Tak wyglada facet z idealnym body fat percentage 12%

wg badan najatrakcyjniejszy dla wiekszosci kobiet, ten po prawej: http://zapodaj.net/e20c5c3ee1c94.jpg.html

On ma mniej niż 12%. Obstawiałbym na 10%.

No i ?

No właśnie dlatego jestem sam, bo kobiety chcą tylko modela do związku.

Bez wspomagaczy to jest poziom nierealny do osiagniecia, ja zszedłem max do 14-15 jak sie katowalem aerobami i 3 razy w tyg na silownie chodzilem, jadłem 200 g białka dziennie i low carb

ogólnie to fotoszop :)

Jezeli chodzi o laski to jest ogromna roznica miedzy 10,12% a 15%.. Jak mam 12 to nagle zaczynaja sie kolo mnie krecic po 3-4 laski z otoczenia naraz, widac zainteresowanie ogólnie, przy 15% jestem niewidzialny dla tych szmat..

a co, chodzisz bez bluzki ?

Geba zupelnie inaczej wyglada

Nie zgodzę się, że taki poziom tłuszczu jest nierealny do osiągnięcia. Rzeźba i uroda to inny temat, ale sam stosunek mięśnie-tłuszcz u tego faceta jest jak najbardziej realny dla człowieka o zdrowym trybie życia. Nie tak dawno temu połowa chłopaków na wsi przy żniwach prezentowała takie klaty a o odżywkach białkowych i siłce to oni nie słyszeli.

Wystarczy jakieś białko i kreatyna ale nie warto polki mają tragiczne ciała (w większości obwisłe cycki i brzydki układ żeber) aż dziw jaka różnica gdy ściągną ubranie na plaży... Nie ma dla kogo trenować później będzie się użalać że wygląda przy tobie jak potwór.

:D A weź wklej nam dla porownania zdjęcie ładnego i brzydkiego układu żeber :D

Moim zdaniem nie warto inwestowac kasy. (Zarcie wysokobialkowe, silownia suple itp) i czasu i poswiecenia zeby zlazic do takich rejonow jak 10-12 procent. Po prostu sie nie oplaca bo laski sa w wiekszosci albo c*****e albo srednie wiec tez trzeba byc maks srednim a nie jak c***a zapiertalac zeby sie przypodobac jakiejs kurze6/10