Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak sie do tego odniesiecie katolicy i ateisci?

Polecane posty

Gość gość

Całkowita ilość cierpienia na rok w świecie przyrody jest poza jakimikolwiek sensownym pojęciem. Podczas minuty, którą zabiera mi złożenie tego zdania, tysiące zwierząt są pożerane żywcem, wiele innych ucieka w trwodze o swoje życie trzęsąc się z przerażenia, inne są z wolna pożerane od wewnątrz przez pasożyty, tysiące osobników ze wszystkich gatunków umiera z wygłodzenia, pragnienia czy choroby. Wszechświat, który obserwujemy, ma dokładnie takie cechy, jakich oczekiwalibyśmy od niego dyby w swych fundamentach nie miał projektu, celu, zła, dobra, niczego prócz bezlitosnej obojętności.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tu obojętności nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
je tam ja jestem satanistką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panparuwa
jako ateista popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość "zła" (przyjmując europejską definicję zła, a i ta nie jest miarodajna) dzieje się dlatego, że ktoś coś chce. Więc nie jest to obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×