Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Potrzebuje pomocy, rady, cokolwiek

Polecane posty

Gość gość

Poznałam przez internet faceta. Wymieniliśmy się fotkami. Potem po nitce do kłębka wiem gdzie pracuje, jak wygląda na żywo, gdzie mieszka. Normalny facet. Wszystko byłoby w porządku tylko ja mu wysłałam zdjęcie sprzed kilku lat, gdzie było dużo chudsza. Trochę się ogarnęłam i schudłam 7 kg ale to i tak za mało. Jeszcze z 10 by mi się przydało. Facet bardzo nalega na spotkanie. Już się spotkam dla świętego spokoju, ale jak się ubrać uczesać? Kasa nie gra roli. Myślałam, aby pójść i uczesać się u fryzjera, makijaż, paznokcie. Najgorszy to ubiór. W co się ubrać? Jestem wysoka, mam długie nogi i raczej chude, cała tkanka odkłada mi się na brzuchu. Schudłam prawie 2 rozmiary. Obecne ciuchy wiszą na mnie. Ale nie jest jeszcze idealnie. Mam długie włosy, twarz nie najgorsza, dużo schudłam też na twarzy. Pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Help :( Już nie chodzi mi o to, aby go jakoś zauroczyć. Tylko, żeby porażkę jak najmniej boleśnie przeżyć. Bo zakładam z góry, że będzie beznadziejnie. Na pewno mu się nie spodobam bo wyglądam inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglądasz inaczej? tzn? Chodzi o ten brzuch? Po co wysłałaś takie stare zdjęcie. Skoro masz chude nogi, to tak jak pisałaś tłuszcz jest na brzuch, kup sobie bieliznę wyszczuplająca, serio, działa cuda :) Nie maluj się mocno, raczej delikatnie, włosy jak długie, to pokręć, zrób takie fale. A z paznokciami tez nie kombinuj, albo beżowe, albo czerwony, żadnych zielonych, ani żółtych. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie wiedziałam, że rozmowa aż tak daleko zajdzie. Sądziłam, że zobaczy fotkę i przestanie się odzywać. A tu nalega na spotkanie. Na tej focie też jakoś specjalnie nie wyglądałam. Jakoś chcę zmniejszyć jego zaskoczenie. A co powiecie na klasyczne dzinsy, buty na obcasie, i luźna biała bluzka i koronkowym wykończeniem i góry. Włosy sobie pokręcę albo sama albo u fryzjera. Paznokcie klasyczne czerwone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze, żebyś się dobrze czuła w tym co będziesz miała ubrane, musisz być sobą i czuć się swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wyślij mu jeszcze jedną swoją fotkę, AKTUALNĄ tym razem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już mi tak na nim nie zależy. Ubiorę się schludnie. To w czym dobrze się czuję. Już więcej nie umowie się przez internet. Tyle stresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak od samego początku wali się ściemy, a potem chce się je ukryć innymi ściemami oddając się w ręce specjalistów od wizażu. A potem się dziwicie że facet znika po pierwszej wspólnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę tylko zniwelować skutki własnego kłamstwa. I tak się ogarnęłam bo schudłam. Już inaczej wyglądam. Po prostu chciałabym się nie źle odwalić. Żeby chociaż wyjść na zadbaną. Twarzy nie mam jak niewypał. Raczej regularne rysy twarzy. Włosy też nie najgorsze. Długie, ciemne. Jak się pofalują to wyglądają naprawdę dobrze. Cycki trochę się zmniejszyły, ale push up i już jest dobrze. Tylko brzuch wystający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyslij mu zdjecie tzipki koniecznie sprzed kilku lat zeby byla mlodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, w dobrym kierunku idziesz. Ubierz sie zgodnie z Twoim stylem i tak, zebys czula sie swobodnie i zebys w tak stresujacym momencie miala jedna rzecz z glowy. Jesli bedziesz sie dobrze czula w wybranym stroju, to swobodniej i bardziej naturalnie wypadniesz przy nim - faceci to wyczuwaja. A wtedy kto wie - moze wlasnie spodobasz mu sie tak, ze bedzie chcial kontynuowac znajomosc w realu. Moze tez sie zdarzyc, ze on wcale Tobie nie przypadnie do gustu. Nie ma co sie napinac i stresowac - bedzie co ma byc. Ale nie badz taka surowa dla siebie. Przytylas - no i co z tego. W ciagu zycia tyjemy i chudniemy na zmiane. Nie daj sie zdolowac z powodu kilku kilogramow wiecej, a na pewno nie z powodu domniemanej reakcji na nie nowo poznanego faceta. Jesli bedzie miedzy Wami porozumienie dusz, to tych kilka kg nie zrobi na nim wrazenia. A moze nawet byc dodatkowym plusem, kto wie :) Powodzenia! P.S. Da znac jak sie sprawy potoczyly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×