co wartosciowego w wys 100 tyś przekazać dziecku?

pieniedzy jako całej sumy wolałabym nie dawać - mogą ukraść ..mieszkanie? Jest dom i mieszkanie , samochód ! sa 2 ,nawet 3 wiec co?lokata ? bankom nie ufam Serca ,duszy ..nie dam a bardzo bym chciała,zresztą dziecko ma dobre serce

po co dziecku 100tysi?!!:O, kup mu baton,tez będzie cieszyc, a sobie miesac w spa na antylach, swoje zrobilas, urodzilas, dalas zycie, niech samo sobie radzi, nie nauczysz dziecka plywac rzucajac mu kolo

100 tyś ze względu na śmiertelna chorobę rodzica ,po to zeby dziecku przekazać

nie dam ciezko zarobionych pieniedzy obcym ,tak

jak nie ufasz bankom, kup zloto i zakop w ogródku :D złuż na lokatę, albo część w lokacie, część w akcja, albo fundusz powierniczy, albo długo terminowe obligacje, niestety wszysto to i wiele innych musisz zdeponować w banku, jedyny bezstronny gwarant twojego kapitału poza tym istniej****nkowy fundusz gwarancyjny, a twoja kwota nie przekracza rownowartosci bodajże 100 tys euro, nie masz co się martwic, w razie problemów z plynnoscia banku odzyskasz depozyt

podpisz umowę z notariuszem i zarządcą cmentarza, niech notariusz przelewa dziecku co miesiąc kilka tysięcy, jeśli będzie odpowiednio dbało o nagrobek, zarządca sprawdza czy jest ok i informuje notariusza, a ten przelewa kasę

swoje zrobilas, urodzilas, dalas zycie, niech samo sobie radzi, nie nauczysz dziecka plywac rzucajac mu kolo Z Paranoja, podejście zwierzęce na zasadzie "swoje zrobilas,urodzilas" a autorka to KROWA ROZPLODOWA?! sama się za taką uważasz ale nie postrzegaj otoczenia tak jak siebie - moze za glupia /za stara jestes na madre rady ale warto probowac

kup akcje albo obligacje z terminem wykupu nawet za 30 lat są takie, jak się ktoś nie zna to nie będzie wiedział jak je wcześniej sprzedać i dziecko będzie miało kasę dopiero jak dorosnie. pomysl z jakims zarządcą cmentarza nader głupi sam ukradnie bo najciemniej pod latarnią :D

Kup dzialke przerob na cmentarz...Taki maly,tylko Urny...wtedy bedzie rynek wtorny...czlek zawsze umiera durny!

Najlepiej bedzie jak sie skontaktujesz z prawdziwym doradca finansowym ale z prawdziwym.Takich jest ponoc cos ponad 40stu w polsce i maja papiery komisji papierow wartosciowych...a tak swoja droga przykro mi ze to cie spotkalo :((( naprawde nie ma juz zadnej szansy dla ciebie???moze podzielisz sie z nami swoja choroba???trzymaj sie cieplutko...pozdrawiam...

etatowe zjeby... od A do Z... rzondza piniondza...

Szarik ty zalozyles ten temat tak???ja piertole co za zjep!!!

ja tu nie zakladam tematuf...nawet chasla ni mom...jo sie tu tylko lansuja... i wez ta stowa,szarik za darmo czuwa! albo nie,kup mi dropsa...

To obejdz podworko i sprawdz lepoej czy jakis los kolo kurnika sie nie kreci hahaha :p

los losa na masce...Taki los... nie pyskuj bo ugryze!

A gryz...swoj ogon najlepiej debilu...tyle potrafisz!a jak bedziesz chcial mnie to wlacze pastucha i cie tak przetrzepie ze jeszcze dligo bedziesz lezal we wlasnym gownie :)))