Jak szukać faceta? Bo z siedzenia w domu nic nie będzie...

Pytanie logiczne. To po jakiego grzyba mówisz że jesteś ładna jak seksu nie lubisz. Jak szukasz związku bez seksu lub z małą ilością seksu to bez znaczenia czy jesteś ładna czy nie.;)

Migreny zaraz po ślubie - jeblem :)

To nie jest logiczne pytanie wiec nie mam zamiaru na nie odpowiadać:-) Takich panów jak ty dla których seks to najlepiej na pierwszej randce to ja omijam wielkim łukiem:-)

Nigdzie nie napisałem że chce seksu na pierwszej randce, wręcz zaznaczyłem że nie chodzi o sex ale flirt. Poza tym to nie ja zadałem to logiczne pytanie. W pierwszym zdaniu napisałaś że chcesz rady to ja masz. Możesz się dostosować możesz nie. Niezaprzeczalny jest ze pociąg seksualny pcha nas do siebie. I ludzie w wieku 30 lat nie powinni się go obawiać. Flirt na początku zawsze musi być bo inaczej nie wyjdzie. Jak masz ochotę napisz o czym Ty byś rozmmawiala na pierwszej randce, może i ja poszerze horyzonty.

Szukaj w miejscach gdzie lubisz chodzic. Jesli lubisz dyskoteki szukaj na dyskotekach, jjesli lubisz narty szukaj na stoku, itp

właśnie,napisz o czym można rozmawiać na 1 randce :-) przede mną takie spotkanie,mam 32 lata,czego nie mówić na pierwszym spotkaniu i o czym mam mówić :-(

Czemu nie wyświetliło

Można rozmawiać o wielu rzeczach na pierwszej randce -co pewnie ci się nie mieści w głowie:-)-ale uważam że rozmowa o swoich preferencjach i seksie na pierwszym spotkaniu to już przegięcie. Nie szukam kochanka, szukam partnera i bratniej duszy. Także u mnie byłbyś skreślony.

Moze sprobuj na jakims portalu nie czysto randkowym. Chocby badoo..Wiem ze ma rozne opinie ale tam fajtycznie jest duzo ludzi i mozna kogos fajnego poznac nawet nie z automatycznym podejsciem szukania faceta

Użyłem wyrażenia "tematy damsko męskie " A to nie jest rozmowa o preferencjach seksualnych. Ale skoro jeat tak wiele tematów to wymień chociaż jeden. O czym chciałabyś porozmawiać w pierwszej kolejności.

Ja na pierwszej randce mówię o: 1 Pogodzie 2 Wydarzeniach na świecie ale nie o polityce 3 Kinie teatrze 4 Później o miejscu w którym jesteśmy 5 Pracy ale ogólnie 6 Podróżach. Byłych czy planowanych. 7 O miejscach w których lubię spędzać wolny czas. Wystarczy na 3 godziny. Później albo mi się facet podoba i robię się bardziej otwarta albo nie i kończę randkę. ;)

Dla tego pana od relacji damsko męskich te tematy to totalna nuda więc poszedł na dział "erotyczny":-D

A teraz krytycznie: 1 Wiecznie ta sama rozmowa o pogodzie 2 Wiecznie ta sama rozmowa o uchodźcach 3 Rozmowa o filmie, który jest beznadziejny, ale się nigdy go nie widziało 4 Obrabianie tyłków ludzi, którzy są w tym samym miejscu 5 Obrabianie tyłków ludzi z pracy 6 Opowieść o zamiłowaniu do podróży i dzikiego stylu życia (raz wyjechałam z miasta na wycieczce szkolnej) 7 Opowieść o bywaniu w domu, pracy i w markecie :) bywa tak przecież :)

Ja napiszę szczerze. Nie umiem rozmawiać z mężczyznami na ten temat i to co napisał ten facet ze pewnie nie umialabym przyjąć komplementu. Nie jestem zbyt pewna siebie, jak się ktoś mną interesuje to nie wiem jak się zachować. Podejrzewam że dla każdego faceta nawet "normalnego" sex jest ważny i pewnie prędzej czy później jakieś podteksty się pojawia. I ja wtedy zachowuje się jak sploszona dziewczynka. Nie umiem flirtowac, nie chodziłam na randki, miałam dwóch facetów a mam 30 lat. Jak czytań co ten chłopak napisał to tak sobie pomyślałam że ja na pewno o wydawanym się nudna na pierwszej randce. Ze o pojęciu do klubu nie wspomnę. Ale mam doła. Ps. Nie jestem autorką wątku tak mi wpis tego gościa dał do myślenia.

To sobie nie pogadamy :-) 1 Pogodzie- serio? Co można powiedzieć oprócz potknięcia? 2 Wydarzeniach na świecie ale nie o polityce - nie śledzę papki serwowane przez mas mefia 3 Kinie teatrze - ostatni film jaki widziałem był z 2002. :-) 4 Później o miejscu w którym jesteśmy - no ładne ścian ale te kafelki to lepiej w karo. 5 Pracy ale ogólnie - pracuję, ty też no to fajnie 6 Podróżach. Byłych czy planowanych. - W d byłem i g****o widziałem a ty? 7 O miejscach w których lubię spędzać wolny czas.- mój pokój :-) Wystarczy na 3 godziny. Mi na 10 minut;-)

Oj faceciku ale jesteś beznadziejny:-D Za to na tematy damsko męskie mógłbyś rozmawiać godzinami no nie?:-)

23:53 później robię się bardziej otwarta ... czyli nasz zbok mial racje rozmowa schodzi na tematy damsko męskie ;)

gość dziś Nie traktuj zdania jednego faceta jako wyroczni :-) mnie np rozmowy o p*****lach nudzą. Nie umiesz przyjąć komplementu? I co z tego.najgorszą odpowiedzią Na komplement jaka słyszałem było "wiem". Jak ktoś się tobą interesuje to bądź sobą po co udawać kogoś innego? Myślę że zachowanie sploszonej dziewczyny jest urocze i może pociagac facetów. Mi by nie przeszkadzało ale prędzej czy później rozmowa o seksie musiałaby się odbyć. Tez nie umiem ani nie chodziłem na randki i to coś złego? W czym problem? Jak czytam co ten facet popisał to bym wyszedł po kwadransie z nudów. Pozatym pieprzac o pogodzie nie poznasz człowieka. A bywalecem klubów nie jestem. Tego co tam puszczają nie uznaje za muzykę. Tak jestem nudny, jestem domator, znajdę sobie nudna dziewczynę i razem będziemy się nudzić ;-)

gość dziś Oj faceciku ale jesteś beznadziejnysmiech.gif Za to na tematy damsko męskie mógłbyś rozmawiać godzinami no nie?usmiech.gif Nie. Czemu? Wolę inny repertuar tematów i tyle taki przy którym dowiem się czegoś o świecie lub rozmówcy.

Nie znajdziesz. Byc może będziecie całe życie mieszkali obok siebie a żadne z was się nie odważy, bądź nie będzie miało sposobności.

gość dziś Nie znajdziesz. Byc może będziecie całe życie mieszkali obok siebie a żadne z was się nie odważy, bądź nie będzie miało sposobności. Znajdę nie bój się. :-)

Wyjdź za mnie.

Autorko a może na początek jakiś romans z żonatym? Żonaci są lepsi od kawalerów! Miałem 3 kochanki i każda była zadowolona

Żonaci brzydko pachną dziećmi.

Zonaci? Za kogo ty mnie masz? Nigdy w życiu nie tknęłabym żonatego czy zajętego faceta. Mam swoje zasady i moralność której tobie brakuje. Współczucie dla zony:-(

i c**a swojej zony

Witam autorko mam podobnie ,portale to jakaś porażka mało tam jest naprawdę fajnych kobiet poznałem 1 mam z nią kontakt ale to 400km dalej fajna osoba ale nic pozatym ,a reszta to są tak porąbane osoby ze szkoda na nie zachodu. Teraz zimno wiec nawet sie nie chce wychodzic z tego domu ,a jak znów ciepło to ja jak mam wolne to rower i jakies wyprawy lub cos koło auta porobic ,imprezy lubie ale samemu to mi sie nie chce chodzić ,zresztą przeważnie jest tak ze tam sie chodzi do czasu poznania partnera/ki a potem to wiadomo inaczej człowiek spedza czas a tam za duzo pokus

400 km? Powiem Ci że ja na poratalu z kims takim nawet nie zamieniłam słowa. Szukałam tylko osób mieszkających niedaleko mnie. Nie wyobrażam sobie związku na odległość więc cię rozumiem że odpuściłeś. No właśnie jeszcze ta zima która tak rozleniwia działa na niekorzyść:-/ Tak myślałam o tym wszystkim i chyba wrócę na portal randkowy ale będę robiła ostrą selekcję i może w końcu trafi się jakiś diamencik:-) No bo inaczej to mogę tak siedzieć dalej w domu i nawiwnie liczyć na przystojnego kolędnika który zapuka do mych drzwi co raczej graniczy z cudem:-)

Koleżanko, a skąd jesteś? Ja mam 28 lat, mieszkam w Łodzi i też doskwiera mi samotność.

A po co nieśmiałej domatorce facet? Powiedz lepiej od razu, że jesteś pasztetem internetowym albo chociaż du*ą wołową i dlatego tylko narzekasz zamiast coś zrobić ze swoim życiem. I pytasz inne pasztety jak masz swoje życie ułożyć? Przecież prosto: bierzesz paczkę czipsów i siadasz sobie wygodnie przed TV/komputerem :) I tak ci się niczego nie chce, więc jest to temat nr 4334545345 typu "tak mi niedobrze, tak mi źle ale nic z tym nie zrobię bo tak naprawdę nie chcę niczego zmieniać w swoim życiu" - i w kółko od lat te same pie*dolenie, na które nabierają się ludzie nie rozumiejący fenomenu paszteciarstwa i próbują dawać jakieś rady :)