Jak wbić sobie do łba że ona mnie nie chce?

czym tu się podniecać.tu nie ma mowy o romantycznej miłości tak jak myślicie.bohaterka tematu jest boginią w lozku.bez tego autor nie byłby "zakochany" .nie ludzcie się !!!

Ej ty,od lekarza:tabletki wziete?

DO AUTORA...znaki ziemskie panna, byk, koziorożec lubią konkrety. Jeżeli ktoś nie umie jasno powiedzieć :"chce wypić z tobą kawę, lub chcę z tobą pogadać bo..." to wybacz ale z z nie załapie o co ci chodzi. Nawet gdy będziesz jej się podobał to nic nie zrobi bo brak jej dowodów, że TY czegoś chcesz...Moje pytanie czego oczekujesz, czego chcesz i na czym ci zależy? Prosta odp.

Mój mąż lubi chude nastolatki z malutkimi piersiami. Co robić? Zdruzgotana90 wczoraj Witajcie, w zeszłym roku odkryłam na komputerze męża, że oglądał porno z nastolatkami. Jeszcze bym to jakoś przełknęła, ale.... No własnie, ale te nastolatki są chude drobne i mają bardzo małe piersi albo wcale.....Załamałam się.... Jesteśmy ze sobą 5 lat a od trzech jesteśmy małżeństwem. Ja mam 165 cm wzrostu i na początku naszego poznania ważyłam 52 kg rozmiar biustu D. Mam kobiecą figurę. Zaszłam w ciąże i teraz ważę 57 kg. Nie wiem co mam myśleć.... Zrobiłam mu awanturę a on powiedział, że i tak będzie oglądał a potem zaczął wszystkiego się wypierać. Przecież wiem co widziałam. Wiem, że teraz też ogląda ale się pilnuje. Jesli chodzi o nasze życie erotyczne to seks mamy rzadko. Może 3-4 razy w miesiącu, a przecież jesteśmy młodzi. Ja mam 26 lat a on 30. Mówi mi, że podobają mu się moje piersi i cała ja, ale jakoś mu nie wierzę. No bo po co on ogląda te filmy w tajemnicy? Ciągle ta sama kategoria: malutkie piersi, nastolatki. W tych filmach jeszcze przeważa dominacja mężczyzny oraz masturbacja ......... Poradzcie mi coś... gość wczoraj Różnie to bywa. Pewnie chciałby spróbować czegoś innego. Facet który (jak twój) ma kobiete kształtną, z dużym biustem chce spróbować jak to by było z filigranową. A jakby całe zycie miał płaską laske, bedzie chciał spróbować z jakąś cycatą. Skoro seks macie tak rzadko, możesz go nie pociągac... Zdruzgotana90 wczoraj Też tak myślałam, więc się zapytałam się go. On odpowiedział mi, że go pociągam. Dzisiaj jak zaczęłam go pieścić a on mnie to od razu mu stanął. Seks mamy rzadko ale często chce żeby pieścić go oralnie. gość wczoraj Chodzi o urozmaicenie. Jakbyś dała mu możliwość seksu z taka nastolatka, miałabyś posłusznego i wdzięcznego męża do konca zycia. Kafemen@wp.pl gość wczoraj Ja gdyby moj maz ogladalam porno mimo iz ma mnie to od razu dostal by ode mnie czyms twardym w twarz z calej sily a potem oczywiscie bym sie z nim rozwiodla, nie ma przebacz, albo jestem na pierwszym miejscu, albo nie ma mnie w ogole. Zdruzgotana90 wczoraj Chyba już nie miałabym męża.

gość wczoraj Na początku napisze, że nie wiem jakiej odpowiedzi oczekuję. Zauroczyłam się w lekarzu, do zakochania się wiele brakuje. Myślę trzeźwo, w dodatku wydaję mi się, że ma żonę (nie nosi obrączki, ale na oddziale powiązanym z jego pracuje kobieta o tym samym nazwisku), poza tym widziałam go tylko raz. Miałam wycinane znamie. On nie jest moim lekarzem prowadzącym. Przyszedł w zastępstwo, miałam mieć wtedy zdjemowane szwy. Oprócz mnie było kilka osób m.in na biopsje guzków piersi, więc nie mógł mi osobiście tego zdjąć. Niestety wycięta zmianę miałam w miejscu intymnym, kiedy wszedł do pokoju gdzie już leżałam półnaga i pielęgniarka zaczęła zdjemować szwy, nie odpowiedział na moje Dzień Dobry, a jedynie powiedział... "oh wow" podszedł, zerknał, wyszedł do pokoju obok (połączonym z tamtym drzwiami) na zabieg. Po minucie wrócił, potrzebował krzesełka (nie wiem czemu), nie wziął go do ręki tylko przesuwał po podłodze, cały czas patrząc się na moje krocze. Cały czas sie szczerzył. Krecił się z tym krzesłem między dwoma gabinetami z kilka razy. Na koniec znowu głupio się szczerzył, czytając moje wyniki, wtedy się powoli już ubierałam. Niby mnie zauroczył, co jest dziwne no bo czym, tylko chyba wyglądem, ale z drugiej strony to było dziwne. Zero delikatności. Pacjenci go wszędzie chwalą a tu nagle takie coś... jestem zniesmaczona trochę. Nie jestem strasznie cnotliwa, ale to była przesada... jakie wow? Na koniec chciałam się dopytać, jak mam zmieniać opatrunki, co ile i czy jeszcze, ale pielęgniarka robiła wszystko, żebym jak najszybciej ubrała się i wyszła, mimo, że żadna pacjentka jeszcze nie wchodziła. Może któraś z Was miała podobnie?

Autorze po co zalozyles ten temat?

Hej kolego, zakladam ze temat jest prawdziwy. Stawiam tarota od 7 lat. postawiłam karty na wasza relacje ( bede wdzieczna za chocby czesciowa weryfikacje ), wiem ze nie prosiles ale widzialam ze przewinal sie tutaj watek ezoteryczny ale tez i nie za bardzo w to wierzysz, sprobujmy wiec : Ona jawi mi się w karcie królowej bulaw a to oznacza ze pomimo znaku ziemskiego ma inną naturę, ta królowa reprezentuje kobiety fascynujące, wrażliwe i inteligentne, chodzący wulkan emocji który się spala. Ona goni za emocjami. Kolejne karty też nie potwierdzają jej "stalosci"... wybacz ze pisze tak wprost ale widzę że ona dzięki wysokiej inteligencji potrafi kreować swój wizerunek, także ja bym do konca jej nie wierzyła, potrafi dostosowac sie do otoczenia, zrobic tzw dobre wrazenie. Potrafi sie "sprzedac". To co prezentuje na zewnatrz,niekoniecznie ma związek z jej prawdziwym charakterem. Zaznacza się także jej zamiłowanie do sportu (może mieć przerwe), seksu,skłonność do popadania w depresję i izolacji od otoczenia . Wydaje mi sie ze teraz może przez nią przechodzić ale długo to nie potrwa. Widac tu jakas powtarzalnosc, regularnosc w tych nastrojach. Ma to zwiazek z jej charakterem a nie rzeczywistymi wydarzeniami zewnetrznymi. Jednocześnie nie chce obciążać otoczenia swoimi nastrojami i zamyka się w sobie , odsuwa na bok ... W przenosni ona w tym momencie ma coś na swoich plecach ,cos jej ciazy, jest zmęczona psychicznie i może też fizycznie. Może być cudzoziemka lub mieć zagraniczne korzenie. Jest niezależna emocjonalnie i finansowo , dąży do osiągnięcia sukcesu. U niej widać jakieś plany, chyba chce wyemigrowac za ocean . Ty zaś pokazujesz się w karcie króla mieczy więc też nie jestes typowym skorpionem . Jestes inteligentny, masz dosyc scisly umysl, może za bardzo związany jesteś z matką lub rodzicami (ewentualnie inna kobieta). Chłodny w obyciu. Potrafisz manipulowac,ale czy to wykorzystujesz? Chodzi po Twojej glowie jakis wyjazd. faktycznie bulawowa spodobała Ci się calosciowo i przezywales jakas fascynacje nią ale chyba jej tego nie okazales wystarczająco, kontrolowales swoje emocje/uczucia i ona doszła do wniosku, ze szkoda czasu.Początkowo czula cos i chyba nawet Cię podrywala (krolowa bulaw nie czeka na *****mezczyzny) ale znudziło jej się to, twój brak reakcji czy też opóźniona reakcja zgasila w niej emocje, poza tym wyczuwam ze ona się tobą jakoś rozczarowała, tzn miała inny twój obraz a przy bliższym poznawaniu mogła stwierdzić ze rzeczywistość trochę minęła się z jej wyobrażeniami. Początkowo mogła czuć się jak zwycięzca, jakby wygrała los na loterii ,wydawales jej się ideałem i to tłumaczy jej zachowanie, królowa bulaw do grzecznych nie należy a Ty piszesz ze była taka idealna ... Ona była idealna ale dla Ciebie, bo chciała taka być , czuła taka potrzebę , Ty prawdopodobnie też chciałeś zaprezentować się z jak najlepszej strony ale to było dyktowane uczuciem , jakiegos wyrachowanego oszustwa tu nie widac (jak ktos zasugerowal). Potem czyms ja wyprowadziles z rownowagi (lub jakis inny mezczyzna) i dlatego była nieprzyjemna, emocje trochę zgasly i obrala inny plan. Ja nie widzę, żeby rozpaczala za Tobą, to Ty mogłeś mieć wieksze nadzieję z nią związane. Tutaj też widać niezgodność oczekiwań a na siłę nie ma sensu godzić,nie uważasz? Stabilny związek to zgodność dążeń i charakterów, to są podstawy, a jak one się "wala"albo ich nie ma to jest ciężko. Mam na myśli że ty chyba chciałeś z nią powazniejszej relacji, związku a może nawet przemknęła ci myśl o ślubie , widziałeś w niej kandydatkę na zone ale to złudzenia... Nie chce mówić że ona jest niedojrzala, ale nie widac chęci stabilizacji. Ona żyje przygodami, emocjami i prawdopodobnie kariera ( chce coś na tym polu osiągnąć ) nie w głowie jej rodzina i nie widac tutaj zmiany myślenia w najbliższym czasie. Ona musi co jakis czas przeżywać jakieś zmiany, przygody jak wyżej pisałam, one urozmaicają jej codzienność, nie lubi rutyny, stalosci. Nie widać też partnerów na dłużej w jej życiu. Chyba ich "troszke" miała ale szybko się nimi nudziła . Ty pokazujesz sie bardziej jako domator niz imprezowicz a ona odwrotnie. Już wcześniej wyszło mi, ze ona ma jakas przerwę w kontaktach z ludźmi, jakaś depresję ,wcześniej widać bogate życie towarzyskie,imprezy, jakaś wielka odwzajemniona miłość - i chyba jedyna w jej zyciu. I to w zasadzie z jej strony, bo widać ze miala perspektywy na stałe związki, stałych adoratorow. Ten mężczyzna jej eks partner jawi się jako czlowiek bardzo pewny siebie, czarujący, interesujący. Typ badboya,moze robi jakies szemrane interesy. Hmmm jakby to ująć dawkowal jej emocje, dużo samokontroli, nie do konca był sobą i ona przepadła całkowicie, myślę że w takim typie gustuje...musi gonić króliczka,lubi tajemnice,pociąga ja to co niedostępne...troszkę chlopczyca ale prawdopodobnie ladna (lubi dbac o siebie) i znowu pokazuje mi sie, ze przeszłośc byla bardzo intensywna , bardziej tez dbała o swój wygląd bo pokazała się w cesarzowej a to ucieleśnienie pragnień, przykladala duża wagę do wyglądu, pieniędzy takich ziemskich rzeczy. To się kłóci z jej wychowaniem widać ze mogła mieć /ma/ zasadniczych i porządnych rodziców którzy stale ja stopuja (pomimo jej wieku ).. tak jakby takim zachowaniem przynosiła im wstyd. Czy jej rodzina jest powazana w społeczeństwie ???? Jest z dobrego i prawdopodobnie bogatego domu. Jej rodzina moze sie z tym nie obnosic. Może mieć kompleksy porównując się do swojej rodziny i dąży do doskonałości.W tobie jest niesmak może chęć zemsty. Ona nie obrazilaby się gdybyś się odezwał ale to juz nie byłoby to samo trzeba by włożyć trochę pracy a i tak nie ma pewności ze "coś " wyjdzie (wyżej wspomniana rozbieżność oczekiwań i charakterów ) . Nie widzę kontaktu z jej strony. Ten telefon raczej nie od niej. Któreś z was może się teraz z kimś spotykać może coś o tym wiesz ? Czy ona jest szatynka lub ruda , tutaj nie ma znaczenia czy naturalna czy farbowana ,mam na myśli obecny kolor włosów . Widzę też przypadkowe spotkanie bliżej wiosny i odrodzenie kontaktu.

Jeszcze dodam że wyglada na to , ze Ty Ja w jakiś sposób osaczyles.. nie wiem czy jednak jej wyznales uczucia, mowisz ze nie,moze ona to po prostu wyczula i zniechęciła się. Nie mozesz dac odczuc ze ci zalezy .. musisz to madrze i dobrze rozegrac. Tylko czy wystarczająco Ci zależy? Jakoś nie wierzysz w to że mogloby się udać ale kto nie ryzykuje,ten nic nie ma;) życzę powodzenia.

To juz moja ostatnia wiadomosc,bo musze sie zbierac. Zapomnialam dopisac ze to jest znajomość z przeznaczenia...tzw karmiczna. Jezeli cos mi sie przypomni to dopisze wieczorem.

Tępa oślica z wiszącymi soplami przy dopie :D

Co?

wyrsznij sie lbem w sciane i znajc sobie nowom p**de

obszerna analiza, ciekwe czy autor odpowie

Hmm fajna analiza, sporo rzeczy jakbym czytała o sobie (i nie ma się czym chwalić :P) i takim jednym byłym znajomym ale ja jestem Bliźniaczką, a on nie jest Skorpionem ;)

znaki zodiaku to nie wszystko

W sumie wyszło, że autor to manipulant, który chce się zemścić an dziewczynie od której dostał kosza.

Ja ta analizę zrobiłam na podstawie kart tarota, postawilam partnerski. Tak, to prawda, ze znaki zodiaku to nie wszystko, a z reguły to tarot pokazuje naszą osobowość, jest indywidualna wskazówka i bardziej skuteczna. Przy czym trzeba zrobić konkretny rozkład jezeli chcemy się dowiedzieć więcej o naszej osobowości. Możemy się w różnych przypadkowych pytaniach ukazywać w innej karcie dlatego to jest tak ważne. Autorze kieruj się intuicja a będzie dobrze. Uważaj na plotki. Mogą się pojawić.

Swoją drogą, jestem bardzo ciekawa czy coś się pokryje, bo do trafnej wróżby potrzeba conajmniej zdjęcia. Ale wiele razy stawialam karty na odległość i sprawdzalnosc była wysoka. Jeżeli ktoś z przeglądających jest chętny na wróżbe to zapraszam.

wróżby to bzdury dla wyciągnięcia kasy, zacznijcie ufać oczom i rozumowi ludzie to wszystko będziecie wiedzieli

Są wrozki i "wrozki". Ja nie pobieramy tutaj pieniędzy ale cóż. W takim razie już tutaj nie wejdę i nie będę wrozyla. To była moja dobra wola i chęć pomocy. Może autor tutaj wejdzie i odniesie się do prognozy. Tymczasem... miłego dnia.

masz jakiegoś maila ?

Wrozko a ja mialabym prosbe o rozlozenie w kierunku spraw zawodowych, co czeka mnie w najblizszym czasie. Aktualnie pracuje, ale mysle o zmianie pracy, rozwoju. Czy widzisz zmiany:)? Jestem kobieta,waga

nie robcie offtopa

A w ogole Autor zagladna i czy mu przeszkadza? :(

mam ten sam problem co autor jestem skończonym debilem bo przyczepiłem sie do dziewczyny, ktora mnie chamsko zlewa do mnie to cieżko dociera......nie dociera..........

up up

Jestes desperatem ,tylko oni sa tacy natrętni.

Jestes desperatem ,tylko oni sa tacy natrętni.

pomysl ze ma wyj****e i ty też miej

Zlewałam? Zależało mi ale z przyczyn osobistych musiałam cię odstraszyć. :(przepraszam