Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staywithmyforever

Objawy zbliżającego się porodu

Polecane posty

Gość staywithmyforever

Cześć dziewczyny! Są tu jakieś mamusie oczekujące dzidziusia i świeżo upieczone mamy? Zaczyna mi się 38 t.c. mam termin na 24 stycznia. Strasznie sie niepokoje, ze moze to nadejsc w kazdej chwili. Dwa dni temu dzidzia zaczęla mi sie strasznie duzo ruszac, ale trwalo to ze 2-3 godziny i wszystko wrocilo do normy. Od dlugiego czasu czuje napinanie sie brzucha lecz bezbolesne. W 24t.c. lekarz stwierdzil, ze mam szyjke skroconą i rozwarcie na opuszek palca i teraz mysle ze pewnie urodze przed terminem. Zauwazylam tez od jakiegos czasu, ze mam o wiele wiecej wydzieliny z pochwy, jest bardziej galaretowata, taka gesta, bialawa lub lekko zoltawa. Czuje z tego powodu dyskomfort bo ciagle czuje wilgoc. Czy tez mialyscie tak przed porodem? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć , ja nie jestem młodą mamą oczekującą na rozwiązanie ,ale urodziłam troje dzieci i mam o tym jakie takie pojęcie . Oczywiście ,wszystko co teraz dzieje się z twoim organizmem jest związane z niedługim porodem ,ale rozwarcie szyjki macicy w drugiej połowie ciąży to raczej rzecz powszechna i w żaden sposób nie świadczy o tym ,że urodzisz przed czasem a swoją drogą to zadziwiające ,że masz takie problemy w dzisiejszych czasach gdy młode kobiety mogą tak gruntownie przygotować się do porodu. W moich czasach nie było szkół rodzenia , nie było fachowych podręczników i pierwszy raz do porodu szło się jak głupie cielątko . Ja miałam skurcze porodowe a nie wiedziałam o tym , myślałam ,że po prostu chce mi się załatwić , powiedziałam o tym położnej a ona dopiero wtedy powiedziała ,że to jest parcie i żebym parła jak najmocniej . Choć masz bliski termin to poród i tak przyjdzie nagle i nie myśl ,że będzie trwał chwilę , ja rodziłam kilkanaście godzin i liczę czas tylko spędzony w szpitalu , bo bóle zaczęły się już poprzedniego dnia ,ale były lekkie i myślałam ,że mi coś zaszkodziło ,dopiero gdy zorientowałam się ,że ten ból jest cykliczny to wtedy dotarło do mnie ,że to poród . Dasz radę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Dziekuje za odpowiedz :) ja ile kroc pytam o cos lekarza to tylko slysze ze wszystko w porzadku. Wydaje mi sie ze jest jakis nie kompetentny. Martwilam sie wydzielina z pochwy bo miala kolor zoltawy i czulam straszne swedzenie w okolicach co jakis czas, poinformowalam go o tym a on nic... masakra :/ od lekarzy z moim miescie nie ma zadnego zainteresowania w strone pacjentow, tylko robia swoje papierki i wyjazd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milo54
staywithmyforever ,piszę teraz z NIK-iem , bo wiem ,że tak łatwiej, gość dziś to też ja. Jestem zaskoczona ,że w dzisiejszych czasach tak beztrosko lekarz cię traktuje.Jeżeli jak piszesz ,miałaś takie objawy to musiał też być powód.Może powinnaś zmienic lekarza ,ja zawsze jak nie uzyskuję pomocy to idę do drugiego lekarza. A jak czujesz się teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Hm... ogolnie czuje sie dobrze :) nawet na tyle zeby robic jeszcze duze porzadki przed przyjsciem maluszka :D ale ciagle mam mysl ze to moze byc juz blisko, czuje roznice ze brzuszek mi sie obnizyl bo lepiej mi sie oddycha i widac tez golym okiem :) wzielo mnie rozwolnienie od jakiegos czasu do tego a slyszalam ze tak sie dzieje przed porodem jako takie oczyszczenie organizmu :D po jutrze mam wizyte u gina i zobacze czy sie czegos wkoncu dowiem :/ ciezko mi bedzie zmienic lekarza pod koniec ciazy, chcialam to zrobic juz w jakims 12t.c. i byl problem. Zostalam przy tym samym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
To moja pierwsza dzidzia i sie strasznie obawiam :/ milion pytan przede mna stoi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie lekarz nastraszył, że urodzę przed terminem, bo też mi się szyjka rozwierała. Ostatecznie urodziłam kilka dni po terminie :) W ostatnich tygodniach bardzo często stawiała mi się macica. Ostatnie 2 tygodnie przed porodem wyglądały tak, że co wieczór byłam pewna, że w nocy zacznę rodzić, bo macica kurczyła się nawet co 2 minuty (bezboleśnie) a maluch wierzgał jak dziki. Biegunka zaczęła mi się pewnego dnia ok.6 rano. Wtedy też obudziły mnie skurcze jak na okres. Od razu były regularne co 10 minut. Czop odszedł ponad tydzień wcześniej. wody mi nie odeszły, położną musiała przebić pęcherz. Maluch był na świecie przed 14. Skurcze mnie zbytnio nie bolały. Nie zdążyłam nawet o znieczuleniu pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ☺ja mam termin na 20.01, pierwsze dzieciątko ☺ również mam dużo upławów o lekko żółtawym zabarwieniu. Lekarz skierował mnie na posiew i nic nie wykazał, nie odczuwam żadnego pieczenia, swędzenia tylko"wilgoć" czasem jak mam tego bardzo dużo to badam sobie ph żeby sprawdzić czy to czasem nie wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Dziekuje za odpowiedzi kochane :) widze ze wszystko jest ze mna w porzadku z tego co piszecie, ale kazda kobietka jednak inna i kto wie co mi sie przytrafi :D tez mialam robiony posiew i bylo ok :) chyba zostaje mi tylko czekac :D jutro wizyta i juz sie doczekac nie moge, bo pewnie ostatnia przed moim rozwiazaniem :) pozdrawiam wszystkie mamusie i te oczekujace :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wizytę w czwartek i już nie mogę się doczekać żeby dowiedzieć się co tam słychać, czy już się coś zaczyna☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na środe. Narazie zero objawów. W sobotę mialam lekkie skurcze ale od wczoraj cisza. Mam nadzieje ze porod nadejdzie jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Ja sie boje strasznie bolu jaki moze byc, ale jeszcze gorsze jest wlasnie te czekanie :D ale damy rade, wkoncu kazda ciaza sie konczy :) dawajcie potem znac co tam slychac u waszych maluszkow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Ja jestem w 35 tc bliźniaczej. Tez juz czekam i wszystko obserwuje co sie dzieje :-) ostatnio kilka razy dziennie twardnieje mi brzuch ale po za tym brzuch jeszcze wysoko a lekarz ostatnio (2tyg temu) mówił ze wszystko jeszcze ok. Następna wizyta dopiero w piątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Ojej :) trzymam kciuki za rodzenstwo! :D ja sie tak obawiam ze lada chwila urodze... moja mama miala ze mna termin dokladnie na ta date jak ja teraz ze swoja malutką i urodzila mnie 3tyg wczesniej :D a mi zostaly jeszcze nie cale 3 tyg i juz sie doczekac nie moge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Jejku ja juz leze w szpitalu, wody mi zaczely odchodzic od 19 i teraz czekam :D trzymajcie za mnie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schabik 3116
Urodziłam córkę 13 sierpnia więc jestem na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schabik 3116
Urodziłam córkę 13 sierpnia więc jestem na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam pod koniec października, tydzień po porodzie. W noc poprzedzającą porÓd obudziłam się z delikatnym plamieniem, szyjka zaczęła mi się rozszerzać. Mniej więcej ok 14 zaczął mnie boleć brzuch jak na okres i zaczęłam liczyć skurcze, były co 12 min. Zajechalam na porodowke jak powtrzaly się co 5 min i po 3 godz urodziłam. Poszło szybko, a to był pierwszy porÓd. U mnie wody przebil lekarz, czop mi też nie wyszedl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień po terminie miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staywithmyforever , nie bój się bólu .W trakcie porodu gdy będzie skurcz i ból musisz przeć i zaraz wykonywać głębokie oddechy ,gdy przeż to nie ma bólu .gdy masz bóle a jeszcze nie rodzisz to chyba tylko te oddechy ,ale niech ci powiedzą te dziewczyny ,ktore teraz rodziły. Ja jak wspomniałam , rodziłam w czasach gdy nikt się nie przejmował wiedzą rodzących .Obok mnie leżała dużo starsza ode mnie kobieta i co chwilę krzyczała : siostro już rodzę ,już rodzę więc w końcu spytałam ją a po czym mam rozpoznać ,że ja już rodzę ,ona na to mi mówi ,jak pani nie będzie już mogła wytrzymać z bólu to wtedy , więc czekałam na ten ból nie do wytrzymania , w między czasie położna sprawdzała rozwarcie i w końcu zabrała mnie na salę porodów i urodziłam syna a ta co już rodziła ,urodziła godzinę później .urodziłam 3 dzieci i nigdy nie krzyczałam przy porodzie ,przecież to nic nie daje . Myślę ,że masz jakąś wiedzę co robić gdy jest skurcz i ból ,jak będziesz to robiła to ból będzie prawie niewyczuwalny i wytrzymasz . W końcu tyle kobiet urodziło dzieci i przeżyły to to i ty dasz radę .Po urodzeniu dziecka ból przechodzi jak ręką odjął. I nie bój się tego ,że urodzisz dziecko przed wyznaczonym terminem , bo to nie jest powód do bania się .Bardzo rzadko dziecko rodzi się w wyznaczonym dniu , zresztą co ci to da ,że poród będzie w wyznaczonym terminie. Trzymaj się ,wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Dzien dobry mamusie :) ehhh... poqiem tyle ze lez juz z swoim maluszkiem w szpitalu :D jednak mialam przeczucie ze to juz sie moze zdarzyc, rodzilam prawie 3godz :D o19 zaczely mi odchodzic wody, pojechalam do szpitala i od 22 zaczely mi sie skurcze od razu co 5min i przed 1 w nocy mialam juz malutka na rekach :D oj bylo ciezko ale moglo byc gorzej. Zadnego naciecia :D jedynie 3 male szewki w srodku na przetarciu :) pozdrawiamy z Oliwką :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staywithmyforever,gratuluję ,widzisz,przeżyłaś to i teraz jest wszystko dobrze. Ile mała ważyła,ile ma wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staywithmyforever
Dziekuje :* dzidzia drobniutka 51cm i 3.150kg, spodziewalam sie gorszego bolui dluzszego porodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×