Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rzucić go?

Polecane posty

Gość gość

Ja juz nie mam siły. Mój partner wydawało sie ze na całe zycie rozczarował mnie strasznie. Co roku wyjezdza do inngo kraju w celach zarobkowych, obiecał mi, ze w tym roku pojedziemy razem. Pieknie opowiadał, ze zarobimy razem i otworzymy cos swojego w Pl. Przysiegał, ze mnie stad wywiezie.Pojechał sam, przez 2 miesiace zwodził mnie, ze nadejdzie taki dzien i przyjade. Miał to byc poczatek stycznia 2016. Przez przypadek odkryłam, ze w polowie grudnia zamieszczał ogłoszenia ze szuka pracy w pl i to w miescie gdzie jest zameldowany , w miescie oddalonym ode mnie bardzo-tak ze nie mielibysmy okazji sie widywac. Wrocil pare ddni temu na swieta do rodziny, nie widzielismy sie, wigilie spedzilismy na skypie. A na poczatku stycznia mielismy juz jechac razem za granice. Pytałam go co dalej, co konkretnie postanowił a on nic, nie odzywa sie. Pare dni temu powiedział, ze musi przemyslec ale obiecuje, ze w styczniu bedziemy juz razem mieszkac. Na dzien dzisiejszy nic nie wiem. Pisałam dzis do niego kiedy wyjazd i nic nie odezwał sie. Mam ochote zakonczyc ten zwiazek, bo czekałam od pazdziernika na wyjazd, on mnie zwodził a teraz to juz nic nie wiadomo!! Co ja mam teraz robic??? Doraddzi ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doradzi ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bawi się z tobą w ciuciubabkę , to jakiś niepoważny typ i tak cie traktuje, olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już dość, bo to nie pierwza taka sytuacja, ze coś obiecuje, a potem udaje ze nie ma tematu. Jak mam mu wygarnąć? Poradzcie bo sobie nie radze sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli teraz jest nie tak to pomyśl co będzie potem gdy się z nim zwiążesz , zawsze jest gorzej , a nawet tragicznie. Olej go, radze Ci, z racji mojego doświadczenia życiowego. "Ona myśli , ze on po ślubie się zmieni" nic bardziej mylnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie ja mam nadzieje ze bedzie lepiej, mówił ostatnio ze ulozymy sobie zycie, ze nam sie uda, tylko czy to aby nie puste słowa?? załamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mu na Tobie zależalo zabiegałby o Ciebie , zwodzi cie , nie szanuje , masz klapki na oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli zerwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypowiedzcie się...dac mu szanse ostatnią? jesli zawali to z nim zerwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawaj mu szansy. Nie zasługuje. To nędznik i łzaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma cie w doopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpisał do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam mu 3 wiadomosci, nie ma odzewu z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz być niezależna i sama znaleźć pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co czekasz? :o typ juz cie olal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prace znalezc tu bardzo ciężko, on obiecał mi, a ja nawet nie szukałam, nie czytaam ogłoszeń, gdybym wiedziała ze tak bedzie to szukałabym tej roboty :( co ja mam robić jestem załamana, zniszczył mi zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie umiem juz racjonalnie myslec, jestesmy ze sobą kilkanaście miesiecy, to byl dosc udany zwiazek, bez niepotrzebnych kłótni i spięć. Chciałam spędzić z nim życie, a teraz zupełnie nie wiem jak postąpić. Gdyby mu zależało to nie płakałabym tutaj//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jesteś mlodziutka, ale powiem Ci cos, nigdy nie polegaj na nikim, a zwłaszcza na facecie, nieważne czy to tylko chłopak czy narzeczony czy mąż. Trzeba zawsze liczyc na siebie, szukaj teraz sama, skup się na tym, na sobie i znalezieniu pracy, dobrze Ci życzę, a tego marnego Polaczka olej. Zapewniam, że znajdziesz lepszego, prawdopodobnie Niemca, Anglika, Szweda. Oni są przystojni i doceniają kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam ze znamy się na tyle dobrze ze nie moze mnie zawieść, jednak bardzo zawiódł. Nie mozna na niego liczyc, zal mi tych wszystkich miesięcy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij w dupę skurwysyna i nie miej żadnych sentymentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekaj jeszcze pare dni jesli do konca roku sytuacja sie nie polepszy to wyrzuć go z życia, bo z tego nic nie bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, on sobie z tego wszystkiego nie zdaje sprawy jak mnie rani. Powiedział dzisiaj, że niedługo sie odezwie i żebym nie wariowała i wyluzowała, bo wie ze czekam. to jedno. Dzisiaj znowu odkryłam, ze wysyłał zgłoszenia do pracy jako kierowca miedzynarodowy (3 tyg w pracy poza domem i tydzien w domu) załamałam się!!!! Czyli on o zabraniu mnie zagranicę nie mysli juz i co boi sie do tego przyznać? Dziewczyny co ja mam robić? Napisałam mu dzisiaj długa wiadomosc, nie odpisał oczywiscie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle masz tu mądrych podpowiedzi , żeby dać sobie z nim spokój , a ty dalej swoje, tak jakby do Ciebie nic nie docierało. Zaczynasz mnie wkurzać. Ogarnij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daje mu ostania szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na co mu dajesz szanse? Bo chyba widzisz, ze facet absolutnie z toba nie wiaze zadnych planow? Ty go tak naprawde nawet nie znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówił o naszych planach, tylko mówienie a realizowanie to zupełnie co innego. Zmartwiło mnie to, ze za plecami szuka pracy i to w dodatku jako kierowca, czyli wiadomo-gosc w domu :( :(:(on nie wie, ze ja o tym wiem. moze jestem slepa, dopiero to do mnie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×