Byla ciagle do niego dzwoni

Nie wiem czy slusznie sie wsciekam czy przesadzam... Otoz, zwiazalam sie z facetem ktory ma dziecko z poprzedniego zwiazku. Oba odeszla od niego jak maly mial 3 latka i szybko znalazla sobie innego z ktorym jest do dzis czyli juz 6 lat. My jestesmy razem 3 lata mamy juz swoje dziecko. Jego syn jest u nas bardzo czesto 2x w mies spi i poza tym z 10 razy tak na kilka godzin przychodzi. Maly fajny grzeczny chlopiec tylko ona ma z nim jakies problemy. Dzwoni czasem codziennie max co drugi dzien ze Kamilek jest niegrzeczny nie slucha jej ze ja bije wyzywa ja jak i ojczyma i truje wiecznie tylek mojemu mezowi. Ja rozumiem ze on jest ojcem ale cholera co oni sobie z dzieckiem rady nie potrafia dac. Te jej telefony ze zaraz go przywiezie do ojca ze on ma go wychowywac co 2 dzien to samo no ile mozna....

Jest sfrustrowana, ze jej zycie sie nie uklada i wyzywa sie na was...

Wczoraj jak zignorowal jej telefon ze skarga na malego to mu napisala ze jak bedzie jej placil wiecej alimentow to nie bedzie dzwonic do niego.

Z bylymi to najlepiej jak sie wszystko sadownie zalatwia. Tak najlepiej...

Nieraz sie chce bez sadu polubownie ale nistety zawsze bedzie zgrzyt. Twoj maz jezeli nie bedzie ignorowal tel to ona cale zycie bedzie dzwonic. Za 10 lat zadzwoni ze synus z imprezy sie spoznil do domu. Taka jak ona to sie bedzie wlekla cale zycie za Wami. Wspolczuje

Na początek niech spróbuję z nią pogadać tzn.niech jej wytłumaczy ze z problemami typu ze syn ja bije musi radzić sobie sama.Jak mały jest z wami to przecież też nie dzwoni do niej z każdą p*****la

20.26 czy Ty w ogole rozumiesz o autorka pisze? Czy trzyma Cie po wczorajszej libacji alkoholowej i nie ogarniasz tematu? Dzieciak spedza u nich mase czasu. Skoro sie rozstali to miejsce jest przy matce. Uwazam ze i tak duzo czasu dzieciak spedza z ojcem. Moje dziecko do ojca jedzie na 1 weekend w miesiacu i nie ma zadnych chorych telefonow. Ja sie zajmuje wychowaniem. Ta laska przegina. Widocznie nie ma pojecia o wychowaniu

3 latek bije matkę i ojczyma?? o losie...

wifi 9 latek...

ach faktycznie,jak mały miał 3 lata to facet ich zostawił, te 3 latka mi tak utkwiły,faktycznie teraz juz 9.

Maly fajny grzeczny chlopiec ze Kamilek jest niegrzeczny te zdrobnienia mnie trochę zmyliły, raczej na 9latka nie powiedzialabym mały.

Ja często dzwonię do ojca swojego dziecka, bo zwyczajnie jest niegrzeczny a taty sie boi. Nie wiem co w tym dziwnego, tez mam nowego faceta, drugie dziecko, o byłym mężu dawno zapomniałam, mamy poprawne relacje, ja jestem szczęśliwa i z całą pewnością mój eks jest dla mnie tylko obcym człowiekiem a nie obiektem zainteresowań (przeciez to juz było ;) )

Faktycznie z tym malym przesadzilam troche. Ale mimo wszystko te telefony mnie wkurzaja. No dzis byla cisza. Nie dzwonila

Ja bym sie nie zgodzila na cos takiego. Kontakt z dzieckiem niech ma moze przyjezdzac ile chce i kiedy chce a babsko skoro chcialo odejsc niech teraz sama sobie radzi. Poza tym jak dwojka doroslych ludzi nie moze zapanowac nad 9 latkiem na Boga do czego zmierza ten swiat. A on albo ma dwie rodziny albo jedna no sory