Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy Wasi faceci szanują Wasze zdanie?

Polecane posty

Gość gość

moj facet zawsze musi miec tak jak on chce a ja moge sobie pomarzyc ze bedzie liczyl sie z moim zdaniem. kiedy powiem mu jakie jest moje zdanie i czego ja chce od razu zle. jak mu na cos nie pozwole od razu krzyczy ze sie wp*****lam i rzadze. czy u Was tez tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje. Nigdy nie bedziesz szczesliwa. On cie zaszczuje do tego stopnia ze cale zycie ulozysz pod niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mężczyzna liczy się ze mną i chcę się liczyć dla niego. Z mężczyzną trzeba prosto i konkretnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powoli zauwazam ze juz tak sie dzieje. kocham go ale nie moge zniesc zycia pod jego dyktando. czy moge jakos to zmienic? nie mam zamiaru z milosci zostac niewolnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co Twoim zdaniem znaczy prosto i konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mój facet coś takiego powiedział, to przestałby być moim facetem, autorko. Oczywiście, że szanuje moje zdanie i razem podejmujemy decyzję w istotnych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówić o swoich pragnieniach, dochodzić do kompromisów. Nie dopuszczać, by gasił swoją kobietę czy poniżał. W końcu szacunek jest podstawą każdego dobrego związku. Jeśli się nie interesuje co masz do powiedzenia, a w związku kręcisz się dookoła niego to znaczy, że to zły partner. Nie ma prawa krzyczeć na Ciebie za to, że podburzasz jego autorytet, bo to świadczy, że sam jest słaby. I proszę też okazać szacunek dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my zawsze musimy robic to co chce on a jesli juz cudem nie zrobi tego co chce to potem jest na mnie obrazony . a jesli powiem ze sie na cos nie godze to awantura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim musisz to zmieniec. Zycie w toksycznym zwiazku powoduje rozne zaburzenia i choroby psychiczne a nawet fizyczne. Twoje samopoczucie bedzie spadac tak samo jak samoocena. To tak jakbys tonela w bagnie, pomalutku, powolutku i nawet sie nie zorientujesz zestracilas najlepszy etap w zyciu na bezsensowna walke. Poza tym kobieta ktora jest smutna odpycha innych może lepszych mezczyzn. Od razu uciekaja jak widzą zestresowana kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:41 on krzyczy na mnie bo uwaza ze zawsze ja jestem winna. kiedy on mi na cos nie pozwala to jest ok. ale ja nie moge mu nawet powiedziec co o danej sytuacji mysle, bo od razu jestem najgorsza. mam szacunek do siebie o dlatego nie chce pozwalac mu na takie traktowanie. kocham go ale nie chce z milosci zostac jego niewolnica, to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×