Podwójna osobowość mojego faceta

Błagam, pomożcie... Mój facet przy mnie zachowuje się jak książę z bajki, jestem dla niego najważniejsza, liczy się ze mną itp., ale gdy tylko na horyzoncie pojawia się jego rodzina robi się chamski i zupełnie nie obchodzi go moje zdanie... rozmawialiśmy o tym, ale on albo tego nie widzi, albo nie chce widzieć, bo mu tak wygodnie. Wiem, że brzmi to płytko, ale to naprawdę uciążliwe, jestem na skraju załamania od tego ciągłego szarpania...

musisz z nim porozmawiac, jasno wytlumaczyc o co ci chodzi, jesli facet cie nie slucha niech wie ze moze cie stracic

Rozmawialiśmy, ale on wie jak bardzo mi na nim zależy i wydaje mi się jakby chciał mi udowodnić przy nich że cokolwiek zrobi i tak z nim będę... a ja nie mam siły odejść, ani nawet spróbować

odejsc... nie mowie zeby od razu odejsc, moze chociaz separacja:P chlop musi wiedziec gdzie jest marginesik, inaczej wyjdzie ci na glowe

Każdy ma kilka osobowości, mój chłopak jest z pozoru nieśmiały, niepozorny, a w łóżku zboczony na maksa, ale akurat to mi pasuje :P