasem wstawała np. o 3:00 i szła spać o 7:00. Stosowałam dentinox, pomagał na 15 min, Camilię, czopki verbatim czy jakoś tak. Czasem po czymś noc była lepsza i myślałam, że odkryłam super środek, ale potem okazywało się, że to kwestia przypadku. Warto coś zastosować nóż widelec pomoże, nawet jakbyś miała mieć 1 noc lepszą. Spróbuj te wymienione, camilia i czopki są homeopatyczne, więc nie zaszkodzą. Wydaje mi się, że każdym ze specyfików 1-2 noce były lepsze. dentinox też czasem pozwalał jej znowu zasnąć, więc miałam kolejne 2 h snu gratis:-)

my uzywamy bobodentu. I właśnie patrz na 4 zarówno na dole jak i u góry. U nas 4 na raz praktycznie szły na równi z dwójkami. Szybciej na dole. Po prawej równoczesnie 2 i 4, po chwili po lewej 4 i 2 i obie 4 górne. Wszystko w ciągu mięsiąca chociaż tragedii nie było. Budziła sie ze 2-3 razy w nocy, nad ranem koło 5 nie mogła dłużej zasnąć ale grzecznie leżała.

tylko dentinox możesz stosować do 3 razy na dobę. potem kupiłam jej camilię i maść denti baby, bo miała wysokie notowania, ale jak napisałam, szału nie było. U nas właśnie się wyrżnęły te górne dwójki i mamy na razie spokój, ale kolejne zęby przed nami. Dawałam też jej w nocy picie w temperaturze pokojowej (czyli lekko chłodne), to też jej pomagało, często potem udawało się jej zasnąc na jakiś niedługi czas:-)

Mój się zawsze też tak budził ale jest alergikiem.