Znajomy wlozyl mi palec w cipke i powiedzial

ze go podniecam i czeka na wiecej czy chce... w pierwszej chwili pomyslalam - zwariowal... ale w drugiej - jego bezpruderyjnosc i bezposredniosc mnie zafascynowala. Czy sa jakies kobiety, co mialy podobnie, z nienacka... no cokolwiek w tym konktekscie?

A ile bakterii na tych brudnych łapach ci wsadził...

Ale co było dalej? Włożył i tyle? Włożył głębiej? Wyjął? Oblizał przy Tobie? Wsadził rękę do kieszeni po prostu? To ma znaczenie. ;)

Oczywiście, że tak miałam, to normalka. Statystycznie rzecz ujmując każdą kobietę spotyka to 8,7 razy w życiu.

Ojeju kochana zazdroszczę...opowiedz szczegóły

ale tylko na e-maila...

Miałam taki niespodziewany seks lecz grupowy. Nocowaliśmy z mężem w hotelu i podczas śniadania przyglądało się nam dwoje facetów uśmiechnęłam się do nich po dłuższej chwili podszedł jeden spytać czy mogą się dosiąść .Mąż spojrzał na nnie i czekał na moją decyzję powiedziałam że tak. Gdy odszedł po drogiego i przynieść na krycia, mąż spytał fajnie by było gdybyś się zgodziła na seks grupowy powiedziałam czemu nie. Pominę nieistotne rzeczy ale poszliśmy do pokoju po drodze ja kupiłam prezerwatywy bo męża posłał am z nimi do pokoju by wzięli prysznic. Gdy wróciłam kończyli kąpiel i wtedy ja z mężem poszliśmy mocno podnieceni pod prysznic. Wyszliśmy w szlafrokach tamci byli rozebrani jeden z nich zakrywał stojącego członka a drugi z oklapnietym . Zaczęliśmy zabawę mąż dopilnowywał mnie gdybym nie chcała już więcej i by założyli gumę. Położyłam się na wznak z podgietymi rozszerzonymi nogami tak bypozostali widzieli każde wejście we mnie członka. Każdy mnie zaliczył mąż przytulił mówiąc byłaś dzielna. Odprowadził ich. Nawet nie pytaliśmy o imiona facetów. Mąż wrócił wtedy zapragnęłam seksu z mężem. Mąż długo się ze mną kochał nie mógł dojść bo przed śniadaniem się kochaliśmy. Gdy trysnął to bardzo obficie. Został wtulony i z wbitym w ciążę. Leżeliśmy dość długo myśląc o tym co zaszło.

tez nie mam nic przeciwko takiej smialosci u facetow :P nie od razu lapy do majtek, ale wiecie o co chodzi :P Bezposrednio z tekstem podobasz mi sie, jestes brana pod uwage, a nie jakies krazenie i gierki...

gość dziś ja ogólnie wolę właśnie jak facet przejmuje inicjatywę... Działają mi na nerwy jak np. nieraz jakiś "niesmiały", stoi, gapi się jakbym nie wiem była brudna-czy jak mówi moją koleżanka jakbym obiecała mu kanapkę...:D:P I na tym się kończy. :D Chociaż zauważyłam że chyba jest coraz więcej odważnych facetów. Np. zaraz po świętach pewien nawet przystojny facet zagadał podczas gdy czekaliśmy na autobus. Zwykła gadka o tym że jestem tu u rodziny, świętach, potem czy wychodzę gdzieś wieczorem, potem jaki mam numer itp. :) Ktoś musi przejmować inicjatywę bo ja niestety robię to żadko. ;)

"(...)Gdy trysnął to bardzo obficie. Został wtulony i z wbitym w ciążę. Leżeliśmy dość długo myśląc o tym co zaszło." xxx tera to nawet ja myśle co tam zaszło:D

22.41 podaba mi się gdy robił coś takiego patrząc w oczy widzi moje podniecenie i ja jego. Często tak robił kolega z pracy bo załatwił pewną sprawę ja go odruchowo pocałowałam może to jakbym dała przyzwolenie. Teraz już nie robi bo ja gdy on złapał za krocze delikatnie złapała mu za rozporek i zaczął mu stawać się za wstydził cały czerwony. Rozmawiałam z mężem czy przystanie na trójkąt z nim chętnie się zgodził tylko przy mężu mogę mu się oddać. Została mi rozmowa z kolegą.

Wydaje mi się ze to jakiś mitoman pisze o grupowym, trójkątach itp. :P:D Ale wracając do tematu wolę takich szcZerych, bezpruderyjnych facetów niż krętaczy, którzy udają romantyków żeby tylko dobrać się do majtek. :P

Ale większość kobiet woli romantyków, żeby usprawiedliwić fakt, że ktoś dobrał im się do majtek... A szkoda

Tez jestem zdecydowany i jeżeli widzę ze kobieta jest chetna to proponuje hotel ze sniadaniem niektóre mówią nie ale to ich strata bo potem pewnie żałują. Taka kobieca natura chcą byc blagane a ja nie bede błagał tylko mówię wprost

Ja bym tak robił jak w temacie, tylko skąd pewność, ze akurat trafi sie na chętna kobietę. Pomimo nieśmiałości zaryzykowałbym, gdybym wiedział, ze 90% kobiet tak lubi. Jednak pewnie jest tak, ze moze maksymalnie 10% kobiet tak ma. Kafemen@wp.pl

Dodam, ze łatwiej tak przełamywać mi "lody", niż bajerem w gadce, bo go nie mam. Kafemen@wp.pl

01.56 niekoniecznie mitomani bo wiele żon by chciało pokazać swoim facetom jakie jesteśmy jeszcze atrakcyjne i zwiększa wtedy swoją wartość co powoduje lepszym seksem ze swoim mężem.

Brahmin dziś lubię różnych facetów-romantyków też o ile naprawdę tacy są a nie tylko udają dla wiadomych celów...;)

- zberezniki... a fuj...

http://fitnessexcercises.weebly.com/

Aaa