Ile macie stopni w domu w dzien i w nocy i co zakladscie dzieciom?

U mnie w dzien 21-22 stopnie. Roczna corka w boxy na dl rekaw i legginsy i zazwyczaj jedt spocona. W nocy mamy 19-21 stopni i spi w spiochach i body lub body na ramiaczkach i pajac i tez zdarza sie, ze jedt spocona

22 Rajstopy i body na dlugi Body na krotki i pajac lub spiochy.

CO to jest "na długi rękaw"? Bluzka może być Z krótkim albo długim rękawem!!! :o

22 stopnie, i tak przez całą zime, nigdy jeszcze nie grzalam w domu

O rany, jak zwykle na kafe odpowiedź nie na temat pt. Jaka ja jestem mądra, a ty głupia.

20 stopni w dzień, 17 stopni w nocy (w naszej sypialni nawet chłodniej). Cienkie body z długim rękawkiem plus rajstopy albo leginsy i skarpetki, w nocy rękaw krótki plus pajacyk. Nie poci się, nie jest jej zimno, więc wszystko w sam raz.

gość dziś , "o rany, zrobiłam błąd, ale zamiast jak normalny człowiek przyznać się do niego i wyciągnąć naukę (nikt nie jest doskonały), to się błaźnię dalej. " Ciekawe, czy dziecko też będziesz uczyć takiego podejścia do błędów?

O kurcze 17 to bardzo malo

Tak, bede uczyc. Skonczylas?

Nie. Ja dopiero zaczynam i czekam na twoje dalsze kompromitacje :)

To czekaj, nudna kobieto :-). W międzyczasie poszukaj błędów w innych tematach :-)

gość dziś , niby mało, ale jak było więcej to córka się budziła i była spocona, teraz śpi ładnie i się nie poci, więc nie patrzę na termometr tylko na komfort dziecka :) Nam też się lepiej śpi jak jest w sypialni chłodniej ;)

No fakt, spi sie lepiej. My tez lubimy jak jest 19-20 to jest ok, alenieraz spadnie nam do 17-18, to juz zimno

Nam zimno

W dzien ok 20. W nocy ok 18, czasem mniej. Maly spal w body, nogi gole, teraz pizamka, lekka, bez skarpet i innych p*****l. Nie ma co przegrzewac dziecka.

Kiedy do ludzi dotrze, że zdrowiej jest dziecku założyć sweter oraz rajstopy pod spodnie i przykręcić kaloryfer niż rozebrać do body a kaloryfer na maksa?! Sweter tylko grzeje, a kaloryfer grzeje+wysusza śluzówkę=przyczynia się do infekcji.

15.18 Ale kto nie rozumie?

21-23. Śpi w spiochach. W dzień body z długim rękawem i rajsty. Cieply kark. Zdrowa

21-23 w dzień. Mały 3.5 roku bluzka z krótkim rękawem, cienkie spodnie. Ja mam bluzkę na ramiączkach i cienkie dresowe spodnie. Nie lubię łazić po domu w swetrach. W sypialni mam ok. 19 stopni. Dziecko śpi w koszulce z krótkim rękawem i spodenkach. Ją mam piękną koszulę na ramiączkach z żyrafą.

Do 15.22: Na przykład autorki dwóch powyższych wypowiedzi. Zdrowie dziecka na całe życie podruinuje, bo musi mieć sexi koszulkę.

a niby czym ta pani od koszuli z zyrafa rujnuje zdrowie dziecia :D?

A tej idiotce o ten dlugi rekaw o co chodzi...

Rujnuje tym doprowadzaniem do 22st. za pomocą kaloryfera. Dzieci będą mieć podrażnioną śluzuwkę, zwiększone alergie i tendencję do chorób dróg oddechowych. Bo mama nie może przy 19st. ubrać sobie i dziecku swetra.

gość dziś dzieciOM, na litość boską! :o Nie ma takiej formy deklinacyjnej jak "dziecią"!

gość dziś , ubrać nie może, bo swetry można co najwyżej WŁOŻYĆ

A ta wariatka jeszcze tu siedzi

W dzień ok 22-23 a w nocy ok 20. Do spania cieniutkia piżama z długimi rękawami.

Śmiejecie się z tej językowej purystki, a ja ją popieram. Nie cierpię jak ludzie powielają błędy językowe. Można im tłumaczyć, że dana forma jest niepoprawna, a oni swoje. "Na długi rękaw", "ubrać sweter", "zakładać dziecią za dużo warstw" - to wszystko są rażące błędy językowe. Nie powielajcie tego, błagam. Dla kogoś, kto posługuje się poprawną polszczyzną, to jest po prostu profanacja.

To jak ty dajesz rade jak kiepscy w tv leca :D I jak teraz zaakceptujesz mohe "leca " moze masz nerwice... A jak ktos mowi czydziesci czy to sie bulwersujesz i krzyczysz???

Około 20-21 (w niektórych pomieszczeniach więcej, bo to jest dom, a czujnik temperatury jest w otwartym parterze, gdzie jest najchłodniej i najwięcej okien). Dziecko chod******alesonach i bawełnianej bluzce z rękawem. Pod spodem ma koszulkę na ramiączka. Do tego skarpety i czasem kapcie. Nie marznie bo wkoło jest w ruchu, bawi się, kręci. Większym zmarzluchem jestem ja, bo wkoło z kawą przed kompem w jednym miejscu i często zarzucam sobie na plecy bezrękawnik, albo bluzę.