Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ludzie ze studiów zwalają na mnie brudną robotę

Polecane posty

Gość gość

raz tak ugadałem wykładowców, że przenieśli nam niektóre zajęcia i wyszedł nam długi weekend i przez to wszyscy teraz uważają że jestem dobrym organizatorem. może i fakt, może umiem zadbać o swoje sprawy, bo w zasadzie to mi zależało na tym wolnym, bo jechałem na wesele 500km do rodziny. uważali że ja powinienem, a że już i tak w zasadzie to ja jestem starostą roku. a ja nie chce być, bo to cala brudna robota, juz teraz mi insynuują, że mam pisać maile po notatki itd. każdy mi mowi z osobna, że powinienem być. myślicie że napisanie na grupie nasezej że sory, ale ja nie bede starostą bedzie odpowiednie? może każdy sie ode mnie wtedy odczepi. mam nadmiar swoich obowiązkow, a nie jeszce zalatwiać sprawy takich idiotów, którzy i tak d**e obrobią w rezultacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na studiach macie pewnie milion grup, i ustalenie jednej wersji, jednego wspólnego kompromisu dla każdej z grup jest cholernie trudną sprawą. też bym się nie godziła. to jest brudna robota, za którą nic w zasadzie nie masz, a jeszcze obrywasz. daj spokój , załatwiaj swoje sprawy, albo sprawy swojej grupy w konsultacji z innymi z tej grupy i dbajcie o swoje sprawy, a nie dogadzać innym. na koniec i tak dostaniesz stek obelg, że coś poszło nie tak po ich myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×