Są tu osoby, które mają 2 mieszkania na kredyt?

2 lata temu kupiłam mieszkanie dwupokojowe (42 m) w starym budownictwie na warszawskiej ochocie, w kredycie na 30 lat. Obecnie moje zarobki znacznie się zwiększyły i chciałabym kupić nowe i większe mieszkanie. No i pojawił się dylemat, jak to najlepiej zorganizować? Nie chcę sprzedawać obecnego mieszkania bo jest bardzo ładne i w swietnej lokalizacji. Bardziej myślę o wynajmie bo płacę 1 tys. raty i 450 zł czynszu, więc wynajmując nawet poniżej ceny rynkowej, miałabym pokryte wszystkie koszty i kupieniu drugiego mieszkania. Co o tym myślicie?

Bardzo dobry plan! kupuj nowe i starego nie sprzedawaj. kredyt sam ci sie z najmu spłaci i mieszkanie potem bedzie na siebie zarabiac. ja tez 5 lat temu kupilam mieszkanie na kredyt, ktory jest juz spłacony i mysle nad kolejnym zakupem ;)

up

Nie sprzedawaj, tylko tak jak piszesz - wynajmij. Chętnych na pewno nie zabraknie, zwłaszcza, że jest ładne. Inwestycja w mieszkanie to myślę, że dobry wybór. My z mężem kończymy właśnie spłacać nasze mieszkanie i zastanawiamy się, czy nie zainwestować w kolejne - zwłaszcza, że mamy dzieci, które będą miały w przyszłości mieszkanie jak znalazł, a do tego czasu będziemy je wynajmować i samo się spłaci, a być może nawet na nim zarobimy. Mamy świetnego doradcę, Łukasza Mendochę, który mam nadzieję, że podobnie jak poprzednim razem, pomoże nam znaleźć bardzo korzystną ofertę kredytu.

Ja mam prawie spłacone mieszkanie i teraz biorę kredyt na szeregowke a to mam zamiar wynajac. Wykończone e w wysokim standardzie 70m jaki czynsz? Mieszkanie jest własnościowe z parkingiem ?