Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wbić sobie do łba że ona mnie nie chce?

Polecane posty

Gość gość
Ale co ma rozwiązać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co kopiujesz inny wątek? Tam wypisujesz bzdury a nie ,zasmiecasz przypadkowe watki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku napisze, że nie wiem jakiej odpowiedzi oczekuję. Zauroczyłam się w lekarzu, do zakochania się wiele brakuje. Myślę trzeźwo, w dodatku wydaję mi się, że ma żonę (nie nosi obrączki, ale na oddziale powiązanym z jego pracuje kobieta o tym samym nazwisku), poza tym widziałam go tylko raz. Miałam wycinane znamie. On nie jest moim lekarzem prowadzącym. Przyszedł w zastępstwo, miałam mieć wtedy zdjemowane szwy. Oprócz mnie było kilka osób m.in na biopsje guzków piersi, więc nie mógł mi osobiście tego zdjąć. Niestety wycięta zmianę miałam w miejscu intymnym, kiedy wszedł do pokoju gdzie już leżałam półnaga i pielęgniarka zaczęła zdjemować szwy, nie odpowiedział na moje Dzień Dobry, a jedynie powiedział... "oh wow" podszedł, zerknał, wyszedł do pokoju obok (połączonym z tamtym drzwiami) na zabieg. Po minucie wrócił, potrzebował krzesełka (nie wiem czemu), nie wziął go do ręki tylko przesuwał po podłodze, cały czas patrząc się na moje krocze. Cały czas sie szczerzył. Krecił się z tym krzesłem między dwoma gabinetami z kilka razy. Na koniec znowu głupio się szczerzył, czytając moje wyniki, wtedy się powoli już ubierałam. Niby mnie zauroczył, co jest dziwne no bo czym, tylko chyba wyglądem, ale z drugiej strony to było dziwne. Zero delikatności. Pacjenci go wszędzie chwalą a tu nagle takie coś... jestem zniesmaczona trochę. Nie jestem strasznie cnotliwa, ale to była przesada... jakie wow? Na koniec chciałam się dopytać, jak mam zmieniać opatrunki, co ile i czy jeszcze, ale pielęgniarka robiła wszystko, żebym jak najszybciej ubrała się i wyszła, mimo, że żadna pacjentka jeszcze nie wchodziła. Może któraś z Was miała podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gin1132 2012.11.10 długo się zastanawiałem nad tym co się ze mną dzieje, i nie potrafię tego pojąć, jestem już po 40 i nigdy nie czułem się tak jak teraz, tłumacze sobie że ona jest mężatką, jest o ponad 10 lat młodsza, że nie reaguje na moje sygnały, czyli wniosek jeden: NIC Z TEGO NIE BĘDZIE a mimo to gdy znów ją zobaczyłem cieszyłem się jak szczeniak, i chyba w końcu zrozumiałem ZAKOCHAŁEM SIĘ po raz pierwszy w życiu, hjdsh 2012.11.10 A dlaczego nie zakochasz się w jakiejś wolnej pannie. Tylko wybrałaś sobie akurat mężatkę. Możesz namieszać w jej życiu. Nie zastanawiałeś się nad tym? msjxbdbvc 2012.11.10 jaki lekarz wejdzie na forum i będzie szukał odpowiedzi? Oferma jakaś... hjdsh 2012.11.10 HI HI albo doktorek naprawde się zakochał i niewie co ze sobą począć gdy laska go olewa, albo naprawde oferma A jakie jej wysyłasz 2012.11.10 te sygnały? ej ejo 2012.11.10 Panie Doktorze, mężatka czy nie tutaj nic do rzeczy nie ma. Generalnie chodzi o to, że Pan juz powiedział ,,Ona nie odczytuje sygnałów,, a jakie one są Skoro się wstydzi spuszcza przy Panu wzrok tzn. że jednak Pan jej się spodobał. Wysyłanie sygnałów o co chodzi ? Miałam bardzo sympatycznego P. GIN. inne Kobiety stwierdziłyby , że mnie podrywał, ale skoro leczenie zakończyłam a On nawet nie zadzwoni i nie zapyta mnie / po tylu sygnałach/ jak się czuje to znaczy , że ja nie byłam jednak jego światłem. Ortopeda zadzwoniła i zapytał mnie po 3 wizytach czy jest ok? a Ginekolog po 30 wizytach nic to znaczy że nie ma prądu w jego kontakci nawet jak wepchnę tam cały przedłużacz. Kobiety się wstydzą spuszczają wzrok prawią dyskretnie komplementy, co ma zrobić na co Pan czekasz Panie Doktorze aż Ona zadzwoni i zaproponuje kawę? Tak postąpiłaby zwykła latawica, a Pan napisał, że Ona jest porządna ?tak więc albo Pan nie jest Lekarzem a zwykłym PROVO'' albo ,,...,,,...życzę odwagi i zaproszenia ją na kawę od tego jeszcze nikt niee zmarł no najwyżej biegunkausmiech.gif gin1132 2012.11.10 wiem wiem moje zachowanie jest mało racjonalne ale sam tego nie jestem w stanie zrozumieć. ja chyba oszalałem. mam wrażenie że mój świat się wywrócił do góry nogami. nie jestem ofermą i nigdy nie miałem problemu z nawiązywaniem kontaktu z paniami. nie jestem też młodzieniaszkiem i mam kilka związków za sobą, lecz nigdy nie spotkała mnie taka sytuacją że głupieje na widok kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszalalas kobieto? co ty robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest tutaj znana ze swojej choroby psychicznej. Nie dziw się , jest na marginesie społeczeństwa,które nie raz jej to udowadnialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
an..... 2012.11.12 ho ho ale dziewczyny szaleją. Po tych wpisach widzę że jest to standardowe zachowanie lekarzy. Zastanawia mnie tylko po co to robią. Może po to aby panie ponownie wracały do gabinetu bo z tego mają pieniążki . nie ma tutaj kobiet 2012.11.12 tylko dzieciaki po 20 lat Kobiety pracują w dzisiejszych czasach z pracy do pracy tak jak moja mamciausmiech.gif fferftgh 2012.11.12 jestem R i pracuję z Ginem i zdobywam go juz bedzie moj Gin1132 2012.11.13 Zakochałem się na zabój!!! no nie rozumiem* 2012.11.13 moim zdaniem- zakochanie to najpiekniejsze uczucie u ludzi usmiech.gif an..... 2012.11.13 i co masz zamiar z tym zrobić doktorku? Gin1132 2012.11.13 Zamierzam powiedzieć jej o wszystkim na polu prywatnymusmiech.gif tak jak imiortg 2012.11.13 a widzicie jednak lekarze mają uczucia wyzsze an..... 2012.11.13 już się nie boisz? A kiedy to nastąpi? Kiedy ma następną wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo można tutaj spotkać zaburzonych osób, które żyją w jakimś urojonym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale ona przebija wszystkich. Aż takich jak ona to tutaj nie było,nie ma i chyba nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku napisze, że nie wiem jakiej odpowiedzi oczekuję. Zauroczyłam się w lekarzu, do zakochania się wiele brakuje. Myślę trzeźwo, w dodatku wydaję mi się, że ma żonę (nie nosi obrączki, ale na oddziale powiązanym z jego pracuje kobieta o tym samym nazwisku), poza tym widziałam go tylko raz. Miałam wycinane znamie. On nie jest moim lekarzem prowadzącym. Przyszedł w zastępstwo, miałam mieć wtedy zdjemowane szwy. Oprócz mnie było kilka osób m.in na biopsje guzków piersi, więc nie mógł mi osobiście tego zdjąć. Niestety wycięta zmianę miałam w miejscu intymnym, kiedy wszedł do pokoju gdzie już leżałam półnaga i pielęgniarka zaczęła zdjemować szwy, nie odpowiedział na moje Dzień Dobry, a jedynie powiedział... "oh wow" podszedł, zerknał, wyszedł do pokoju obok (połączonym z tamtym drzwiami) na zabieg. Po minucie wrócił, potrzebował krzesełka (nie wiem czemu), nie wziął go do ręki tylko przesuwał po podłodze, cały czas patrząc się na moje krocze. Cały czas sie szczerzył. Krecił się z tym krzesłem między dwoma gabinetami z kilka razy. Na koniec znowu głupio się szczerzył, czytając moje wyniki, wtedy się powoli już ubierałam. Niby mnie zauroczył, co jest dziwne no bo czym, tylko chyba wyglądem, ale z drugiej strony to było dziwne. Zero delikatności. Pacjenci go wszędzie chwalą a tu nagle takie coś... jestem zniesmaczona trochę. Nie jestem strasznie cnotliwa, ale to była przesada... jakie wow? Na koniec chciaąłm sie dopytać, jak mam zmieniać opatrunki, co ile i czy jeszcze, ale pielęgniarka robiła wszystko, żebym jak najszybciej ubrała się i wyszła, mimo, że żadna pacjentka jeszcze nie wchodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak można sie w Tobie nie zakochać co gość 2013.08.03 faceci musieli by być niewidomi, mam problem wwhyy Beruthiel 2013.08.03 W kim się zakochałeś? i Cóż to za problem? Z innego wymiaru 2013.08.03 W kim?? gość 2013.08.03 jak to w kim , w cudownej seksownej i pieknej kobitce gość 2013.08.03 a jej imię? Z innego wymiaru 2013.08.03 Ale może jakieś szczegóły. gość 2013.08.03 bywałem ,pisałem także inicjały, licze że sie moze odezwie,zaglądnie , że nie prowokuje innych facetów hee ,bo tego nie zniosę, zakochany facet jest gorszy od płaczącego dzieciaka , tak Elenkaa 2013.08.03 To może napisz wprost o kogo chodzi. gość 2013.08.03 a jak wyglada ta wybranka gość 2013.08.03 bardzo seksowna sympatyczna i urocza szatyneczka elagantka , kazdemu jednemu wzrok ucieka gość 2013.08.03 to już pewnie kogos ma skoro jest taka seksowna w okularkach czy bez 2013.08.03 mnie pociągają tylko w okularkach, więc za twoją bym nie spojrzał okjbvfrtyjhbvfrtyujnbvcfrtyhbv 2013.08.03 no i co robisz nieboze, teraz kazda farbowana usiluje sobie przypomniec jaki ma natural hair gość 2013.08.03 przy Niej Tobie piekności Ty moja usmiech.gif żyć sie chce 3 usmiech to podstawa, ale seksowniejszej szatnki w polsce nie znajdziesz, bez urazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się frajerka myśli ze ktoś ja pokochał o zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie chcę już dłużej tracić czasu na czekanie, chcę za to spędzać czas z nią. Oboje jesteśmy obecnie wolni, jestem dobrej myśli. Czyj to wpis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Na początku napisze, że nie wiem jakiej odpowiedzi oczekuję. Zauroczyłam się w lekarzu, do zakochania się wiele brakuje. Myślę trzeźwo, w dodatku wydaję mi się, że ma żonę (nie nosi obrączki, ale na oddziale powiązanym z jego pracuje kobieta o tym samym nazwisku), poza tym widziałam go tylko raz. Miałam wycinane znamie. On nie jest moim lekarzem prowadzącym. Przyszedł w zastępstwo, miałam mieć wtedy zdjemowane szwy. Oprócz mnie było kilka osób m.in na biopsje guzków piersi, więc nie mógł mi osobiście tego zdjąć. Niestety wycięta zmianę miałam w miejscu intymnym, kiedy wszedł do pokoju gdzie już leżałam półnaga i pielęgniarka zaczęła zdjemować szwy, nie odpowiedział na moje Dzień Dobry, a jedynie powiedział... "oh wow" podszedł, zerknał, wyszedł do pokoju obok (połączonym z tamtym drzwiami) na zabieg. Po minucie wrócił, potrzebował krzesełka (nie wiem czemu), nie wziął go do ręki tylko przesuwał po podłodze, cały czas patrząc się na moje krocze. Cały czas sie szczerzył. Krecił się z tym krzesłem między dwoma gabinetami z kilka razy. Na koniec znowu głupio się szczerzył, czytając moje wyniki, wtedy się powoli już ubierałam. Niby mnie zauroczył, co jest dziwne no bo czym, tylko chyba wyglądem, ale z drugiej strony to było dziwne. Zero delikatności. Pacjenci go wszędzie chwalą a tu nagle takie coś... jestem zniesmaczona trochę. Nie jestem strasznie cnotliwa, ale to była przesada... jakie wow? Na koniec chciaąłm sie dopytać, jak mam zmieniać opatrunki, co ile i czy jeszcze, ale pielęgniarka robiła wszystko, żebym jak najszybciej ubrała się i wyszła, mimo, że żadna pacjentka jeszcze nie wchodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no pewno, tu 2/3 miały podobnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DOTTORE I JAK 2012.12.14 mają się sprawy??? gin1132 2012.12.17 jak się sprawy mają? BEZNADZIEJNIE!!! Nie umiem sobie z tym poradzić. Wciąż o Niej myślę. Nie zachowywałem się nachalnie. Z czasem pojawił się "niewinny" dotyk(nie umiałem się powstrzymać), głębokie spojrzenie w oczy. Dała mi jasno do zrozumienia że sobie nie życzy. To Jej spojrzenie... a w nim prawie pogarda. Delikatny, prawie niezauważalny ruch głową NIE!!! Poczułem złość, wstyd, sam nie wiem już co. Miałem zamęt w głowie. Zachowałem się jak szaleniec. Podczas badania chciałem sprawić Jej jak najwięcej bólu. Udało się. Lecz nie umiałem spojrzeć na Nią. Nie zniósł bym tego. Potem kolejne świństwo z mojej strony. Wstydzę się nawet do tego przyznać. Teraz gdy to przemyślałem, szczerze i z głęboko żałuję. Obawiam się że mogę jej już nie zobaczyć. Że zmieni lekarza!!! nie rozumiem CZEGOŚŚŚ 2012.12.17 Ona odrzuciła Cie spojrzenie? ja zawsze ze wstydu się chowam w sobie staram się być niedostępna czasami patrze na mężczyznę z pogardą nawet takiego który mi się bardzo podoba nie specjalnie po prostu np. przy badaniu które jest nie miłe człowiek tak patrzy; GIN;;;; jeśli wyraźnie jej nie zaprosisz na kawkę albo badanie za darmo nigdy nie dowiesz siĘ co ona czuje widzę że nie znasz kobiet m\imo jak piszesz spacjalizacji; gin1132 2012.12.17 znam kobiety. Mam z nimi kontakt codziennie. Dość szybko zauważam że którejś się podobam. Zawsze to ignorowałem. Pacjentki mnie nie interesowały. Tak samo było z Nią. Kilka wizyt była mi obojętna. Ba, wręcz mnie irytowała. Starałem się panować nad sobą, lecz zdarzało się że byłem nieprzyjemny. Aż... pewnego razu spojrzałem jej głęboko w oczy. Podtrzymała moje spojrzenie. ZAKOCHAŁEM SIĘ. Ona się zawstydziła, spuściła wzrok. kolejne wizyty to moje podchody. Myślę że zorientowała się o co chodzi, ale nie dała nic po sobie poznać. Aż do ostatniej wizyty. Jej zachowanie było jednoznaczne. NIE!!! To nie była gra z Jej strony. Tego jestem pewien. Na kawę już jej nie zaproszę, bo nie przyjdzie więcej do mnie po tym co zrobiłem. Swoją drogą życie jest zaskakujące. Ja facet w średnim wieku, poukładany, życie zaplanowane na wiele lat do przodu, z pasjami, zawsze logicznie myślący, nagle zwariowałem. Do tej pory myślałem że jestem szczęśliwy. Miałem cele które realizowałem, marzenia które po kolei mi się spełniały. Teraz moje życie straciło sens. Nic mnie nie cieszy. Łzy napływają mi do oczu. Liczy się tylko ONA. JAK MAM DALEJ ŻYĆ? to dziwne ale,./;'; 2012.12.17 Ja też zadurzyłam się w Gin. był miły bo tak wypadało nieraz miał mnie dość jak dzwoniłam zapytać o leki raczej czułam, że ma ochotę mnie zabić,ale ja byłam chora po operacji jeszcze kilka wizyt i juz nie chodzę jestem wyleczona Natomiast był bardzo orzechowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydzaj ja sobie. Skupiaj sie na wadach. Nawet tych "naciaganych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby cie kochała, to przejelaby inicjatywe bo zalezaloby jej. Jak nie na zwiazku to chociaz romansie. Tym bardziej , skoro nie odzywa sie to potwierdza moje przypuszczenia. Z opisu wynika ze jest smiala i moge sie zalozyc ze wprawiona,ma doswiadczenie. Na pewno zorientowala się ze jestes ciapkiem. Skoro nie przejęła inicjatywy, rozmylo się i ona się wycofała, gdy zdała sobie sprawę z tego,ze coś czujesz to nie mam dobrych wiadomości. Mogła szukać szybkiego seksu, bo ze swoim go nie miala albo chciala zrobic mu na zlosc. Ciesz sie, bo bys oberwal. Ewentualnie mogla chciec sie dowartosciowac. Pewnie i tak nie posluchasz bo czekasz aż powiemy coś po twojej myśli ale niestety. Próbujemy otworzyć Ci oczy. Nie lataj za nią jak piesek, tylko dlatego, ze spojrzała na Ciebie w ten sposob. Ona mogła chcieć się zabawić (na to wyglada) lub - jeżeli miała dobre zamiary i była szczera ( w co niestety wątpię )to "taki "wzrok Nie oznacza uwielbienia a zwyczajna chęć na co nie co. Mogłeś spodobac się jej fizycznie i tyle. Gdyby byla zakochana zachowywalaby się inaczej. I miała inny wzrok. Mogla tez po prostu udawac zeby zobaczyc twoja reakcje i pośmiać się . Wnioskuję że jesteś mało doświadczonym facetem i dlatego nie widzisz oczywistych rzeczy. Daj sobie z nią spokój. Nie mówię Ci tego złośliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze piszesz, ze nie spodziewalbys się tego po niej.. To mało widziałeś. Moze być tak,ze jest bystra, zauważyła że jesteś spokojny to obrała za cel uwiedzenie Ciebie. Dostosowala się tj udawala skromna i byla twoim odbiciem (piszesz o zgodnosci charakterow) zeby zdobyc twoje zaufanie,sympatie i udalo jej sie. Polubiles ja, ona to wyczula i zaczela udawac zakochana. To miotanie sie, mogla byc gra. Zebys za szybko nie przeszedl do rzeczy na przyklad. Albo żeby Cię wyczuć co zrobisz ( w ten sposob też Cię poznała z takiej strony z której nie miałaby okazji w normalnych sytuacjach). Potem udawała lub była obrazona żeby pokazać jak jej "zależy" i co zrobisz. Postrzelala oczkami, znowu zaczęła uwodzić. Ta dziewczyna co najwyżej mogła Ci dac łóżko. Pewnie ci jeszcze powiedziala jaki to fajny jestes,poswiecila swoja uwage a ty wpadles. Ona mogla miec z tego ubaw lub nie, ale prawie pewnym jest ze nie pamieta o tobie ,nie zalezy jej... to co opisujesz brzmi jak film. W zyciu to tak nie wyglada. wiem do czego kobiety są zdolne. Powodzenia i trzymaj sie. Nie daj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wpisy o rozbieranym wzroku i późniejsze były od podszywa :D Przynajmniej tak twierdzi autor który się zmył z tematu wiec niczego sie chuba już nie dowiemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo. Chciał pomocy to przeczytalam każda odpowiedz i przeanalizowalam "na chlodno" . On sobie coś obiecuje ale to normalne ze ma "różowe okulary" nie wiem jak on,ale chciałabym żeby ktoś mi uswiadomil cos czego nie dostrzegam. Taki prysznic pomaga. Bez cierpienia pewnie się nie obędzie,ale lepsze takie,niż gdyby ona miała go potwornie zranić. Widać, ze z jej strony nie ma uczuć... A wy co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd możesz wiedzieć jak było możesz mieć racje ale możesz i jej nie mieć. Po co ta panna by tak udawała i zwodziła autora? Moim zdaniem to chore i nadaje się do psychiatryka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze moge nie miec racji,dlatego napisalam tez inne mozliwe warianty. Doświadczenie,lata doswiadczen, znajomość ludzkich zachowań... zazwyczaj trafnie odgaduje, nie wiedząc wiele... autor wbrew pozorom dużo napisał i można wiele się dowiedzieć. Niestety ale dużo kobiet tak robi. Nie takie zachowania widziały moje oczy. W młodości to był szok...my jesteśmy z innych światów a te panny z innych...cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu do psychiatryka... może nie jest szczegolnie wrazliwa, za to bystra i wyrachowana, taka "przyziemna". Mogła być wrażliwa ale została zraniona i odgrywa sie. Moze nie radzic sobie z emocjami na przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko co to wszystko da skoro tego nikt tego nie wie jak było tylko ona sama, a nam pozostaje snuć domysły? :( czy to w jakiś sposób może pomóc autorowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może podobał jej się,ale urazil ja czymś, albo z innych powodow nie była przekonana do niego. Tak czy inaczej tutaj nie ma miłości... Widać to gołym okiem. Moim zdaniem, jeżeli autor dobrze by się zakrecil kolo niej to większe szanse miałby na jakiś romans czy zwyczajna znajomość, od kiedy nie macie kontaktu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor ciagle nawija o niej, o uczuciach do niej,wspomina ale podświadomie przecież wie że ona nic nie czuje. Ludzi sie. Wydaje mi sie, ze autor jest bardziej wrazliwy od tej dziewczyny. Moze nie jest przebojowy, moze ma nature samotnika,bo najczesciej tacy mezczyzni sa romantyczni i zakoc***a sie. Mogl poczuc sie dowartosciowany jej zainteresowaniem (jej wyglad pominal, sadze, ze nie wzbudzila tym jego zainteresowania) albo faktycznie coś go w niej urzekło. Tak, to tylko domysly... nie mamy pewnosci, ze akurat tak bylo ale z tego co pisze autor mozna wskazac jakies powody. Ludzie az tak , nie roznia się ;)Tu pomoże czas albo reset pamięci. Przykre są niektóre ludzkie zachowania,ale trzeba się uodpornic.... wrażliwi zginą w dzisiejszym świecie. Dziewczyna jest dosyć młoda, niedojrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może autor tez to dostrzeże i uczucie minie. Może uświadomi sobie ze to było złudzenie i wcale nie będzie boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lady Gaga Nie chcę tylko przyjaźni Pragnę złego romansu z Tobą (Przyłapana na złym romansie) Pragnę złego romansu z Tobą Pragnę Twej miłości i Pragnę zemsty Ty i ja moglibyśmy napisać zły romans Pragnę Twej miłości i Zemsty Twoich kochanek Ty i ja moglibyśmy napisać zły romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkam się z nią i porozmawiam. Taką podjąłem ostateczną decyzję. Nie boję się, jak ktoś próbuje mi to wmówić. Zobaczymy co z tego wyniknie. Może napiszę, czy jest dobrze czy źle. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×