Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dobry Boże ratuj moje życie jest coraz gorzej :((((

Polecane posty

Gość gość

-Nałogi -Samotność Dokąd to zmierza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaniesz dobrym księdzem: pijący, sam na plebanii i do tego zastanawia się nad sensem życia doczesnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodz do mnie dam Ci szkołę życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez proszę Boga i nie wiem czy mnie słyszy, czasem mam wrażenie, ze nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwaj Aniołowie-wędrowcy,zatrzymali się na nocleg w domu bardzo bogatej rodziny.Rodzina okazała się niezbyt gościnna i nie zdecydowała się,na ulokowanie Aniołów w sypialni,dla gości. Zamiast tego Aniołowie otrzymali miejsce w piwnicy. Kiedy przygotowywali sobie posłanie,starszy z nich dostrzegł dziurę w ścianie i załatał ją.Kiedy zobaczył to młodszy z Aniołów,zapytał- dlaczego.Starszy odpowiedział:-Nie wszystko jest takie,jakim się być wydaje. Na kolejny nocleg,Aniołowie wstąpili do domku,bardzo biednego,ale gościnnego człowieka i jego żony.Małżonkowie podzielili się z Aniołami skromniutkim posiłkiem,jaki sami mieli i oddali im własne posłania,żeby zdrożeni wędrowcy mogli się dobrze wyspać.Rankiem,kiedy Aniołowie wstali,zobaczyli swego gospodarza i jego żonę zapłakanych. Ich jedyna krowa,której mleko stanowiło,jedyne żródło dochodu rodziny leżała martwa w obórce. Młodszy Anioł zapytał dlaczego:-Jak się mogło stać? Pierwszy gospodarz,miał wszystko,czego dusza zapragnie,a ty mu pomogłeś. Druga rodzina,chociaż sama miała wszystkiego bardzo mało,gotowa była podzielić się z nami wszystkim,a ty pozwoliłeś,żeby padła ich jedyna krowa-żywicielka. Dlaczego? Nie wszystko jest takie,jakim się być wydaje-odpowiedział starszy z Aniołów. -Kiedy spaliśmy w piwnicy,zorientowałem się,że w dziurze,w ścianie schowane jest złoto.Gospodarz,był zbyt gburowaty,nieprzyjazny, i nie zależało mu na czynieniu dobra.Dlatego też,naprawiłem ścianę,żeby nie mógł znależść ukrytego skarbu. Kiedy kolejnej nocy,spaliśmy na posłaniach gospodarzy,zjawił się Anioł Śmierci- który przybył,po żonę biedaka. Oddałem mu więc w zamian krowę. Człowiek, nigdy nie wie wszystkiego.nawet jeśli posiadasz wiarę,powinieneś jeszcze wzbudzać w sobie zaufanie,że wszystko, co Cię spotyka , dzieje się dla twojego dobra. -Zrozumiesz to napewno z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki/a: Zmierza to do tego, żebyś wreszcie postanowił/a zrobić coś ze swoim życiem innego niż dotąd. żebyś przestał/a pić, zanim zdechniesz w zapomnieniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg pomaga mi pomógł prawie popelnilem samobójstwo było tak źle ze mną. I pojawila się na mojej drodze osoba która mnie w ogóle przekonala do jego istnienia i do pomocy, pomogło mi to bardzo nie będę opisywać całej sytuacji ale nie ma na to innego wyjaśnienia. Nie jest jeszcze idealnie ale zaniedbuje wiarę wiec to poniekąd moja wina.. musze po prostu się skupić na tym i wierze ze będzie dobrze tak jak kiedyś. Tobie radze to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×