Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mi dokucza a ja jestem nazywana "obrażalską"

Polecane posty

Gość gość
nie zastanawiaj się, on ma jakieś problemy, ale ty się w jego szambie nie musisz kąpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki słodki drań....ktoś tu napisał,ze on do konca zycia powinien byc sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jest narcyzem i albo socjopata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Nie ma próżności w tym, że pracujesz nad sobą i cieszysz się z efektów. Twój "facet" boi się pewnych siebie dziewczyn dlatego przeszkadza mu to, że zaczęłaś dbać o siebie. Nie jesteś przecież tipsiarą-tapeciarą. Skromna to według niego zapuszczona myszka, która żyje w przekonaniu, że nikomu się nie spodoba. Ten idiota próbuje Cię tresować. Chodzi mu o to, żebyś uwierzyła w to, że nikt oprócz niego nie będzie Cię chciał. Na początku mówił Ci komplementy, żeby Cię zdobyć. Zorientował się, że się zaangażowałaś i zaczął robić Ci wodę z mózgu. On jest pewny, że nie odejdziesz dlatego Cię tresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie co...generalnie bylam świadkiem jak facet poniża kobiete, krytykuje jej wygląd ale w bardzo chamski sposob Ten "mój" mowil mi te rzeczy nie wprost, ale tak je ubierał,ze to niby żart, a dupsko to mam jak lopez wiec o co niby sie gniewam? Mam male piersi to czemu sie obrazam jak mi sugeruje to? Jakby to robil w białych rękawiczkach...mnie sie wydaje,ze on nie podkopuje mojej wartosci ale jest sadystą..... Dlatego,ze jak wypowiadal te teksty to usmiech mial na twarzy od ucha do ucha , ja płacz a on nic. WIEDZIAL,ZE ZABOLI. Skad to wie> ? Musial sam doswiadczyć takich słów......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sądzicie o tym,że podkreslał fakt,ze to pewnie ja podrywam innych facetów>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Wybielasz go, na siłę próbujesz znaleźć wytłumaczenie. On jest dupkiem i gnoi Cię z premedytacją. Wali z gruber rury, a Ty udajesz, że nie jest jeszcze tak źle. Na co jeszcze czekasz? Facet widzi, że płaczesz przez niego i nic nie robi?? To hooj, sfrustrowany buc, który Tobą manipuluje. Komplementy miesza z docinkami. Uważasz, że to normalne? To wyobraź sobie coś takiego. Za parę lat on zacznie łysieć. Będziesz mu to mówiła codziennie bo przecież to prawda i nie ma nic dziwnego w tym że ciągle to powtarzasz. Wyobrażasz to sobie? Mogłabyś go tak traktować? Pytając czy pomogło Ci na cycki jasno daje Ci do zrozumienia, że coś z nimi nie tak. On Ci nie powiedział, że masz fajne małe cycki tylko, że mu się nie podobają. Zapytał kiedyś czy x Cię podrywa? Czy zawsze sugeruje, że Ty próbujesz wyrywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
A byl taki od zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tak na prawde mowiac tak to moje "dupsko" mu sie nie podoba? & Źle do tego podchodzisz. Nie zastanawiaj się co jemu się podoba, tylko co tobie się nie podoba w jego zachowaniu. "Miętka " jesteś, a zakompleksiony buc to wykorzystuje. Związek, miłość ma cię uskrzydlać, a nie dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
Zobacz życie jest stanowczo za krótkie, żeby się dołować jakimś tam capem. Nigdy nie daj sobie nikomu wmówić, że Jesteś nic nie warta. W takich chwilach pomyśl sobie o tych wszystkich ludziach, którzy Cię doceniają, którzy Cię kochają taką, jaka jesteś. Jeśli ktoś Cię obraża to najwidoczniej nie jest Ciebie wart. Pomyśl, może Wszechświat pcha Cię w takim kierunku, aby Ci uświadomić, że Ty nie jesteś dla niego. Głowa do góry ;-). P.s zaufaj intuicji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
"Dlatego,ze jak wypowiadal te teksty to usmiech mial na twarzy od ucha do ucha , ja płacz a on nic. WIEDZIAL,ZE ZABOLI. Skad to wie> ? Musial sam doswiadczyć takich słów......" Nawet jeśli to od Ciebie ich nie oświadczył. Wie bo leci z chamstwem grubego kalibru. Zdążył Cię już poznać i wie gdzie uderzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaką zdesperowaną szmatą bez honoru trzeba być żeby siedzieć w takim żałosnym "związku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
A może to faktycznie przez jakieś doświadczenia z przeszłości...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Zaraz dojdziecie do wniosku, że to biedactwo, któremu trzeba pomóc... To zapatrzony w siebie frustrat, który próbuje leczyć swoje kompleksy gnojąc autorkę. Dalej starasz się go zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
No to czemu się z nim nie rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
No właśnie nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
Zobacz męczy się z tym idiotą marnuje swoje życie dla niego i nic z tego nie ma. Przecież to nie ma sensu... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
idiotom ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Wkręca sobie, że jeśli będzie zbyt wymagająca to zostanie sama. Prawda jest taka, że ona ma zerowe wymagania. Facet jest klasycznym nieudacznikiem... To taki typ, który musi ściągać wszystkich na dno bo sam na nim jest. Przewrażliwiony na swoim punkcie ( z żartu o jego chudej d***e nie potrafił się śmiać. Dlaczego? Przecież ten był akurat w jego stylu. Jako luzak powinien pociągnąć temat, a on się odgryzł ) Boli go, że jego dziewczyna pracuje nad swoim wyglądem i osiąga efekty. Możliwe, że usłyszał na swój temat parę mocnych słów dlatego lubi tylko "skromne" dziewuszki. Nie chodzi o tapeciary tylko o pewne siebie dziewczyny ( autorka robi to co większość. Dba o siebie. Z opisu nie wyłania mi się obraz spalonej na salarium, tlenionej panny z mocnym makijażem ). Jakim trzeba być zakompleksionym zgredem, żeby w takiej sytuacji wyskoczyć z :"a na cycki Ci pomogło"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaką zdesperowaną szmatą ... & Znów ten sam "szmat" się odezwał. Zrozum, frustracie, że tylko w ciebie biją te słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
Dopóki Ona nie przejrzy na oczy to nie ma co liczyć na poprawę sytuacji, bo tacy ludzie jak on to czyste DNO. :-( Wydaje mu się, że jest bogiem, bo potrafi dokopać słabszemu, lecz to właśnie pokazuje, że jest nikim więcej niż debilem. Zastanawiam się po co on z Nią jest skoro (według jego opinii) w skrócie mówiąc jest Ona taka beznadziejna...? Odpowiedź jaka mi się nasuwa jest prosta (jak on sam), że uczepił się tak jak piszesz "prostej" dziewczyny i wie, że jest tak zakompleksiona, że może spokojnie na Niej odreagowywać różne codzienne niepowodzenia. To okropne, ale czy nie mam racji...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Pośmiałam sie wczoraj z waszych tekstów co mam mu odpowiedzieć,ze aż sie popłakałam ze śmiechu:) Ale fakt,że mam małe piersi i nienależą do super jędrnych to jakoś zauważył... Troche mnie to zdołowało. Tak szczerze powiedziawszy to gdyby nie te piersi i ciut za duzy tyłek to bylaby ze mnie całkiem niezła laska. Ale nie da sie mieć wszystkiego. Wiecie co.... Jak on mi na samym początku rzucał teksty jaka jestem ladna, fajna, raz nazwe uzył slowa "lubie towarzystwo pięknych kobiet stad twoje " to ja nigdy nie zaprzeczylam w stylu"oj przesadzasz, " albo"co ty , nie jestem ladna" A ja powiedzialam "dziekuje i sie zarumienilam" Bo gdzies tam wyczytalam ,że trzeba przyjmowac komplementy od faceta a nie zaniżać sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
To kiedy zaczął się problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zwątpilam juz totalnie czy ja mu sie wogole podobalam. Troche mnie zrozumcie...spadła mi teraz pewnosc siebie, bo nie umiem dobrze określić czy wyglądam dobrze...czy sie sama przeceniam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem sie zaczął jak chyba za szybko szedł z rękami a ja go zgasilam ,ale juz nie pamietam jak to powiedziałam coś w stylu"ej no poczekaj troche....wiem wiem chciałbyś" w sensie,ze za szybko leciał z łapami... Nie mialam nic wywyższającego na myśli. NIe wiem moze to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
Może powinnaś popracować nad własną samooceną i zaczć dostrzegać zalety a nie wady. Nie marnuj życia na szukanie problemów, bo jest za krótkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie na niego obraziłam i było zle bardzo to potrafił sie odezwać ,(widział mnie w markecie np) po 3 tygodniach i napisać smsa "nadal obrażona>?chcialem ci powiedzieć ,ze super wyglądasz, wypiękniałaś" no masakra,( moze i niezawsze pięknie wyglądalam,...ale taki komplement w jego ustach to juz od razu mam takie myśli ,ze wtedy wyglądalam nieładnie:( w takiej sytuacji nie chce mi sie iść z nikim na randke bo wydaje mi sie już,że każdy facet ktory sie mną zainteresuje będzie to z braku laku:( może dla żartu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćówa
I właśnie chyba tu jest Twój problem, nie potrafisz zobaczyć w sobie piękna. Powinnaś popracować nad tym, a może wspólnie byście to zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe jestem piękną kobietą. Piękna to jest Angelina jolie. Ja jestem "całkiem ładna" jak to mi szczerze jeden kumpel powiedział A o co mu chodziło z tym,że to ja kogoś podrywam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetom w Polsce wydaje się chyba, że są ekspertami i że kogoś ich zdanie obchodzi. Kiedyś skróciłam włosy i oczywiście znajomy musiał mnie poinformować, że zrobiłam głupotę i że powinnam zapuścić bo długie są lepsze. Miał zakola ( zaczęły mu się robić jakoś ok. 20 ) dlatego doradziłam mu, żeby coś z tym zrobił bo jednak pełne owłosienie jest lepsze. Koleżanka od swojego pryszczatego faceta słyszała wiecznie, że jest kurd**elkiem. Facet u dermatologa był może raz. A propo Jolie to mój kolega stwierdził kiedyś, że ma za dużą szczękę i że powinna przytyć...;p Im za to wszystko pasuje. Siedzi taki z krzywym nochalem, zapadniętą klatą i komentuje wygląd Jolie, Lopez albo innej laski. Każdy przystojny aktor to pedał. Dziewczyny są chyba ślepe i głupie bo prawdziwy mężczyzna to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×