Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lusia199x

Skad wiecie czy jestescie ladne?

Polecane posty

Gość Lusia199x

Ile dajecie sobie w skali 10 pkt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6/10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z lusterka i z komentarzy innych, ale nie jestem rzeczą żeby się oceniać w 10punktowej skali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale od znajomych czy obcych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3/10 aczkolwiek uważam, że jestem ładniejsza od większości moich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnowidzXXL
Z lustra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znajomych i obcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie slyszysz te od obcych? Na ulicy, w klubach? Sorry, ze tak wypytuje, ale nie potrafie sie ocenic, a poznalam ostatnio fajnego chlopaka przez internet i boje sie, ze uzna ze jestem za malo ladna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głównie na wszelkiego rodzaju imprezach...chociaż tam to każdy jest ładny. Parę razy usłyszałam od odważnego faceta na ulicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8/10 nie dosc ze ladna buzia, to jeszcze mega wysportowane cialo i slodko ostry charakterek, idealne polsaczzenie, generalnie mam zawsze to co chce, mimo, ze nie mam klasycznej urody to przyciagam. to sie po prostu wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje sobie 9/10. Ładna twarz i fajne ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na imprezie nigdy w życiu nie dostałam komplementu, praktycznie też nikt mnie nie podrywał ;) Za to na ulicy od obcych facetów owszem. Chyba nie jestem nocną laską :D Ogolnie jestem ponad przeciętną, jednak nie uważam bym byłą pięknością. Ot, po prostu standardowa, ładna dziewczyna. Mojemu facetowi się podobam i to mi najbardziej odpowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja tez mam charakterek i podobam sie facetom, ale boje sie, ze moge byc srednio ladna, ale bardzo atrakcyjna intelektualnie. On zna mnie tylko od tej lepszej strony, a nie chcialabym zeby sie rozczarował moim wygladem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
zwróćcie uwagę , że uroda twarzy kobiety polega na tym jakie ma usta , nie wiem jak to określić słowami ale gdy kobieta ma tak zwane 'usta' w kształcie SERCA i bardzo 'wydatne' i okazałe i ciągle śmiejące i uśmiechnięte to jest bardzo 'ciepłą' kobietą , chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, że jakie 'usta' to podobnie wygląda jej vagina mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak wyglądu nie zmienisz więc po co się przejmować? :) Też nie jestem jakoś specjalnie piękna, zwykła, ładna buzia (trochę "amerykańska"), a właśnie sporo osób się zainteresowało. "Każda potwora znajdzie amatora" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nawet jeśli jesteś średnio ładna co w związku z tym? Tak samo możesz mu się podobać, bo "podobanie" się to kwestia subiektywna. Chcicałabyś by ktoś Cię wybrał wyłącznie dlatego bo masz ładną twarz? A co będzie jak się zestarzejesz? Jak zachorujesz? Pusty facet zawsze będzie stawiał wygląd na pierwszym miejscu. Więcej pewności siebie, atrakcyjność to nie jakieś modelowe rysy twarzy tylko całokształt. x Oczywiście pomijam jednorazowe przygody ;) Wszystko to pisze w założeniu, że chcesz stworzyć trwałą relację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tyle przejmować co przygotować. Jak nagle zamilknie po wyslaniu zdjecia... Serce by mi złamał. Wolałabym byc choc ociupinkę na to przygotowana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl tak...nigdy nie będzie tak, że się wszystkim będziesz podobać, więc nawet jak się przestanie odzywać to nic złego i nie znaczy to, że jesteś brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuję :-*. To strssznie milo z Twojej strony, ze tak piszesz, ale porazka tak czy siak boli i na pewno wzięłabym to bardzo osobiście. Tym bardziej, ze on mi sie serio spodobał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paradoksalnie właśnie w relacjach internetowych to jest problem, nie tyle przez to, że ktoś jest brzydki tylko przez to, że idealizujemy sobie czyjś obraz. I wtedy przychodzi zderzenie. Doświadczyłam tego - i to ja zachowałam się jak idiotka. Wymyśliłam sobie ideał, ktoś mu nie dorównał i nie potrafiłam sobie z tym poradzić bo byłam głupiutka jeszcze. Ale ta historia ma happy end więc nie martw się na zapas, jak najszybciej się poznajcie w pełnej krasie i wtedy ewentualnie będziemy Cię pocieszać (albo i gratulować) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę jak wyglądam. Daję sobie 9/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
jednak najważniejsza sprawa to : - nawet jeżeli wskoczysz w miniówkę o tej porze roku i 'zapomnisz przypadkowo założyć stringi oraz bra' i będziesz wyglądać jak lasencja z pierwszej strony miesięcznika Playboy - to nie zapomnij dziewczyno stracić głowy w czasie i po drinkowaniu , dla faceta nie ma problemu, jeżeli pod wpływem ilości alko zwymiotujesz albo nawet popuścisz , facet zawsze pomoże ale jest tak zwana ŻELAZNA ZASADA jeżeli z facetem przychodzisz na imprezę to z tym facetem wyjdź z imprezy ! jeżeli zachowasz się inaczej to każdy facet powie, że masz tylko dwa zwoje mózgowe i chyba wiesz co to znaczy , jest przyjęte, że kobieta wybiera sobie faceta ale gdy facet ucieka od kobiety, ponieważ kobieta jest głupia to powinien u kobiety zadzwonić ALARM , - a po imprezie patrzy w lustro i się zastanawia dlaczego wszyscy uciekli od pięknej kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie boje sie ze on mnie wyidealizowal. Poznal z charakteru, ktory mu sie bardzo spodobał i moze sie rozczarowac, bo zamiast pieknosci jest szara myszka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mario, mowisz jak moj brat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma poukładane w głowie to mimo, że coś tam sobie wymyślił to dacie radę :) A jak ma tak pstro jak ja kiedyś miałam...to cóż, po prostu nie bierz tego do siebie, bo to będzie świadczyło wyłącznie o nim i o tym, że nie dorósł do pewnych rzeczy. Wiem, łatwo się mówi, ale z czasem też nabierzesz dystansu do swojego wyglądu i zobaczysz, że nie o to w tym wszystkim chodzi. W spotkaniu twarzą w twarz dochodzą też oczekiwania co do naszego zachowania, więc nawet nei wygląd może być kluczowy a to, że inaczej wyobrażaliśmy sobie całokształt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie mam dystans, ale pierwszy raz mam taka sytuacje, ze ktos mi sie podoba bez obejrzenia siebie wzajemnie. Wiem, ze sa kolesie, ktorzy uwazaja mnie za bardzo ladna, ale nie wiem jak klasuje sie u ogolu. Jaka jest szansa ze uzna mnie chociaz za ladniutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Candarelli
opowiem jak to widzi facet , gdy jest umówiony powiedzmy ze swoją koleżanką aby pójść na wesele kolegi z pracy a znają się od wielu lat i pracują w jednej firmie, trochę inscenizacji, trochę wyobraźni , trochę teatru ale takie jest życie w praktyce , Marlena i Mietek biorą ślub, świadkowie już od dawna są wyznaczeni i na ten ślub zostali zaproszeni koledzy z firmy , czyli Robert i Dorota , pomijam jak na ślubie wyglądała Marlena ale nie wyglądała naturalnie , włosy sobie uczesała na palmę ale to jest już przyjęte, że panna młoda na swoim ślubie wygląda jak strach na wróble i piorun strzelił we włosy , czyli głupota ale odnieśmy się teraz do Doroty jako koleżanki Roberta , wszyscy mówili , piękna , piękna brunetka i jak to robisz, że taka piękna i ta łososiowa sukienka , Dorota królową balu i złapała welon ! Po północy przyszedł zapity muzyk z orkiestry i zapytał gości , podszedł do mikrofonu i zapytał , Szanowni Państwo i koledzy , kto jeszcze nie ruuchał koleżanki Doroty to teraz jest dostępna w pokoju 101 i zaprasza wszystkich z wódką weselną na ruuchanie do białego rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×