kradzież z konta bankwego

Witam proszę o pomoc może ktoś miał podobny problem. Witam, ostatnio logując się na koncie bankowym i robiąc przelew odbiorcy zdefiniowanego skradziono mi większość oszczędności . Chciałbym wiedzieć jakie są procedury postępowania w takiej sytuacji , jak na razie bank zablokował mi dostęp do płatności elektronicznej i czekam na telefon od ich informatyka i to było by tyle z ich strony . Na policji złożyłem zeznanie i wyciągnąłem wyciąg przelewów na którym widnieje do kogo przelano i gdzie moje pieniądze tylko nie wiem czemu do tej pory nie zamrożono konta tej osobie jeżeli jest już wszczęte postępowanie karne . A żeby było śmieszniej tylko że nie dla mnie niestety dostałem dzisiaj telefon od pani z banku która nie wiedziała nawet do kogo i na jaki rachunek przelano pieniądze tylko po informowała mnie że informatyk w sprawie będzie dzwonił w poniedziałek , tak jak by dała do zrozumienie że bank obchodzi tylko to żeby stwierdzić że wina leży po mojej stronie. Dodam ze w najbliższym czasie wybieram sie do radcy prawnego i na policję dowiedziec sie czy coś już wiadomo.

dziwne....

prosze może ktoś coś podpowie co robic to były nasze oszczedności z mężem, mąz chciał załacic przez interet za telefon przekierowało go na strone banku i oszczednosci poszły, wyciagnał z banku wyciag na policje z przelewami i jest napisane do jakiej osoby to fizycznej poszło , a z banku dzwolili i powiedzieli ze jeszcze nie wiedza u kogo wyladowały nasze pieniadze, jak onimoga nie wiedziec skory my mamy to na papierze wyciagnietym z banku

Na policji złożyłem zeznanie i wyciągnąłem wyciąg przelewów na którym widnieje do kogo przelano x Złożyłeś Agnieszko?

to żony konto ja pisałem na jej profilu aby sie dowiedziec czegoś