Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostałam bez pieniędzy na święta

Polecane posty

Gość gość

Z dzieckiem nawet nie mielismy za co urzadzić wigilii. Jestem samotną matką, ojciec dziecka zginął w wypadku, ja rodziny nie ma żadnej, pracuję, ale szef chyba mnie oszukał. Wypłata miała być 10, dziś 30, a wypłaty nie ma. Szef twierdzi, zę ją przed 10 przelał na moje konto, jednak tam po niej nie ma ani śladu- jakby nie doszła. Mówi, ze mam zgłosić się do banku, bo on wysłał, ale potwierdzić tego niczym nie chce, powiedziałam, ze mam taką sytuację, że dziecku nie mam za co jeść dać, mieszkania opłacić, to sie tylko smiał. Pracuję, nawet nie biorąc l-4- jestem sumiennym pracownikiem, żeby dziecku byt zapewnić, czuję się okropnie w tej sytuacji. Szef powiedział, ze poczuł się urażony, zę robię z niego złodzieja itp. Powiedzcie, czy pieniądze mogły gdzieś p[rzepaść podczas przelewu? Czy komuś coś takiego jsię zdarzyło? Bo nie wiem, czy on kłamie, czy naprawdę coś jest nie tak z bankiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech szef da Ci potwierdzenie przelewu, a jak nie ma to idź na psiarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz umowę? Idź do banku, weź wyciąg z wpłat na konto i okaż szefowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noz sie w kieszeni otwiera.obowiazkiem szefa (ktory poza tym gowno robi, tylko nadzoruje) jest zadbac aby pracownik byl uczciwie wynagrodzony.mialam taka sytuacje, wybieralam sie do inspekcji pracy, ale jak ich zastraszylam to wyplacili juz nastepnego dnia.z jakiego miasta jestes?moze spytaj w banku, a jezeli do nich nic nie doszlo, udaj sie do inspekcji pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałam w banku, nic nie było, żadnego przelewu nie zarejestrowali, konto każdego dnia sprawdzałam przez internet. Szef wymiguje się od okazania potwierdzenia nadania. Do PIP zgłosić nie mogę, ponieważ mam umowę- zlecenie, a nie umowę o pracę, choc pracuję codziennie, mam stałe obowiązki. Pracy się boję stracić, bo mam dziecko, które utrzymac muszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na psiarnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×