Uważam że w szkołach powinno się obowiązkowo uczyć czym jest erystyka

Każdy powinien wkuć w szkole jakie są wszystkie metody erystyczne Schopenchauera, i to, dlaczego w dyskusji nie powinny być stosowane. Powinny być też ćwiczenia z poprawnej dyskusji na ocene. Może wtedy ludzie nauczyliby się na czym polega poprawna dyskusja i poziom wszelkich dysput w internecie by wzrósł :)

Hehe a jak w tym by się trolle odnalazly hehe ? Nuda by ich zabila :D

A ja uważam że to nonsens. Kolejne obciazenie finansowe dla budżetu. Wystarczylaby dowolnosc w wyborze lektor i prawo do wlasnej krytyki. Jak na razie wpajaja uwielbienie dla mitomana Mickiewicza i odgornie zmuszają do zaakceptowania jedynych slusznych pogladow i interpretacji. Poza tym duza część uczniów chce po prostu opanowac naukę czytania i pisania i iść do pracy. Jeszcze inni wolą zdecydowanie przedmioty scisle. Uwazam że to kolejny socjalistyczny wymysł uszczesliwiania ludzi na siłę

Jakie obciążenie budżetu? Ta erystyka na lekcjach języka polskiego naprawde by się do czegoś przydała w życiu uczniom, nie byliby przynajmniej pieniaczami-burakami. W jaki sposób to może obciążyć budżet? Ot, program się minimalnie zmieni, można w zamian wywalić coś, co nie ma sensu :P

Ja natomiast uważam, że już najwyższa pora byś wzięła penisa do ust.

I ty wierzysz w powodzenie nauki erystyki wsrod ludzi ktorych iq nie przekracza 100? Gospodarce nie sa potrzebni dyskutanci tylko robole

Najpierw ty sie naucz pisac dysgrafko dyslektyczko

to robole niech idą do zawodówki, tam nie musi być nauczana erystyka :P Za mało ludzi idzie do zawodówki w tych czasach, na tym polega problem.