Czemu ludzie mówią że są bidni skoro są bogaci? Poczytajcie o wskaźniku PKB.

Jak można nie wierzyć, że się jest bogatym człowiekiem skoro wskaźnik PKB plasuje Polskę jako najwyżej rozwinięty kraj świata w którym nie ma biedy i nie ma ubogich ludzi?

polski PKB jest robiony zachodnimi montowniami, centrami usług itd, np. fabryka fiata w Tychach natrzaska rocznie pół miliona autek i to się wlicza do polskiego PKB, a fakt że robotnik w tyskiej fabryce zarabia cztery raz mniej niż we włoskiej mimo że jest 2,5 raz wydajniejszy to tylko świadczy o naszym miejscu w Europie (słabo opłacani robole)

polski PKB jest też robiony inwestycjami w drogi, aquaparki, stadiony, lotniska (np. to w Radomiu albo Szymanach), kolej itd, to są inwestycje robione częściowo za środki unijne, częściowo za pożyczki (zadłużamy się), a jak rząd sam przyznał tylko 11% zysków z budowy autostrad trafia do polskich firm, resztę zgarnia Zachód, mało kto też wie że połowę dotacji dla rolnictwa w Polandii zgarniają firmy zachodnie, po prostu takie informacje niemiecka prasa polskojęzyczna usuwa z widoku, zamiast tego nagłówki krzyczą: sukces, sukces, sukces....ta sukces z 3 milionami na zmywakch w UK albo tymi podmywającymi tyłki emerytom w niemieckich domach starców. Sukces.