Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zauwazylam ze ludzie nienawidzą tych ,którzy mówia wprost co myślą !!!

Polecane posty

Gość gość

czy tez nie lubicie takich osób,które w towarzystwie innych mówią zawsze co myslą wprost i kiedy nie smakuje im jakas potrawa to potrafia powiedziec ,że im nie smakuje to.. bo ja ostatnio bylam w szoku jak moja kuzynka powiedziala ,że nie smakuje jej zupa którą zrobila moja mama...mama potem az sina byla z nerwów i przeklinala tę kuzynke ...powiedziala ,że to okropna osoba bez kultury i jak smiala skrytykować jej danie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie ma takiego problemu chyba że ktoś głupio i w złym celu coś mówi. Słyszałam od kogoś że funkcjonuję jak zamknięta schizofremiczka i w sumie nie wiem czy powinnam się obrazić ale jakoś nie bardzo mi się chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubie takich ludzi, którzy są bardzo szczerzy ale...umiar trzeba zachować np w takiej sytuacji przy stole, gdy cos mi nie smakuje to mówie stanowczo z usmiechem ze juz więcej nie moge, ze jestem najedzona i poprosze gdy zgłodnieje ;) Miałam w gimbazie w klasie kolege ktory byl wlasnie taki szczery, mowil wprost dziewczynom np ze jest gruba, ze ma pryszcza, tłuste włosy, mi powiedział że mam krótkie nogi i grubą dooope, wtedy bylam w****iona no ale on mowil po prostu prawde, koledzy go lubili, dziewczyny nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wole ludzi którzy bardzo slodzą i liża d**e innym do przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem skrytykować kogoś a raczej coś na co ma wpływ np koszmarna potrawa... mówiąc delikatnie mało kto się orientuje o co chodzi i dalej wciska swoje "smakolyki":o Ale żeby po chamsku mówić komuś ze ma krótkie nogi czy coś innego na co nie ma się wpływu a może wpędzić w kompleksy? Trzeba mieć umiar i znać granice. ..nie lubię takich chamow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówienie że ktoś ma krótkie nogi nie ma sensu bo to nie wina tej osoby a że ktoś jest gróby to zależy czy ta osoba to wie i czy coś z tym robi i trzeba wyczuć czy potrzebuje takiego wsparcia ale szczerość też nie zawsze jest dobra bo czasami wyjawienie wiedzy może służyć negatywnie ogółowi bądź osobi która wyjawiła a nawet stanowić poważne zagrożenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem szczera, ale nieśmiała i dlatego myślę ludziom prosto w twarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak dziewczyna mówi koledze że ma małego fiucika i jest to prawdą to wtedy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet prosto w twarz nie myślę :) mam swoje zmyłki i pozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ma małego to ma lub nie ma. Nie zawsze to co ktoś mówi to jest prawda. Jeśli ma małego to może mieć znaczenie ale nie musi zależy do czego i kto co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:41 znaczy nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie smakowała mi zupa, zostawiłabym tą wiadomość dla siebie i po prostu bym jej nie dokończyła, Jednak gdyby ktoś się mnie zapytała dlaczego nie jem dalej powiedziałabym prawe - nie smakuje mi. Jeśli ktoś miałby się obrazić z tego powodu - trudno. Nie będę kłamała ani jadła na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pewna granicą pomiędzy szczerością a chamswem. I wiedza gdzie ta granica się znajduje wynika z.dobrego wychowania oraz poziomu intelektualnego. Mówiąc krótko i konkretnie...jak ktoś jest zawsze mówi to co myśli i uważa że przez to jest kimś to jest po prostu niewychowanym debilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj W takim razie co powinien zrobić taki "niewychowany debil"? Słuuuuchaaaam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda boli. Każdy oczywiście chciałby usłyszeć tylko same komplementy nawet jeśli są nie prawdziwe. Widocznie kuzynce nie znajdowała zupa, ale i tak powinna sklamac, bo co? Bo niegrzeczne jest mówić prawdę? Może nie chciała dłużej jesc tej zupy. Każdy ma inny smak. Widocznie mama nie szanuje swojej pracy i czeka tylko jak ja beda chwalić. Bez obrazy. Nie mam złych intencji. Też walę prosto z mostu, jak mam powiedzieć coś co myślę że za bardzo kogoś zaboli to nie mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka koleżankę (a raczej miałam) ktora mowila to co myśli, problem w tym ze robila to po prostu po chamsku. Potrafiła w towarzystwie powiedziec komuś "ale masz gruba d**e" albo " ale jesteś brzydka" jedzenie tez wybrzydzała "ale ohydne, trzeba bylo zamówić catering jak nie umiesz nic jadalnego zrobić". To juz nie jest szczerość tylko zwykle chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być szczerym a być chamskim to dwie różne sprawy. Co innego wyrażać wprost swoje poglądy albo odmienne zdanie na jakiś temat a co innego mówić komuś że jest brzydki albo zrobił ohydną potrawę. To jest po prostu brak kultury a nie szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×