Zona zdradzila mnie z moim ojcem!!!

To jest chore, w zyciu bym sie po nich tego nie spodziewal! Moj ojciec ma 48 lat, zona 23, mamy rocznego syna, moja matka nie zyje od 6 lat. Mieszkamy razem z ojcem. Przedwczoraj wczesniej wrocilem z pracy, ojciec mial na nocna zmiane, wiec byl caly dzien w domu. Wchodze i slysze jakies jeki!! Wszedlem szybko do pokoju, a tam zona lezy z ojcem w wyrze i wije sie jak dzdziownica! najwyrazniej dochodzi!!! Musialem krzyknac, bo tak jeczeli, ze nie slyszeli jak wszedlem. Oczywiscie przepraszali obydwoje itd. Ale to okropne, jak mogli?? Jeszcze przy dziecku, co prawda spalo, ale te jeki mogly go obudzic :( Nie wiem co robic, nie mam kasy, zeby sam mieszkac, a jeszcze alimenty bym musial pewnie placic... Poradzcie prosze :(((