Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaWiki

Zasypianie dziecka, pomocy!!!

Polecane posty

Gość MamaWiki

Drogie Mamy, mam do Was pytanie dotyczące usypiania dziecka. Jestem mamą 5 miesięcznej córki. Nasz "rytuał" usypiania wygląda tak: 21 godz. - czas kąpieli, potem pidżamka i mleczko 22 godz.- pora usypiania i tu zaczynają się schody! Po nakarmieniu odstawiamy z mężem córkę do łóżeczka i wtedy jest przeraźliwy ryk! Bierzemy ją wtedy na ręce i chodzimy z nią po pokoju do czasu kiedy widać, że zasypia. Potem znowu ją odkładamy i ona w momencie kładzenia do łóżeczka znowu wpada w szał. Czekam ok 5 min. jak płacze i znowu na ręce i tak w koło do godz. 24/1 aż sama "padnie". Wiem, że źle robimy ale nie mam już pomysłow co tu zrobić. Zostawiałam ją nawet kilka razy w łozeczki z rykiem i czekałam aż sie uspokoi sama, ale zamiast się wyciszyć jeszcze bardziej się nakręcała. Wpadała w szał, krztusiła sie itd. Dziewczyny co zrobić, bo ja już wysiadam z tym usypianiem??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko w tym wielu kladlam spać duzo wczesniej ok. 19 mleko, potem kąpiel, pizamka, buziaki na dobranoc i kladzenie do łóżeczka. Mały od samego początku spał sam, więc pierwsze wrzaski już dawno mielismy za sobą. Prawda jest taka, że to mąż go kładł do łóżka i nie pozwalał tulic jak mały płakał. Ale dzięki temu po tygodniu synek zasypaial w ciagu 5 minut. Spróbuj wytrzymać te wrzaski. Zobaczysz, że się szybko przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie za późno ja kapiecie i usypiacie, około 18 kąpiel, mleko i gdzieś o 19-20 dziecko śpi. Spróbuj przesunąć porę kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
Najdłużej potrafiłam wytrzymać ok. 20 min. AZłamała mnie tym szałem, była cała upocona, czerwona jak burak i w ogóle... Szokiem było dla mnie to, że w momencie wzięcia jej na ręce, ucichła i zasnęła, jak ją znowu odłozyłam było to samo. Mąż się denerwuje jak mała ryczy bo chodzi do pracy i chce się wyspać. Czuję jego presję na sobie, ze powinnam uciszyć małą. Chciałabym to przetrzymać ten jej ryk, ale jak bedzie tak nadawała przez godzinę? Mieszkamy w bloku i o 23/24 wszystko słychać nawet jak ktoś kichnie:) obawiam się, że wtedy sąsiad by przyszedł spytać się co się dzieje bo dziecko ryczy tyle czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko jest inne..może twoje więcej czułości potrzebuje a nie samotności...przytulać dużo ..bujać delikatnie..I próbować każdy ma swój patent na dziecko. ..nie potrafiłam bym czekać az się samo uspokoi...nie miała bym tyle siły..ty się denerwujesz dziecko też...A potem przytulasz z nerwem dla mnie bezsens na Maxa...tul kiedy ono potrzebuje a nie wg dziwnych zasad w książkach czy wymyślonych przez wygodne mamuśki...masz dziecko hallo ono ciebie potrzebuje...I musisz mu się poświęcić w 200% ..są trudne chwile...sama wiem bo nie mam w domu aniołka...ale mój syn śpi.że mną i wszyscy są szczęśliwi...tzn z nami z mężem...cieszę się nim każda chwila bo niedługo urośnie i pójdzie swoją drogą.A czas leci...szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest już przemeczona, tak jak wyżej - próbujcie kłaść wczesniej (ok 19). ile czasu mija od ostatniej drzemki? o której się budzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko święta po co ja meczysz płaczem..najwidoczniej potrzebuje bliskości nie widzisz tego???takie dziecko nie wymusza jak niektóre mamuśki piszą...wymusza dwulatek ewentualnie. ..bo aktualnie takiego mam w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Ci tu radza. Za pozno kapiesz dziecko i jest wyczerpane i nie moze przez to zasnac. Kap o 18:30 i najpozniej o 19:30 usypiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja am identyczny problem, tyle ze wczesniej syn usypial gora 22 30, a teraz 12-1 i to po noszeniu lulaniu i zmuszaniu;/ tez ma 5mcy juz nie wiem co robic. co mi z tego, ze zaczal tez przesypiac cale noce, jak co wieczor jaja sa. o 19 jest kapiel kolo 19 30 butla i owszem, chce mu sie nawet spac, ale on sobie robi drzemke. drzemke polgodzinna, godzinna, tak, ze kolo 21 jest wyspany i rzeski. i tych drzemek w ciagu dnia ma sporo i niektore nawet po 2h:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 18:42 to masz odpowiedz - wysypia się w ciągu dnia i dlatego nie chce juz spać w nocy :) polecam forum.gazeta.pl/forum/w,572,159138349,159138349,Sen_dzieci_urodzonych_w_lipcu_i_sierpniu_2015.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
Zakładając ze idzie spac o 23/24 wstaje o 8.30/9 rano. Daje jej mleko kolo 10 i potem około 11 drzemie do 12. Potem spacer około 13 mleko. potem jest już róznie bo czasem chce jeszcze zasnąć o 14 nieraz o 15. śpi do ok 17. dzisiaj zasnęła o 16 i spi nadal... Dla mnie tez osobiście nie byłoby rozwiązaniem zostawienia jej ryczącej ile się da. Ale naprawde te nocki są okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
określ się! albo odłóż i niech sie nauczy spać sama, nie bierz na ręcę tylko siedź obok mów i głaskaj. Albo ja uśpij na rękach a nie że usypiasz a kiedy juz prawie zasypia to nagle odkładasz. Poprostu sama sie określ kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwalaj na drzemkę o 16. Najpóźniej o 14 ostatnia drzemka i kolo 18-19.kąpiel. kolacja i spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
Gość 18:46 - żle się wyraziłam, ona zasypia mi na rękach. Kiedy już widzę, że głowka "się leje" czyli śpi odkładam ją. Widocznie jest to jeszcze stan drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 18: 45 dzieki :) ale mlody do tej pory pomimo sporej ilosci drzemek w dzien spal ladnie wieczorem :/ yhh lektura mnie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiki
Dziewczyny i Gość 18.51 i , wezmę rady do serca. Postaram się by drzemka jej ostatnia była kolo 14 potem 18 kąpiej,mleko i spanie. Będzie ciężko ale coś muszę z tym zrobić. Dziekuję za wszystkie rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 18 42
czytam i troche lipa bo nie jestem w stanie zapewnic dziecu ciemnego pokoju.. spimy we trojke w jednym poki co;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaraj się wyregulować sen dziecka w dzień. Pamiętaj jednak że każde dziecko jest inne jedne potrzebują więcej inne mniej snu. Musisz je obserwować. Nie poddawaj się odrazu. Przestrzegaj ustalonych godzin a dziecko samo się dostosuje do rytmu dnia. Sama nie dawno mialam ten problem a teraz plan dnia wygląda tak: 7 pobudka, posiłek, aktywnośc 10-11.30 drzemka, potem posilek, aktywnosc 14.30-16 drzemka, posiłek aktywnosc, 19.30 kąpiel, posiłek i o 20 sen nocny 2 posiłek i spi dalej do 7. Moj syn skonczyl wlasnie 7 miesięcy jak miał 5 mcy te drzemki byly częsciej musisz zwrocic uwagę o ktorej zaczyna juz marudzic. Polecam poczytać blog "o matko wariatko" blogerka opisuje tam swoje "przygody" ze swoim maluchem i na niej tez wzorowalam się wprowadzając plan dnia :) 3mam kciuki! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie i uważam, że warto nauczyć dziecko zasypiać samodzielnie, bo męczycie się wszyscy. U mnie sprawdziło się rzeczywiście przetrzymanie tego szału. Próbowałam metody podnieś - połóż, ale to wywoływało jeszcze większą histerię. Teraz robię tak, że kładę córkę do łóżka i mówię do niej idziemy spać, dobranoc. Przykrywam, daję smoczek i odchodzę. Jak zaczyna się rozkopywać i wrzeszczeć, znowu to samo- przykrywam, dobranoc , smoczek, ewentualnie głaszczę po główce. Nie wyciągam, bo to powoduje, że się rozbudza i nakręca jeszcze bardziej. A jak wychodzę wycisza się. Fakt, że moja córka nie była aż tak ciężka do zasypiania, ale takim sposobem zasypia sama w kilka minut. Staram się zachować spokój, być przy niej, nie dać jej plakac w samotności, ale też nie ulegać płaczom. Naprawdę po kilku dniach usypianie stalo się o wiele łatwiejsze. Inna sprawa, że faktycznie późno kładziecie dziecko, może jest zbyt zmęczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klaudia
Tez mialam ten problem i i wzięłam z samochodu wozek do domu i usypiam go w wozku dam mleczko troszcze pobujam piec miniut i spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×