Brakuje mi Ciebie

brakuje mi Ciebie i nie wiem dlaczego słabo Cię znam, a nie mogę przestać myśleć, od 2 lat wiem, że nie będziesz moja ale mogę Cię kochać, prawda ? mogę ? dziękuję...

weź się w garść mamejo

Pocałuj mnie w żyć:D

Teraz to trudno kochaj sobie ile chcesz ją już mam dość cierpienia

i po co to piszesz?

Nie najezdzejcie tak na niego. Wy tez sobie piszecie o swoich uc,uciach tutaj. Nikt nie wie i tak co i do kogo,ale mi to pomaga jak sobie tu tez o uczuciach popisze. Kazdemu wolno. Ja tez kogos kocham jednak cho iaz myslalm ze przeszlo mi i przechodzi ale ciagle wracam do chwil i jego wizerunku osobowosci. Co z tego ze pewnie poznam jakiegos ktosia niedlugo, skoro czulam przy x spokoj i radosc i niczego mi wtedy nie brakowalo,bylo w sam raz. On jest w sam raz, dla mnie najlepszy...

Hej ho hej ho zadupczyc by się szło hej ho hej ho:D

tak możesz żyć iluzją złudzeniami nikt ci tego nie zabroni, ja też tak mam choć uświadomiłem sobie że jest szczęśliwą mężatką i nie mam prawa wpieprzać się między wódkę a zakąskę to mimo kilku lat za każdym razem jak ją widzę to nie mogę się ogarnąć, to taka forma masochizmu chyba, rozum jest upośledzony żadne racjonalne argumenty nie docierają z czasem zamykasz się we własnym świecie bo oczywiście nikomu nie możesz o tym powiedzieć, piszesz na forum, ktoś ci dowali ktoś wyśmieje bo nie ma pojęcia że coś takiego może się zdarzyć, żyj dalej w swoim świecie w którym jej nie ma, z roku na rok będziesz coraz silniejszy... albo przegrasz

To na co zes kur//wa czekał kiedy była panna? Nagle zapałał miłością do mężatki. Do du// py nakopac !

19 :00 tępa dzido niektórych ludzi poznaje się po wyjściu za mąż

Szkoda tylko ze to nie ty jesteś jej mężem:D

Ktoś się nie bal i ci ja z przed nosa z***b// al:D

Kafeteria zabija chęć do życia, ze względu na psychopatyczne i agresywne lub pseudohumorystyczne wpisy. Im więcej się tu przebywa, tym bardziej obrzydliwe życie nam się wydaje.

Ęeeee przesada

A skąd wiesz, że jest szczęśliwa. Wnioskujesz po tym, że się uśmiecha!? Ja też się uśmiecham a szczęśliwa z mężem nie jestem.

Uśmiecham się robię to dla dziecka, dla siebie również, by nie popaść w melancholie .

nie jesteś szczęśliwa i co? odeszłabyś czy masz ochotę na przelotny romans?

Najważniejsze jest w tej chwili dziecko. Zrobiłabym mu wielką krzywdę, gdybym odeszła. Mój czas i jego minął wiele lat temu.

kiedy zakochujemy sie w kims po slubie, mocno i szczerze, uczucia do wspolmalzonka slabna, tacy zazwwyczaj nie rozstaja sie z powodu dzieci, obludy, przyzwyczajenia lub wygodnictwa, sami siebie oszukuja, przez co ich zycie zaczyna przypominac nedzna karykature

Dlaczego nie bedeTwoja? :(

Mozesz mnie kochac ale co to da jak i tak masz Zone

Mam zone, ale nigdy od niej nie odejdę

a kto tego oczekuje? scynścia i kszyżyk na dalszą drogę

To zostaw tą kobietę w spokoju.

Kafeteria zabija chęć do życia, ze względu na psychopatyczne i agresywne lub pseudohumorystyczne wpisy. Im więcej się tu przebywa, tym bardziej obrzydliwe życie nam się wydaje.

2 lata temu to zaczęło się psuć między nami, chociaż to co było wcześniej zapewne było moim złudzeniem .P

Daj jrj spokoj. Ons zadluguje ns cos lepszego. :)

tak się nawaliłaś że klawiatury nie widzisz?

jeśli do mnie piszesz pisz na tamtym topicu

świnia