Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Fajny facet a w łóżku.....DRAMAT

Polecane posty

Gość gość
Ja miałam trzech. Pierwszy to była namiętność - straciłam dziewictwo w wieku 20 lat, także niewyzyta byłam, więc wymagań nie miałam- facet mógł długo, więc mi wystarczalo, czasem mnie polizal, ale albo tak na mnie dzialal, albo naturalnie tak potrafl się ruszać, ze do teraz tęsknię, chociaż minęło 10 lat. Drugiego nie liczę. Trzeci, mój mąż- pierwszy raz klapą, opadl mu, nim wszedł. Potem ogólnie szybko konczyl. Ruchy ma nie bardzo, ale nadrabia czym innym. Uczylam, mówiłam. Teraz robimy różne dziwne rzeczy -mam ubranka łóżkowe, zabawki - trzeba mówić i uczyć. Mój konczyl szybko bo długo na recznym jechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak wy tak potraficie piertolić o sprawach intymnych. Przez klawiaturę by mi to nie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawy ręczne mogą być rozwiązaniem takiej sytuacji - mój celowo opóźniał wytrysk podczas oglądania filmików, ruszał ręką i szybko przestawał, jeśli czuł, że ma skurcze. teraz może i godzinę praktycznie bez przerwy, bo się wytrenował, czasami aż się sucha robię, bo tyle to trwa :P może mu to zaproponuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo sprawy intymne niestety są właściwie celem naszego życia i jeśli nie odpowiadają naszym potrzebom, to rodzi się z tego ogromna frustracja. chyba lepiej popisać na ten temat i jakoś znaleźć rozwiązanie, aniżeli siedzieć i sadzić smuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sensie biologicznym, to rozmnażanie się jest celem każdego człowieka. po to się rodzimy, i po tym umieramy, gdy przestajemy być potrzebni. samospełnie, podróże, rozrywka i tak dalej to już ludzka rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że po prostu go nie kręcisz. Mam wrażenie, że on jest kryptogejem, a ty kryptolesbą. Z czasem wszystko się poukłada. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zastanawiam się czy on ma tak zawsze? Bo pierwsze podejscie to norma ale on nawet po alkoholu wystzelil ledwo kiedy we mnie wszedł. Potem 3 podejscie nad ranem i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to go nie kręcę. Przecież nie miał problemu z potencją a szybkim wytryskiem wiec chyba jednak go kręcę nie sądzisz? Obawiam się że on może tak poporstu ma bo 3 próby i każda próba klapą to chyba nie jest normlane u 35 latka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfmfmfm
Bzdury! Autorko, mój małżonek jest cudownym mężczyzną pod każdym względem. Na początku naszego wspólnego pożycia był podobny problem. Za każdym razem miał przedwczesny wytrysk. Jak się okazało, on zanim mnie poznał często onanizował się. To najprawdopodobniej było przyczyną. Kiedy zaczął regularnie współżyć, z czasem było coraz lepiej. Teraz jesteśmy już w 7 letnim stażu małżeńskim i problemu w zasadzie nie ma, jedynie zbyt szybko dochodzi kiedy robimy dłuższą przerwę w seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×