Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość VIP13

Mam 22 lata i nigdy nie byłam w związku

Polecane posty

Gość VIP13

Zdarzało mi się w kimś zauroczyć, ale nie miałam nigdy odwagi nawet podejść do chłopaków. Przez wiele lat mnie to wszystko nie interesowało. Teraz to się zmieniło. Chciałabym się zakochać, ale równocześnie bardzo się boję dręczenia psychicznego, gwałtu, ciąży, pobicia. Boję się, że moje lęki będą się coraz bardziej nasilać, w końcu się zestarzeję i będę żałować, że nawet nie byłam na spacerze z mężczyzną, że życie mi przeleciało jak piasek przez klepsydrę. I będzie już za późno na jakiekolwiek znajomości. Przerażająca perspektywa. Samotność jest destrukcyjna. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slabizna 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VIP13
Dziękuję. Na użytkowników tego forum zawsze można liczyć. Prymitywne, ordynarne, grubiańskie komentarze są na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
a powiedz, czy często się masturbujesz - tutaj jesteś anonimowa też miałam kiedyś tak, jak Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robercik_92
Zakładanie kolejnego tematu też lepiej odśwież starty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VIP13
Katherine, wyszłaś z tego? Jestem osobą bardzo samotną-cierpię z tego powodu, rozpacz, lęk, samotność-doprowadzają mnie do szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
Tak, to jest kwestia odpowiedniego odejścia Musisz być pozytywnie nastawiona, wiem, że to trudne i łatwo powiedzieć, ale użalanie się nad sobą, zamykanie w sobie pogłębia to wszystko Masz na pewno rodzinę, która Ci pomoże w trudnych chwilach Mnie pomogło w dużym stopniu odstawienie masturbacji - na początku było trudno, ale po miesiącu byłam innym człowiekiem, bardziej otwartym na mężczyzn Często się masturbujesz? Tutaj nie musisz się obawiać szczerej odpowiedzi, bo jesteś anonimowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VIP13
Czasami mi się zdarza, ale nie sprawia mi to żadnej satysfakcji, kompletnie nic nie odczuwam. Robię to chyba z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
VIP13 dziś Rozładowujesz napięcie, które jest właśnie motorem w wielu kwestaich Częściej niż 2x na tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
VIP13 dziś Nie jest możliwe, żebyś nic nie odczuwała. Chyba, że masturbujesz się bez orgazmu. Wtedy innego rodzaju problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A calowalas się chociaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, co piszesz w tym wątku gryzie się z tym, co było w wątku: Ogromny pociąg do mężczyzn Chyba, że to ktoś inny o tym samym nicku napisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:17 Jest możliwe bo ja nic nie czuje a i tak to robie mam uszkodzone coś co odpowiada za czucie coś w mózgu i co Ty na to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
jeśli się masturbujesz do orgazmu, to musisz czuć w ogóle jeśli to robisz, to w jakimś celu - nic nie dzieje się bez przyczyny - jeśli organizm się domaga, to nie możesz mieć nic uszkodzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje dotyk ale nic przyjemności ani trochę.. tzm jakby wiem ze jest to przyjemne jakos od wewnątrz ale tego nie czuje trudno to wyjaśnić po prostu wrażliwość jest zerowa jakby dotknac pięty a nie tych miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
A jeśli sobie przejedziesz jakimś materiałem po suchej łechtaczce, nie czujesz bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje ból ale tak jakby stłumione to jest bardziej to wiem niż faktycznie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katherine89
zastanawiam się, czy u Ciebie jest to problem natury fizycznej, czy psychicznej rozumiem, że nie przebyłaś żadnego urazu głowy, rdzenia kręgowego, albo okolic nerwu łonowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VIP13
Nie, nawet nie przeżyłam pierwszego pocałunku, nie przytuliłam się do mężczyzny i nie byłam z żadnym na spacerze. Boję się, że życie mi ucieknie. Czas działa na moją niekorzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VIP13
Brak zasad deprawuje, ale zabranianie wszystkiego również kończy się źle. Jestem tego przykładem. Brak imprez, brak jakichkolwiek spotkań z rówieśnikami, brak zabawy. Przegrałam młodość, tego już się nie da nadrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×