Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba się w nim zakochałam

Polecane posty

Gość gość

To nie ja pierwsza zwróciłam na niego uwagę, oj nie. To on mnie obserwował. Na początku gwałtownie uciekał wzrokiem (jest osobą nieśmiałą), teraz powoli zaczyna być coraz bardziej odważny. Coraz więcej rozmawiamy, a kiedy widzę jego serdeczny uśmiech, to i ze mną coś się dzieje. Całe święta o nim myślałam, dostałam od niego nie wyświechtane życzenia na Święta i Nowy rok. Nie wiem, co się ze mną stało :). Ale nie mogę się doczekać do wtorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie wyświechtane życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie bardziej szczere :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ci się tylko tak wydaje. Za mało z nim chyba gadałaś, żeby wiedzieć czy coś naprawdę do niego czujesz. Znacie się z pracy/szkoły/uczelni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze zwracasz uwage na niesmialych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczelni. Jestem zauroczona, zakochana to faktycznie za mocne słowo. Zobaczymy, co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może cię zaintrygowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trać czasu na zniewieściałych maminsynków. Pewnie nie umie nawet zagadać z żywą kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest zniewieściały. Największymi pierdołami są ci idioci, którzy podchodzą i zarywają bez żenady. Poznałam takich masę. Rzygać się chce. Rozmawia z żywą kobietą. Ze mną. I miał dziewczynę :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że miał dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facebook.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam, że on sporo osiągnął. Więc to jest tym bardziej dziwne, że nadal jest nieśmiały.. ale nie wygląda, jakby sie tym bardzo przejmował :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przystojny jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co takiego osiągnął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W miarę. I jest typem 'elegancika', podobnie jak ja :P. Choć wcześniej z tego co widzę, ubierał się ala badboy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę opisywać tutaj wszystkiego. Zresztą czy to jest istotne? Może dla was tak, bo najchętniej wrzucilibyście wszystkich do jednego wora. Jak wam coś nie pasuje do schematu, to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest anonimowe forum. Możesz opisywać wszytko co chcesz i jak chcesz. Bez podawania imion i nazwisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nie będę podawać za dużej ilości szczegółów, bo się z tym czuję niekomfortowo, i to nie ma znaczenia, jakie to jest forum (anonimowe, ale publiczne). Poza tym sam wątek jest o czymś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy musi wyłazić ze skóry, żeby się nachwalić, że zna kogoś, kto występuje publicznie. A jeśli komuś o to właśnie chodzi i jest to dla niego sedno, to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie się zauroczyła w wykładowcu. Oj nieładnie. Podczas sesji masz do zaliczenia nie tylko egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W żadnym wykładowcy, w koledze ze studiów. Czy ten opis Ci naprawdę pasuje do wykładowcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za osiągnięcia może mieć student? Jest doktorantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. On jest starszy, to jest jego trzeci kierunek. Ale to nie to osiągniecie. Nie martwcie się, nie będę wam nic o nim pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze, że się zakochała, a zakompleksieni ludzie potrafia tylko pierdolić o osiagnieciach i rozważac prestiż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeci kierunek bo na poprzednich wyleciał po roku. He he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×