Prawda czy mit?

Gdzieś słyszałem, że jeśli się wytrzyma 3 tygodnie bez masturbacji, to ponoć po tym czasie, nie ma się już takiej ochoty tego zrobić? Co sądzicie na ten temat? Proszę o jakieś dłuższe odpowiedzi i uzasadnienie.

Mit.

Ale uzasadnij, tak jak prosiłem w pytaniu :)

Prawda. Ale to też musisz się odciąć np od tego forum bo ono stymuluje wyobraźnię . tak będzie łatwiej

Masturbacja robi bałagan w gospodarce hormonalnej. Wpływa na zwiększenie przetłuszczania się skóry głowy, co też wpływa negatywnie na włosy u mężczyzn. Tam gdzie powinny być znikają, a tam gdzie ich nie powinno pojawiają się w nadmiarze. Ogólnie z doświadczenia wiem, że wpływa negatywnie na organizm jeśli jest uskuteczniana za często. Sporo można na ten temat znaleźć na zachodnich serwisach związanych z medycyną.

Gość 14:47 lecz się ...

Liczę, że ktoś się jeszcze wypowie.

też słyszałem, że aby się od czegoś uniezależnić to trzeba się powstrzymać na 21 dni, niestety nie wiem czy to działa. Wydaje mi się że raczej działa to rzadko, ale jeśli zależy ci na powstrzymaniu masturbacji to spróbuj. Na pewno na niektórych to działa a na innych nie.

- racja. Kiedyś dawno temu jak zacząłem walić konia to po jakimś czasie na jajach pojawiły sie włosy. Waliłem nadal wiec zaczeło ich ubywać na głowie. Mysle ze każdy łysy wali konia. Ja przestałem i wszystko wróciło do normy. Jaja znowu są łyse i grzywa zaczyna odrastać :-)

Hmm, nie wydaje mi się, żeby z jakiegolwiek nałogu dało się wyjść po zaledwie 3-tygodniowej absytynencji... Mi trudno znaleźć jakąś regularność w masturbacji - czasami robię to codziennie, a później przez pół roku w ogóle o tym nie myślę. Na pewno skutecznym lekarstwem jest udany seks;)

No udany seks pomaga. Wtedy robie to tylko 5 razy dziennie i mi styka :-)