Kretyn psychol

zabił nie swoje dziecko, próbował sfingować śmiertelny wypadek samochodowy z moim udziałem, a ja mam propozycję by zabił siebie ale by to podejście było tym razem zakończone sukcesem. W końcu jego życie nic nie znaczy. Na pewno nie dla mnie Równie dobrze mógłby umrzeć świerszcz. Moje to co innego, ja jestem kimś lepszym :)

I nigdy nie widział nawet z bliska moich oczu o nietypowym kolorze i z naturalnie długaśnymi rzęsami. W bliskiej odległości jeden z najpiękniejszych widoków na świecie z tego co wiem:) ale musiałby pytać tych którzy zasłużyli na to by znaleźć się tuż przy mnie i nie obchodzi mnie ile razy mnie tu wyzwie od szmat to psychic znaczy dla mnie tyle co ściereczka do kurzu i brudów

A jego schizofrenia paranoidalna którą mi zarzuca na kafe setki razy to jego wielki problem wynikający z niespełnionych rojeń i pragnień

A kogo to obchodzi?

chyba ty masz tą schizofrenię