Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAK PODRYWAJĄ ŻONACI

Polecane posty

Gość gość

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dwa typy zonatych. Tacy co nie pokrywają bo ledwo żonę udało im się wyrwać i drugi typ. Drugi typ wystarczy ze zagadką i już masz mokro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zonatemu nie zależy więc robi wszystko na luzaka. Poza tym dużo 20 marzy o 40latku. Więc jak masz około 40 Masz kasę i klasę to nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie każdy żonaty da się namówic na układ bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz ochotę na źonatego?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idą, mówią czesc laska i podrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chyba nie każdy żonaty da się namówic na układ bez zobowiązań. CO ROZUMIESZ przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ty glupia/glupi jestes?:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co rozumiem przez to? Że spotykamy się tylko na seksualne wyżycie się, rozmowę i wracamy do swojego domu. Nikt na nic nie nalega i do niczego nikogo nie zmusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.. a jeżeli jedno nalega (facet). No może nie nalega,ale delikatnie daje znać, że wiąże z nią przyszłość, a ona jednego dnia chce, a drugiego chce kończyć znajomość, a trzeciego dnia sama dzwoni i przeprasza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:20 żaden żonaty nie zainteresuje się taką kobieta bo to tylko kłopoty. Rozchwiana emocjonalnie d**eczka to nie wiadomo co może zrobić. Do takiego układu to potrzebni są dojrzali ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak oni się zakochali to co zrobić? Bo takie życie to męczarnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak uważam, że do tego trzeba mieć głowę i chyba jaja.Tak jak pisałam wczesniej-Przyjemnosc bez ingerencji w życie osobiste :-P Seks seks seks ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
//lub jajniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wchodzi w to miłość to tym bardziej trzeba wiać. Zapewne miłość jest tylko ze strony kpbiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wolną chatę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jedną ze stron może się zakochać. Mnie rajcuje jeden gość. Lubimy się, ale boimy się przekroczyć dalszą granicę. Jakbym go spotkała to jaja bolałyby go dwa dni :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie miłość jest z dwóch stron. Trwa to już 1,5 roku. Nie było sexu ale wiemy że i tak do tego dojdzie. On już mieszka sam, a ona chce ale się boi (mąż psychiczny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego co podoba się mnie znam ponad 5 lat. Kręci mnie. Ale mamy rodziny...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadkami o dzieciach :-) Ach jakiego ślicznego ma pani Antosia...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy w małżeństwie = z******ty kochanek. Jestem chętna, który ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem chętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie problemy na początku niewidoczne sprowokowały tą sytuację... ja zabiegałem, a później Ona też się zakochała... Próbowaliśmy zrywać kilka razy, ale i tak wracaliśmy. Wiem, że nawet jeśli nasze drogi się rozejdą to i tak będę na nią czekał. To jest najgorsze.. wiek 37 i 31 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 38 lat ten co podoba mi się ma 42. Znamy się 5 lat. Działamy na siebie. Najgorsze jest to, że zna mojego męża więc dópa:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 38 lat ten co podoba mi się ma 42. Znamy się 5 lat. Działamy na siebie. Najgorsze jest to, że zna mojego męża więc dópasmutas.gif My mieliśmy takie przejścia, że można film nakręcić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejścia. Pytam z ciekawości.. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najróżniejsze... od gróźb..prowokacji...konfrontacji przy mężu/żonie...aktach zemsty...itp lecz wszystko to przeszliśmy..mamy kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My pisaliśmy tylko @, czasami na gadu lub fejsie ale zaczął dziwnie się zachowywać i wypytywać mojego męża o bzdury. Zwróciłam uwagę tamtemu 42 latkowi. Obraził się chybai nie odzywa się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×