Jak znaleźc młodego, przystojnego kochanka?

...który spełniałby kilka moich wymagań? Nie mam pomysłu. Te wymagania to: - młody, 20-35 lat - przystojny, z męskimi cechami - inteligentny (podniecające) - dyskretny (czyli najlepiej gdyby też był w związku) - taki który nie oczekuje zobowiązań (rozwód nie wchodzi w grę) - ...ale jednocześnie taki który pragnie się tak "boleśnie" zakochać :) , doświadczyć znów motyli w brzuchu i myśleć o kimś non stop, znów przeżyć ten stan zauroczenia. To właśnie moje marzenie. Małe, szaleńcze zakochanie które nie rujnuje nikomu związku, plus gorący ostry seks i długie pocałunki. Ja 31 lat, seksowny długowłosy rudzielec z dużym biustem, niegłupia i niezależna mężatka. Poznałam paru facetów, ale żaden się nie nadawał - bo to albo koledzy męża (a to ryzykowne), albo faceci z netu (gdy przysyłali zdjęcia, traciłam całe zainteresowanie - choć twierdzili wcześniej że są przystojni), albo faceci których interesuje jeden numerek, lub faceci oczekujący że się rozwiodę (poznałam jednego takiego). Póki co byłam wierna, dlatego skoro zdecydowałam się na romans, chciałabym by był on taki właśnie "idealny". Mam chyba jednak zbyt wygórowane marzenia.

nie podalas regionu kraju jaki Cie interesuje

Skąd jesteś? Chętnie popisze, 25 lat ze śląska... Reszta w mailu tom25@poczta.fm

ja wole dzialac niz pisac, ale jakos trzeba zaczac. malopolskie, nie.wazne2@onet.pl, lat 30.

Centrum Polski, troszkę w północnym kierunku. Niestety faceci poznawani w necie praktycznie zawsze mają zbyt wysokie mniemanie o swojej aparycji. Jeszcze nie poznałam w taki sposób przystojnego (chyba przystojni znajdują kochanki w realu bez problemu i nie musza szukac w sieci?). Każdy tylko tak twierdzi, a potem na zdjęciu albo łysina albo brzuszek albo brzydkie zęby itd. Niestety, skoro szukam kogoś do - nie ukrywajmy - głównie seksu, muszę odczuć pożądanie gdy go zobaczę.

A jesteś w stanie na tą seksowność poczekać z pół roku, bo jutro zaczynam chodzić na siłownie?;)

napisz na nie.wazne2@onet.pl ... choc centrum to troche daleko

Ooo, to na mnie się nie zawiedziesz - nie mam wysokiego mniemania o sobie, mam zakola, lekki brzuszek i jednego krzywego zęba od dziecka... Gwaratnuje szczeroś i wysokie doznania intelektualne;)

Nie jestem pewna czy pół roku na siłowni zmieni spektakularnie Twój wygląd. :) Z tego co wiem, potrzeba na to kilku lat. Poza tym i tak bardziej ważna jest dla mnie twarz niż ciało.

A nie, to w ogóle odpadam. Twarz pogryziona przez mojego własnego psa i poprawiona rozbitą butelką. Chociaż ja bardzo lubię te blizny;)

Szkoda, bo wydajesz się całkiem sensowny. :P

NIe pokonam tych defektów niestety... Szczerze mówiąc, zawsze mnie dziwiło, że mimo mojej estetycznej przciętności udawało mi się zdobywać dziewczyny uważane w powszechnej opinii 5-, 6- i 7-klasistów za najładniejsze... (Żadna z nich nie miała problemów ze wzrokiem)

Jeśli przystojny to głupi, jeśli inteligentny, to brzydki. Nie można mieć wszystkiego ;)

andro wszyscy wiemy ze jestes przystojny skoncz z autoreklama :D spermastycznego wieczor****lopcy i dziewczeta pa pa

"Jeśli przystojny to głupi, jeśli inteligentny, to brzydki. Nie można mieć wszystkiego" No to poczekam trochę dłużej. Aż w końcu znajdę. :)

A skąd wiesz, że wszyscy? może XXtremEE nie wie?

Ok, jeszcze piękny i inteligentny to może się znajdzie... Ale do tego zajęty??? Kto tak chojnie obdarzony chciałby się wiązać?;)

Mam go pożądać. Nie musi być idealny, choć wiadomo że brzydala pożądac nie będę.

Nie wiem czy spelnie twoje wymagania 33 lat wysoki szatyn ustatkowany ale tez marze o innej kobiecie tylko sex jek cos to może sie spiszemy narcyz13@vp.pl

Autorko ty szukasz czy udajesz ze szukasz. Ja szukam kobiety takiej jak ty jeśli chcesz mozemy pogadać ale nie bede sluchal twoich gadek przejdzmy do rzeczy

Szukam. Nawet teraz sobie siedzę i marze o kochanku.

Ja tez siedzę i marze o kochance takiej jak ty moze jakies priv

ja jestem przystojny, dobrze zbudowany, romantyczny, rozmowny, inteligentny, zadbany.. mam też jakiś tam styl i forme za którymi w ludziach nie przepadam, nie jestem półinteligentem.. mam ogromną, pojętą czy też nie pojętą wyobraźnie, swój czas poświęcam na czytanie książek, sprawy rodzinne i ciągłe pomaganie czy też rozwiązywanie problemów w skali normalno filozoficznej. Nie umoralniam, nie pouczam, nie mam się za istotę wyższą, która ma specjalne prawa. Wyróżniam się szacunkiem, trwałością i uczciwością. Gram czysto i zawsze zakładam z góry na interesy wygrana-wygrana. Ludzie biorą mnie za 30 latka z głosu mimo iż mam te 18 w kalendarzu. może za dużo ględze może za bardzo wdałem się w ten język nasz, może i za bardzo nim się zmanierowałem i chyba wlasnie to odroznia mnie od innych przedstawicieli naszej ziemii, po prostu ta inteligencja, pół inteligencja albo zupełny jej brak.. chyba zaczne czesciej chodzic do bibliotek moze tam kogos znajde, choc wiem ze lepiej pasuje do klimatow barowych aczkolwiek panie tam przesiadujace nie sa dla mnie zbyt interesujace. takze rano kierunek Biblioteka a nastepnie Bar. i moze cos z tego wyjdzie. dla ciekawych pań, które chciały by poznać mój zmysłowy wzrok tudzież zatopić się w mych źrenicach zostawiam e-mail :) kosela.69@o2.pl kuj pomorskie :p

cocka - obawiam się że mogłyby być komplikacje ze strony kogoś wolnego (bo zgaduję, że jesteś wolny). Wolni faceci prędzej czy później albo się zakochują (tak na poważnie) albo stają się zazdrośni o "konkurenta" (męża). Wolę kogoś kto ma swoje zobowiązania i ma coś do stracenia.

Jestem śliczny polecam się mam 23 lata.

Jestem śliczny polecam się mam 23 lata.

wiem co to zobowiązania, wiem, że można coś stracić. nie jedno już straciłem. wiem też co to są obowiązki a także powinności. jeśli ten kochanek, w którego role mógłbym wejść nadal będzie Ci potrzebny to po prostu skontaktuj się ze mną. E-mail masz. qui pro quo. całuje gorąco

coś Ci sie chyba pokićkało "qui pro quo -nieporozumienie wynikające z wzięcia kogoś za inną osobę lub niezrozumienia czyichś słów"

I kolejne k/u/r/w/i/s/z/c/e się objawiło. Na dodatek rude..a to wiadomo fałszywe.Mezus pewnie przeszczesliwy,że ma taka "niezależną" żonę, co daje innym. :-D

Jak zwał tak zwał. Mi nie przeszkadza określenie że chcę się k***ić. Tak, chcę.