Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość córeczka tatusia11

Gdzie niby ma pracować ciężarna waszym zdaniem?

Polecane posty

Gość hehhehhehehehhehehhehehh
Piszecie o pracy biurowej jakby to bylo niewiadomo co . Przecież to jest normalna praca jak kazda inna . Jesteście zwykłymi babami na etacie . Podziwiać to można te co grzeją dupsko na plaży w ciepłych krajach a takie łebki jak wy (tak tak tez te biurowe ;) ) zapierdalają na ich pensje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojejku , nikt nic nie sugerowal tylko zazartowal o takiej zamianie , wiadomo ze jest to nie wykonalne i w jedna i w druga strone . co do pytania gdzie ma pracowac ciezarna odpowiem- ciezarna moze pracowac wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale o co tobie chodzi? ja odpisałam na wpis o zamianach miejsc właśnie komuś kto mówi, że ciężarne mają iść do biura, a nieciężarne biurowe mają iść na taśmę co wyraźnie zacytowałam na początku więc odwal się ode mnie i nie cytuj mnie, bo to nie było do ciebie. Masz problemy z czytaniem czy tak bredzisz, bo lubisz?? " No i co z tego że nie do mnie. Tutaj jest forum. Każdy ma prawo skomentować wpis każdego i to robi. A to że ktoś napisał że ciężarna z taśmy niech idzie do biura a biurowiec na taśme to wg mnie był to czyiś żart i wszyscy sie rozkręciliśmy niepotrzebnie odpowiadając

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkanagrilu
gość dziś no przecież cięzko ten wpis o zamianie traktowac powaznie, więc się nawet do niego nie odniosłam, szkoda czasu na utopię, nie wiem natomiast czemu pracownicy biurowi tak się wywyższają, czyste biuro też jest ważne, a prawda jest taka, ze sporo babek idzie na l4, chociaż ich praca nie zgraza ciązy, tylko po prostu im się nie chce, potem odium leni spada tez na inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacytowałam na początku więc odwal się ode mnie i nie cytuj mnie, bo to nie było do ciebie. Masz problemy z czytaniem czy tak bredzisz, bo lubisz?? " x no widzisz ja napisalam tak ogolnie a nie tylko do ciebie, cos ty taka nerwowa?? powaznie tak sie przejmujesz i przezywasz i zloscisz jakims tematem na kafe?? dziewczyno wyluzuj , stary rok sie konczy nowy zaczyna ciesz sie tym fajnym dniem i pamietaj moja babcia zawsze mawiala - zlosc pieknosci szkodzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zawsze jest tak że ciężarowychd iść na chorobowe. ja kilka lat pracowałam za nawet porządne pieniądze ale na umowie była najniższa krajowa (tak wiem jaka to ja głupia od na to się zgodziłem ale nie oszukujmy się - takie były realia) przyszedł i czas na mnie, zaszłam w ciążę, dosyć szybko powiedziałam szefowi żeby nie robic żadnych tajemnic, gdzieś chyba około 10tc szef stwierdził żebym szła na l4. no dobrze, praca do lekkich nie należała bo w miesiącu nawet po 300 godzin czasem robiliśmy, a mi ciąża bardzo w kość dawała więc l4 było mi na rękę (chociaż nie do końca bo chorobowe wypłacane z umowy to jakieś 1/3 tego co faktycznie dostawałam). Ale szef miał inną wizję mojego chorobowego. wymyślił sobie że oficjalnie pójdę na l4 Ale nadal będę pracować a płacił mi będzie zus. taki oszczędny chciał być. oczywiście nie zgodziłam się na to i żeby nie zostać całkiem na lodzie (żeby mnie nie zwolnił) siedziałam na l4 praktycznie całą ciążę nie zawsze to jest wola ciężarnej, ja na prawdę chciałam normalnie pracować ale to już było dla mnie przegieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale żescie się rozgdakały....jurcze cieżarna moż e wszedzie pracować....ale nie w Polsce..w Polsce to CHOROBA.....znam przypadki,ze w Polsce pierwsza ciąża od poczatju L-4, druga ciąża do prawie samego końca na taśmie..ale w U.K...bo tam nie m czegos takiego jak L4 płatnego 100% w ciąży... Gdyby u nas było podobnie, to nagle 80% ciąż nie bylaby zagrozona ....i to niezależnie od stanowiska pracy... Ale to wina systemu, a nie cięzarnych...tak na " chłopski rozum", jeżeli ktos ma pewny powrót po mac ierzyńskim do pracy, albo i tak go nie ma, bo umowa na czas określony, szef nie przedłuży umowy; to chyba trzebaby być głupcem ,żeby z tego nie skorzystać:) To jedyna taka okazja. Więc wasze dyskusje na temat wyższosci pracy w biurze nad pracą na taśmie są bezcelowe....System na to pozwala i tyle w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale żescie się rozgdakały....jurcze cieżarna moż e wszedzie pracować....ale nie w Polsce..w Polsce to CHOROBA.....znam przypadki,ze w Polsce pierwsza ciąża od poczatju L-4, druga ciąża do prawie samego końca na taśmie..ale w U.K...bo tam nie m czegos takiego jak L4 płatnego 100% w ciąży... Gdyby u nas było podobnie, to nagle 80% ciąż nie bylaby zagrozona ....i to niezależnie od stanowiska pracy... Ale to wina systemu, a nie cięzarnych...tak na " chłopski rozum", jeżeli ktos ma pewny powrót po mac ierzyńskim do pracy, albo i tak go nie ma, bo umowa na czas określony, szef nie przedłuży umowy; to chyba trzebaby być głupcem ,żeby z tego nie skorzystaćusmiech.gif To jedyna taka okazja. Więc wasze dyskusje na temat wyższosci pracy w biurze nad pracą na taśmie są bezcelowe....System na to pozwala i tyle w temacieusmiech.gif X A to jedź do tego wspaniałego UK jak tutaj tak źle i takie złe podejście i mentalność taka super. Prawda jest taka, że realia u nas i w Wielkiej Brytanii są kompletnie inne, w ogóle nie ma co porównywać. Ciąży w UK nikt nie ratuje w 1 trymestrze, badań nikt Ci nie zrobi, dopiero 1 prenatalne. Podejście służby zdrowia do ciężarnych jest często skandaliczne, robią absolutne minimum, które się sprawdza tylko w przypadkach standardowo przebiegającej ciąży. Ale jeśli już coś jest nie tak to radź sobie sam. X Pracodawcy w Polsce w większości to zwykłe gnoje. Sorry, ale osobiście nie znam zbyt wielu przypadków kiedy kobieta pracuje w miejscu w którym szanuje się pracownika. Masz albo pracę fizyczną, albo taką która psychicznie wykończy. W osławionych biurach szefowie reż często dają popalić. Ciąże pracownicy traktuje się jak zło konieczne. X A co do systemu: niestety nasz system pozwala pracodawcom robić w ch*ja pracowników, więc czemu ci pracownicy mają być lojalni? Wobec kogo mają być lojalni? Jestem przekonana, że często te same pracownice, które szły na zwolnienie od początku ciąży, pracowałyby o wiele dłużej, gdyby swoją pracę lubiły, albo przynajmniej szanowały szefa. Gdyby szef był uczciwy, płacił godnie i nie miałby wymagań "z tyłka", a atmosfera w pracy byłaby normalna a nie stresująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co wam chodzi z tym rzekomym wywyższaniem się biurowych? Macie jakiś kompleks czy co? Nikt się nie wywyższa. Ja tylko napisałam, że często nie można kogoś z produkcji przenieść do biura gdzie praca jest lżejsza, bo zwyczajnie tej osobie brak kwalifikacji u mnie np. musiałaby znać francuski obowiązkowo oraz niemiecki lub angielski czyli praktycznie nie można jej zmienić stanowiska na lżejsze, biurowe (tak zazwyczaj jest w firmach, że zmiana stanowiska to fikcja) Dlatego uważam, że o ile ja popracować bym mogła, bo jestem asystentką zarządu o tyle już pracownica z produkcji ma prawo z czystym sumieniem iść na to L4. To wam tak uwłacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałm wyraźnie...to wina systemu...umiesz czytac ze zrozumieniem? Twoja wypowiedź tez to potwierdziła,ze to wina sytsemu...ani słowa nie padlo,że jakieś stanowisko wybitnie szkodzi ciezarnej....tylko cały czas pisalas o polskich realiach...czyli wadliwym systemie... A co do U.K...nie tylko tam jest takie podejście do ciąż...podobne jest w całej Europie...:) może zdrowsze???Z L-4 też nie jest tak jak w Polsce, nie ma czegos takiego jak L-4 na ciąże...Inny system i inne warunki...o tym też pisałam w swoim poście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:08 mialam bardzo podobnie. Zarabialam fajne pieniadze,ale godzin bardzo duzo cos kolo 250(dlugie zmiany) noi traf chcial zaszlam w ciaze. A na umowie najnizsza krajowa. Nie bardzo usmiechalo mi sie isc na L4 i dostawac te grosze ale tak: przeniesc mnie nie bylo gdzie, na tym stanowisku co bylam to nie bardzo bo min. 10 godz pracujesz(szef sie bal tez kary w razie kontroli),do tego dzwiganie, praca w godzinach nocnych, dostawy z ciezkim asortymentem " Z tym ze moje szefostwo sobie wymyslilo ze ja bede pracowac pierwszy miesiac na L4 bo pierwszy miesiac placi pracodawca. Bo im bylo szkoda zebym byla na L4 a oni musza zaplacic. Zgodzilam sie bo zle sie nie czulam.Ostatecznie uslyszeli od mojej kierowniczki o karze finansowej przelekla sie ze ktos to zglosi i dali se spokoj. Ostatnio mialam kontrole z zusu i podejrzewam ze to oni mnie zglosili co bym im etatu nie blokowala. Ot moze sie uda ja wypieprzyc. Dodam ze bylam najlojalniejszym pracownikiem jesli mozna tak to ujac. Do zajscia w ciaze bylam na kazde skinienie, w przeciwienstwie do pracownic starszych. One jak np. Mialy przyjsc w sylwestra to od razu przeliczaly,kalkulowaly,i czy godziny beda akuratne. Ogolnie bylam strasznie dyspozycyjna i pracowita. No ale matka z dzieckiem to juz nie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym mieszkala w Polsce to tez bym na zwolnienie poszla od razu . ZUS was tak lupi i okrada ze ta kolezanka ciezarna na zwolnieniu nigdy tak sie nie nakradnie jak ZUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej ..dokladnie...głupota by było z tego przywileju nie skorzystać , jak jest taka możliwość..:) Ale pytanie autorki brzmiało : Gdzie niby ma pracować ciężarna waszym zdaniem? i z wypowiedzi wynikalo,ze nie bardzo ma , gdzie pracować, bo wszędzie za cięzko i szkodzi..:) A to bzdura...bo w innych krajach kobiety pracuja na róznych stanowiskach w zaawansowane cizy i im niby nie szkodzi??? Tylko Polkom i tylko w Polsce, bo juz za granicą nie..:) jak wyzej pisałam jest możnośc, to głupotą byloby z tego nie korzystać, tym bardziej ,ze łupią nas i oszukują na każdym kroku, sami biora miliony, to nawet te nie zawsze zasadne L4 , jest kropelką, ale nie piszcie bzdur ,ze niemal 99% ciąz, to ciąże zagrożone i kobieta cięzarna nie moze pracowac, bo nie ma dla niej odpowiedniego stanowiska pracy... w przedszkolu nie, szkole nie, o fabryce, czy sklepie nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ma pracowac??? Hmm... Moze w kamieniolomach ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam,gdzie przed ciążą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×