Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wbić sobie do łba że ona mnie nie chce?

Polecane posty

Gość gość
Krotka pilka autorze. Czy rozmawialeś z nią otwarcie na temat tego co do niej czujesz? W sensie dosłowym a nie tylko dajac delikatne znaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj linka do tematu;:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozmawiałem, nie byłem gotowy i za mało odważny, ona ze mną też. Zachowywaliśmy się jakby nic nie było i oboje się tego baliśmy. Może tak musiało być, że nasze drogi musiały się rozejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz niby już jesteś gotowy? Co miało na to wpływ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo nie mieliście kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejmij probe kontaktu, bedziesz wiedzial na czym stoisz. Co stalo wam na przeszkodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam że pisze dojrzały człowiek a to rozważania chlopaczka co ledwo od ziemi odrósł hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:13 no wlasnie mam podobne wrazenie, autor chcialby, ale ma jakies opory, chce i nie chce, troche to dziwne, jak komus zalezy to dziala, dziala i jeszcze raz dziala, nie czekaj a dzialaj :) dlaczego wahasz sie autorze? nie jestes pewien jej uczuc? nie dowiesz sie nigdy, jesli bedziesz tkwic w prozni w jakim jestescie wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko kiedys faceci chcieli to dzialali a teraz co ktorys temat na kafe to on nie wie co ona do niego czuje i odwrotnie i tak zyja w blogiej nieswiadomosci. Kurde co jest z wami faceci? Chcecie dzialajcie nie wyjdzie złudzenia prysną i sprawa sama sie rozwiąże lub moze bedzie pozytywne zakonczenie waszych dylematow. Nie ma nic gorszego niz niewiadoma to meczy gorzej niz odmowa. Dzialaj nic nie tracisz a mozesz zysjac. Nie zachowuj sie jak baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się opisywać całej sytuacji, ale nie krytykujcie i nie oceniajcie, bo nie wiecie jak było. Chamowało mnie wiele spraw, dobrze wiem co powienienem, ale to nie był dobry moment i ja o tym wiem i ona też na pewno. Z początku jej zachowania były sprzeczne, sprawiała wrażenie jakby coś czuła, ale tego nie chciała, to co zrobić, jeśli ona ma wątpliwości.. Teraz wyjdzie, że jestem frajerem ale miała kogoś, nie pisałem o tym bo zrywali ze sobą i wracali do siebie więc nie wiem czy to istotne. Oczywiście nie miałem o tym pojęcia bo się dobrze maskowała a gdy się dowiedziałem straciłem zapał i chęć i postanowiłem odpuścić. Jednak ona nie.. najpierw się obraziła za mój dystans, była wredna, nieprzyjemna, więc się wycofałem.. Ale potem jej się odmieniło i na nowo zaczęła mnie hmm podrywać i dalej się to kręciło niczego nie oczekiwałem od niej i głęboko zdusiłem to co czuje dając jej tylko odczuć że ją lubie i mi się podoba.. Poklocilismy się potem parę razy ona ignorowała i powiedziała wiele nieprzyjemnych rzeczy, dała mi odczuć że jej przeszkadzam, czułem się jak intruz i się skończyło. Gdybym się nie dowiedział o tym.. to w jednej chwili bym się jej oświadczył już po miesiącu znajomości a tak wyszło jak wyszło, może musiało tak wyjść. Mamy 25 i 29 lat, przepraszam za haos wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysocki, kiedy ty się opamiętasz człowieku? Masz świadomość, że niszczysz ludzi i pech - dla ciebie - chciał, że ja to mogę napisać. Inne osoby, z którymi rozpoczynasz swoje "zabawy" ci tego nie powiedzą i nie napiszą na "kafeterii". Tak zepsutego człowieka jak ty, to z pewnością bawi i masz satysfakcję, czytając to, ale zarazem to, co czytasz i czego masz świadomość i nie możesz w marzeniach i wyobrażeniach zaprzeczyć, obciąża cię teraz i na przyszłość. Wiedz, że niszczysz i gnębisz każdą osobę, z którą tak się bawisz i odpowiadasz za to zło, które wyzwalasz w kimś i do czego prowokujesz. Dodatkowo cynizm, wysoka inteligencja i świadomość pogrążają cię jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opiszesz swoje uczucia do niej? Pamiętasz dokładnie co czułem do niej w momencie gdy się poznaliscie i w trakcie znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*czules

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysocki42 pisze o Alicji
gość dziś Wysocki, kiedy ty się opamiętasz człowieku? Masz świadomość, że niszczysz ludzi i pech - dla ciebie - chciał, że ja to mogę napisać. Inne osoby, z którymi rozpoczynasz swoje "zabawy" ci tego nie powiedzą i nie napiszą na "kafeterii". Tak zepsutego człowieka jak ty, to z pewnością bawi i masz satysfakcję, czytając to, ale zarazem to, co czytasz i czego masz świadomość i nie możesz w marzeniach i wyobrażeniach zaprzeczyć, obciąża cię teraz i na przyszłość. Wiedz, że niszczysz i gnębisz każdą osobę, z którą tak się bawisz i odpowiadasz za to zło, które wyzwalasz w kimś i do czego prowokujesz. Dodatkowo cynizm, wysoka inteligencja i świadomość pogrążają cię jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od Wysockiego.daj sobie spokój ,co Ci wadzi? Nawet jesli autorem jest twój znajomy to odpuść sobie skoro cie ignoruje. Wiele osób tu siedzi,pisze prawdę albo wymysla i trzeba mieć farta żeby spotkac ta osobe.nnajczesciej to zbieg okoliczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mam ci odpuścić? Za moją krzywdę mam ci odpuścić? Na ogół jak coś złego komuś robimy to nam się wydaje, że to nie było nic strasznego. Z dugiej strony to inaczej wygląda. Dalej bawisz się ludźmi, tak samo jak mną. I wmawiasz sobie, że nic się nie dzieje. Na próżno. I te świństwa które tu wypisujesz, to nie są żarty i zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nic nie musisz odpuszczać bo nie jestem autorem przeczytaj jeszcze raz. Patrzę z boku i widzę że ponizasz się strasznie. Lepiej idź do psychologa albo psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w temacie: normalnie, nie spotyka się z tobą, nie wydzwania, nie płacze nienormalnie, przegadaj z kolegami, opluj ją, zeszmać wybór twój i chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś dla mnie autorytetem w kwestii rozstrzygnięć, co jest poniżające, a co nie. Wiele z twoich zachowań w rzeczywistości i wiele rzeczy, o których tutaj na forum piszesz, to jest upadek człowieka, więc nie wjeżdżaj mi na pseudoambicję celem tylko tego, żebym tu nie pisała czegoś o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś chora kobieto. Naprawdę powinnaś się leczyć chociazby na urojenia. Gdzie jest autor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosisz się o to, żeby napisać do Alicji? Na pewno będzie zainteresowana sprawą głuchych telefonów. I tego, jak, gdzie i kogo podrywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaliśmy się to nie była znajomość oparta wyłącznie na spojrzeniach. Zauroczyła mnie całą sobą, inteligencja połączona z niebanalnym poczucie humoru, ambicja, pracowitość, oczy, spojrzenie, zapach i dotyk, głos wszystko. X A pod tymi cechami to zapewne kryja sie wielkie cycki i tyle z tej miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 lat i taki tchorz??? Jestes prawiczkiem czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ma TYLKO jedno podejście, nie będzie marnował na bezsensowny telefon itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli po prostu schlebilo Ci jej zainteresowanie, sam byś się nią nie zainteresował, gdyby nie przejęła inicjatywy. Wystarczy zrozumieć swoje uczucia, żeby spojrzeć na nie z innej perspektywy i być może, przestać je czuć. Czasami nagle uświadamiamy sobie, ze to,czym karmilismy się tyle lat było złudzenie,a przynajmniej nie takim uczuciem jakie sobie wyobrazalismy. Nie znam Ciebie i twojej sytuacji więc cóż można powiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:38 To ona ma 29.. Widzę że nic konkretnego nie macie do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie próbuje Ci konkretnie wytłumaczyć (post wyzej) ale Ty chyba wolisz żyć zludzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysocki42 pisze o Alicji dziś gość dziś Wysocki, kiedy ty się opamiętasz człowieku? Masz świadomość, że niszczysz ludzi i pech - dla ciebie - chciał, że ja to mogę napisać. Inne osoby, z którymi rozpoczynasz swoje "zabawy" ci tego nie powiedzą i nie napiszą na "kafeterii". Tak zepsutego człowieka jak ty, to z pewnością bawi i masz satysfakcję, czytając to, ale zarazem to, co czytasz i czego masz świadomość i nie możesz w marzeniach i wyobrażeniach zaprzeczyć, obciąża cię teraz i na przyszłość. Wiedz, że niszczysz i gnębisz każdą osobę, z którą tak się bawisz i odpowiadasz za to zło, które wyzwalasz w kimś i do czego prowokujesz. Dodatkowo cynizm, wysoka inteligencja i świadomość pogrążają cię jeszcze bardziej. To ona ma 29.. Widzę że nic konkretnego nie macie do powiedzenia? gin1132 2012.11.01 spodobała mi się moja pacjentka i nie wiem co robić. uśmiecham się do niej jestem miły ale ona tego nie zauważa. nie chce jej spłoszyć a nie wiem jak dać jej delikatnie do zrozumienia że jestem nią zainteresowany. co radzicie... prin 2012.11.01 Naprawde jesteś lekarzem?? prin 2012.11.01 dlugo ją znasz? Ty i lekarz 2012.11.01 Kazdy lekarz uzywa interpunkcji i Wielkich liter smiech.gif gin1132 2012.11.01 od kilku miesięcy ale dopiero teraz mnie wzięło. na początku nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia ja na lekarza mam duzo czasu 2012.11.01 zeby marnowac go na szukanie takich miejsc w necie jak kafeteria gin1132 2012.11.01 każdy ma prawo spędzać swój czas w taki sposób na jaki ma ochote, prin 2012.11.01 musisz wyczuć czy jej si ę podobasz, i czy jest wolna jakoś się dowiedzieć, najlepiej spróbuj poruszyć z nią prywatne tematy prin 2012.11.01 kiedy znowu u Ciebie będzie? a jesteś wolny 2012.11.01 czy masz żonę i dziecko na karku? smiech.gif gin1132 2012.11.01 nie jest wolna to wiem na pewno. a czy jej się podobam??? ciężko wyczuć. jest zawsze bardzo miła [nawet w momentach gdy ja byłem niezbyt uprzejmy] nigdy się nie uśmiechnęła pierwsza, gdy patrze jej w oczy zawsze zawstydzona spuszcza wzrok. jest wtedy taka słodka gin1132 2012.11.01 ja jestem wolny ona nie spodobała mi się jej 2012.11.01 niewinna twarz, kiedy ją badam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hasslo
Nosz k***a jak mozemy powiedziec cos konkretnego jak ty o zadnych konkretach nie mowisz, wszystko wymijajaco. Konkret jest taki ze jestes dupa nie facet, sam nie wiesz czego chcesz i tyle. Zrob krok do przodu wyznaj jej swoje uczucie jak bedziesz wiedział na czym konkretnie stoisz problem sam sie rozwiaze bo gdh sie ojarze ze na cie w d***e zludzenia prysna i bedziesz musial z nia skonczyc, ale bedzie ci latwiej a jak panienka odwzajemni uczucie to tylko sie cieszyc. Tak naprawde jedli zrobisz to co napisalam nic nie tracisz. Nie zyj ułudą bo sumienie nie da ci spokoju i sprawy nie zakonczysz. Wyznaj co do niej czujesz to jedyny sposob abys wiedzial co masz robic dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PREMEDYTACJA
gin1132 2013.01.06 co u mnie? Bez zmian. Nadal czekam i tęsknie. Nie miałem z nią żadnego kontaktu, ale liczę na to że przyjdzie na kolejną wizytę. Jest mi bardzo ciężko, nie umiem sobie z tą sytuacją poradzić. Czytałam wasze rady, ale brak mi odwagi aby zadzwonić. nie wiem jak zareaguje. Nie wiem co myśli o mnie po ostatniej wizycie. Tak szczerze to liczę na to, że przypadkiem wejdzie na to forum i przeczyta co tak naprawdę czuję do niej. Myślę że ta osoba zorientowałaby się że właśnie o nią chodzi. Wiem wiem, to bardzo naiwne i mało prawdopodobne, lecz jeśli chodzi o nią to nie myślę logicznie. Więc pozostaje mi czekanie. Gdy pojawi się na wizycie, porozmawiam z nią. Każdego dnia myślę o niej. Wyobrażam sobie co i jak powiem. Wyobrażam sobie że jest moja. Marzę o tym aby ją całować, dotykać, pieścić. Najpierw delikatnie, potem bardziej namiętnie ale z miłością. EHHHHHHHHH cudownie by było. miraaaaaa 2013.01.06 Oj gin,gin musisz się z nią skontaktować a nie czekać że przyjdzie...w gabinecie nic nie wskórasz to już wiesz przecież,gdyby mój gin robił podchody też bym zareagowała jak ona,tylko grunt prywatny...powodzenia miraaaaaa 2013.01.06 acha jeszcze jedno ;co zrobisz jeżeli już nie przyjdzie (bo wcześniej pisałeś że zrobiłeś coś po czym obawiasz się że ona już więcej nie przyjdzie) będziesz tak usychał z tęsknoty??? powtarzam:gdyby mój gin robił do mnie podchody w gabinecie pomyślałabym że albo jest zbokiem,albo podrywa co ładniejszą pacjentkę,powtarzam TYLKO NA GRUNCIE PRYWATNYM możesz coś działać. belluś 2013.01.07 Gin1132 teraz czas dzialac, a nie zastanawiac sie, co ona mysli. Musisz to jakos zaczac. Jezeli sam nic nie zrobisz to nie przekonasz sie jak jest. Tylko spotaknie poza gabintem moze wchodzic w gre. Ja mysle, ze po prostu sie boisz, a widze, ze z Twoich postow bije uczucie do Niej. Jak pisalam wczesniej musisz cos zrobic z tym. Miraaaaa ma racje przechodzac na grunt prywatny mozesz cos zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×